Podczas sobotniej gali UFC 210 dojdzie do pojedynku pomiędzy Patrickiem Cote i Thiago Alvesem. Cote to prawdziwy weteran sportów walki. Swoją zawodową karierę w MMA zaczynał w roku 2002, a do UFC trafił po raz pierwszy w roku 2005. Do teraz ma na swoim koncie ponad 30 stoczonych walk. Dzięki temu doświadczeniu podchodzi dziś do MMA inaczej niż na początku i trenuje w bezpieczniejszy sposób. W rozmowie z serwisem MMAJunkie powiedział:
Dziś mamy znacznie większą wiedzę w zakresie dbania o siebie i ryzyka związanego z tym sportem. Wiele rzeczy się zmieniło na przestrzeni lat. Zdobyliśmy ogromną wiedzę o MMA i to nie jest już nowy sport.
Mimo innego podejścia do treningów, Cote nie planuje zmieniać swojego stylu walki.
Mam 37 lat, a walczę od 21. roku życia. Nie za bardzo widzę dziś możliwość zmiany mojego stylu walki. Zamierzam napierać i iść do przodu. Wiem, że mam od Alvesa lepsze umiejętności bokserskie, mam większą siłę i będę zwyczajnie większym zawodnikiem. Zamierzam go stłamsić. Skończę go w drugiej rundzie. Jak tylko poczuje moją siłę, będzie skończony.
W swojej ostatniej walce Patrick Cote przegrał przez techniczny nokaut z Donaldem Cerrone. Wcześniej jednak zaliczył trzy zwycięstwa z rzędu, a jego przeciwnikami byli: Ben Saunders, Joshua Burkman i Joe Riggs.
