Oleg_and_UFC

Oleg Taktarov (MMA 17-5-2) jest zaliczany do grona pionierów rosyjskiego MMA. Jednak uczestnik początkowych gal UFC nie zamierzał spocząć na laurach i dalej kształtować rodzimą scenę mieszanych sztuk walk, a to za sprawą Rosyjskiej Federacji MMA. Zadaniem organizacji było umożliwienie krajowym zawodnikom międzynarodowej kariery. Sama Federacja stała się celem ataków innych członków środowiska, co uniemożliwiło otrzymania stosownej akredytacji. Jeden z głównych zarzutów dotyczył organizacji treningów oraz zawodów dla kilkuletnich dzieci. W rozmowie z portalem Sports.ru sam zainteresowany powiedział:

Organizowaliśmy turnieje na szczeblu amatorskim przez ostatnie siedem lat. Żaden z uczestników nie nabawił się jakiejkolwiek kontuzji. Zgromadziliśmy spory zasób doświadczeń, którymi chcielibyśmy się podzielić z innymi. Dzieci podzielono według kategorii wiekowych. Najmłodsze z nich, mające po osiem lat, skupiały się głównie na grapplingu i nie stosowały żadnych uderzeń.

Taktarov zaznaczył, że bezpieczeństwo najmłodszych było jego priorytetem, a pełnoprawne sesje sparingowe są dla nich dostępne po osiągnięciu konkretnego wieku.

Oczywiście wszyscy korzystają z ochraniaczy. Zakazane są wszystkie uderzenia oraz chwyty mogące narazić przeciwnika na uraz. Dopiero 16 latkowie zaczynają rywalizować na zasadach w miarę odzwierciedlających pełnoprawne MMA. Niemniej uderzenia łokciami, kolanami oraz zamkniętymi pięściami pozostają zabronione. Jeżeli ktoś zacznie trenować MMA w dzieciństwie, to w dorosłości będzie dysponował pewnym potencjałem umiejętności. Głównym priorytetem pozostaje jednak bezpieczeństwo najmłodszych.

Dla emerytowanego zawodnika niezrozumiałym jest postulat dopuszczenia do treningów MMA wyłącznie pełnoletnich osób.

Zapytajmy się naszych najlepszych zawodników, czy osiągnęliby swoje sukcesy, gdyby zaczęli trenować MMA w tak późnym wieku? Z tego co widzę, to ich poczynania prowadzą ku temu, by umożliwić naszym najmłodszym zawodnikom wygrywania międzynarodowych zawodów.

Oleg przymierza się również do inicjacji projektu, który ma spopularyzować Sambo w USA:

Przymierzam się do uruchomienia projektu, który będzie obejmował rynek amerykański oraz rosyjski. Głównym celem będzie popularyzacja oraz rozwój Sambo poprzez organizacje szeregu zawodów na terenie całego USA. Co więcej, pracujemy nad opracowaniem nowej formuły sportów walki. Będzie ona jednak różna dla USA oraz Rosji. Główną korzyścią będzie usamodzielnienie się od kogokolwiek.

4 KOMENTARZE

  1. Miałbym chyba jednak obiekcje przed posyłaniem małego szkraba na mma. Zdecydowanie wolałbym zapasy, judo czy nawet karate choćby ze względu na wykwalifikowaną kadrę trenerską czy od lat sprawdzone programy treningowe.

  2. Fresh

    Miałbym chyba jednak obiekcje przed posyłaniem małego szkraba na mma. Zdecydowanie wolałbym zapasy, judo czy nawet karate choćby ze względu na wykwalifikowaną kadrę trenerską czy od lat sprawdzone programy treningowe.

    ej serio nie zaufał byś rodzimym trenerom MMA ?
    [​IMG]

  3. Fresh

    Miałbym chyba jednak obiekcje przed posyłaniem małego szkraba na mma. Zdecydowanie wolałbym zapasy, judo czy nawet karate choćby ze względu na wykwalifikowaną kadrę trenerską czy od lat sprawdzone programy treningowe.

    Wizja Taktarova zakłada rywalizację dla dzieci jako grappling i "zabawową" stójkę bez sparingów, a nie łokcie w parterze po latającym kolanie 😉

  4. Sukces w MMA jak i w każdej innej dyscyplinie sportu zapewniają treningi od dzieciaka. Przykładem może być Held.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.