Zawsze zapewniający dużą dawkę ekscytacji dla fanów Nate “The Train” Landwehr odniósł się do sprawy kolejnego oponenta – tym razem ma na oku sklasyfikowanego na 10. miejscu w rankingu dywizji piórkowej Bryce’a Mitchella.
W miniony weekend na gali UFC on ESPN 54 w pojedynku wieńczącym kartę wstępną Nate “The Train” Landwehr po eksplozywnej walce znokautował pod koniec pierwszej rundy Jamalla Emmersa. Na konferencji prasowej po gali skomentował potencjalne starcie z równie barwną postacią, jaką bez wątpienia jest Bryce Mitchell:
Zawalczę, z kim tylko chcą. Jeśli chcą zestawić tę walkę, ma ona dobry potencjał. [Mitchell] jest bardzo popularny, ma swój zuchwały styl, a ja mam swój. Ta walka byłaby świetna.
Landwehr odbił się po ostatniej decyzyjnej porażce przeciw Danowi Ige w czerwcu 2023 roku. Tym samym na ostatnie pięć walk zanotował aż cztery zwycięstwa. Jak wspomniał, potrzebuje jedynie chwili na zaleczenie rozcięcia, którego doznał w starciu z Emmersem:
Słuchajcie, zmierzę się z kimkolwiek. Musimy tylko ustalić, jak długo będę musiał leczyć to rozcięcie i czego chce ode mnie UFC. Jestem prawdziwym fighterem i jestem gotów do walki.
Powrót na zwycięską ścieżkę to świetne uczucie. Dziś rano obudziłem się z myślą, że mam coś do udowodnienia, a spać położę się jako zwycięzca.
Dzięki zwycięstwu nad Jamallem Emmersem, Nate “The Train” Landwehr zanotował swój pierwszy nokaut w UFC, a dziewiąty w karierze. Do tej pory osiem razy stawał w oktagonie tej federacji, osiągając bilans 5-3. Jego profesjonalny rekord wynosi zaś 18-5.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
WSOF Lightweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/73090/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>