NSAC wreszcie ogłosiło jaką karę poniesie Nate Diaz za incydent dotyczący rzucania butelkami na konferencji prasowej poprzedzającej UFC 202. Amerykanin będzie musiał zapłacić 50 tysięcy dolarów grzywny oraz przepracować 50 godzin społecznych.
Kwota ta jest odpowiednikiem tego, co otrzymał jego rywal – Conor McGregor. Obaj zawodnicy zapłacą 2.5% swoich zarobków.
Warto zaznaczyć, iż Diaz nie został zawieszony więc może bez problemu planować dalsze występy w oktagonie.
Następnym razem się pohamuje, jak ostatnio Conor z krzesłem :nono:
@up
Dereck Chisora na ostatniej konfie z Łajdakiem pokazał Conorowi co się robi jak już się weźmie w łapę 🙂
Nie porownuj boksu z europejskiej gali do MMA z USA gdzie rzadza komisje stanowe. Chisora za takie cos za oceanem bylby zawieszony na kupe czasu i dojebana gruba kara finansowa…
Gdyby to była butelka po Kasztelanie…