Nate Diaz kolejny raz skrytykował swojego obecnego promotora, organizację UFC i potwierdził, że nie chce już współpracować z Ultimate Fighting Championship. Tym razem Diaz był niezadowolony z tego, że UFC sprzedaje NFT wykorzystując jego wizerunek oraz jego brata, Nicka Diaza.

Młodszy z popularnych braci nie jest zadowolony z tego jak traktuje go organizacja UFC. Na jego kontrakcie została mu jedna walka, lecz zawodnik ma ogromne problemy z zaplanowaniem kolejnego starcia w oktagonie. Wielokrotnie nawoływał on w mediach społecznościowych o zwolnienie z organizacji i sugerował nawet występ na jednej z konkurencyjnych gal, Bellator MMA. Teraz Diaz wyraził swoje niezadowolenie z traktowania go przez UFC na swoim profilu na Twitterze przy okazji promocji przez organizację sprzedaży NFT.

Właśnie przez takie gówno muszę spier*alać z tego zje*anego UFC. Czy wy nie zawiesiliście przypadkiem Nicka na 5 lat, a mi nie daliście ogromnej grzywny za vape pena?! Teraz na tym zarabiacie. Mam nadzieję, że nikt nie kupi tego gówna.

Diaz nawoływał o walkę z byłym tymczasowym mistrzem kategorii lekkiej, Dustinem Poirierem, a ten zgodził się na takie starcie. Nie wygląda jednak na to, że UFC jest zainteresowane takim zestawieniem więc Nate nie wrócił do oktagonu od czasu porażki z Leonem Edwardsem z czerwca 2021 roku.

Jak donosi jednak MMA Fighting, Diaz nie ma racji jeśli chodzi o sprzedaż NFT. Według portalu, zyski z UFC Strike NFT są dzielone 50/50 między organizacją i zawodnikami. Jeśli chodzi o zarzuty wobec organizacji, Nate nie został ukarany przez UFC za użycie vape pena, a jedynie USADA, która współpracuje z UFC wystosowała wobec niego ostrzeżenie. Jeśli chodzi o jego brata, został on zawieszony przez Komisję Sportową w Nevadzie, nie przez samą organizację.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

23 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Roshi
Roshi

Roshi

36,031 komentarzy 122,856 polubień

Ma racje, nic dodac, nic ujac... :kis:

Odpowiedz polub

Avatar of Raven
Raven

PRIDE FC
Welterweight

6,651 komentarzy 26,887 polubień

Ach to wstrętne UFC... Jak śmią wykorzystywać wizerunek zawodników, których mają pod kontraktem??!! :beczka:

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of Lorenzo Lamas
Lorenzo Lamas

Maximum FC
Heavyweight

1,701 komentarzy 3,285 polubień

Powiedz im Nathan!

Odpowiedz polub

Avatar of Filip!
Filip!

Brutaal
Light Heavyweight

594 komentarzy 516 polubień

Diaz wyjaśnia UFC

Odpowiedz polub

Avatar of B.I.G Makumba
B.I.G Makumba

UFC
Middleweight

12,366 komentarzy 22,914 polubień
Avatar of Bambo
Bambo

UFC
Strawweight

7,595 komentarzy 40,793 polubień

No to spier*alaj :fjedzia:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of torpedo
torpedo

UFC
Featherweight

8,474 komentarzy 36,811 polubień

Tak z innej beczki- oni ne mają określonego czasu w którym mają wypełnić daną ilość walk?
Została mu jedna walka i mogą go trzymać w nieskończoność?

Inna sprawa, że akurat w jego przypadku mi to jakoś nie przeszkadza :fjedzia:

Odpowiedz polub

G
Guest

Ja pierdole ten to jest ananas.
Dana mógłby wydać książkę o jego relacjach z zawodnikami na przestrzeni tych wszystkich lat.
Diazy pewnie są w topce absurdu, odpału i pojebanych akcji.
:dont_be_scared:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of blazini
blazini

UFC
Featherweight

8,555 komentarzy 30,830 polubień

Ja pierdole ten to jest ananas.
Dana mógłby wydać książkę o jego relacjach z zawodnikami na przestrzeni tych wszystkich lat.
Diazy pewnie są w topce absurdu, odpału i pojebanych akcji.
:dont_be_scared:

Czytałbym

Odpowiedz polub

G
Guest

Czytałbym

ja też, dwa razy.

Odpowiedz polub

Avatar of maczosxxx
maczosxxx

BAMMA
Heavyweight

1,049 komentarzy 2,496 polubień

Tak z innej beczki- oni ne mają określonego czasu w którym mają wypełnić daną ilość walk?
Została mu jedna walka i mogą go trzymać w nieskończoność?

Inna sprawa, że akurat w jego przypadku mi to jakoś nie przeszkadza :fjedzia:

Raczej nie mają. W zeszłym roku była dosyć głośna sprawa Dana Hardy'ego, który został zwolniony jako komentator, ale nadal obowiązywał go kontrakt zawodniczy UFC, mimo że nie walczył już od 9 lat (ostatnia walka w 2012). Prosił się publicznie żeby go zwolnić. bo chciał zawalczyć na koniec w Japonii.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of jihaad
jihaad

UFC
Middleweight

11,207 komentarzy 27,668 polubień
Avatar of Kraver
Kraver

KSW
Heavyweight

6,064 komentarzy 17,646 polubień

Raczej nie mają. W zeszłym roku była dosyć głośna sprawa Dana Hardy'ego, który został zwolniony jako komentator, ale nadal obowiązywał go kontrakt zawodniczy UFC, mimo że nie walczył już od 9 lat (ostatnia walka w 2012). Prosił się publicznie żeby go zwolnić. bo chciał zawalczyć na koniec w Japonii.

Nowoczesne niewolnictwo. Śmiejemy się z kontraktów w KSW, a UFC traktuje zawodników jak murzynów nawet jak są biali co widać :awesome: a wszyscy co mają problem z tym, że zawodnicy, w pewnym momencie gdy zyskają platformę żeby się odezwać, powinni się pierdolnąć w głowę, albo jak tak bardzo lubią ucisk, pójdźcie do swojego szefa i każcie sobie dać hujowa umowę :kis:

Odpowiedz 2 polubień

click to expand...
Avatar of torpedo
torpedo

UFC
Featherweight

8,474 komentarzy 36,811 polubień

Raczej nie mają. W zeszłym roku była dosyć głośna sprawa Dana Hardy'ego, który został zwolniony jako komentator, ale nadal obowiązywał go kontrakt zawodniczy UFC, mimo że nie walczył już od 9 lat (ostatnia walka w 2012). Prosił się publicznie żeby go zwolnić. bo chciał zawalczyć na koniec w Japonii.

Za chuua Pana bym tego nie podpisał.
Wiem, że to marzenie każdego z tych ludzi i nie biorą pod uwagę tego co będzie potem i raczej skupiają się na tym aby nie dać się zwolnić właśnie, ale skoro idą tam po najwyższe cele, to muszą się liczyć z taką sytuacją i to jest gorsze niż lojalka, bo tu nie dość że nie możesz odejść do konkurencji, to pracodawca przez parę lat (całą karierę?) może nie dać Ci pracy.

Praktycznie nie masz możliwości zarabiania. Aż dziw bierze, że jakieś odgórne przepisy krajowe tego nie regulują.

Odpowiedz 2 polubień

click to expand...
Avatar of Remzo
Remzo

Maximum FC
Lightweight

1,536 komentarzy 1,433 polubień

Ja pierdole ten to jest ananas.
Dana mógłby wydać książkę o jego relacjach z zawodnikami na przestrzeni tych wszystkich lat.
Diazy pewnie są w topce absurdu, odpału i pojebanych akcji.
:dont_be_scared:

I debilizmu

Odpowiedz polub

Avatar of majkelo89
majkelo89

UFC
Middleweight

13,545 komentarzy 50,172 polubień

Diaz kolejny raz rucha UFC.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Siedem
Siedem

Kapitan Ulicy

20,786 komentarzy 54,344 polubień

Za chuua Pana bym tego nie podpisał.
Wiem, że to marzenie każdego z tych ludzi i nie biorą pod uwagę tego co będzie potem i raczej skupiają się na tym aby nie dać się zwolnić właśnie, ale skoro idą tam po najwyższe cele, to muszą się liczyć z taką sytuacją i to jest gorsze niż lojalka, bo tu nie dość że nie możesz odejść do konkurencji, to pracodawca przez parę lat (całą karierę?) może nie dać Ci pracy.

Praktycznie nie masz możliwości zarabiania. Aż dziw bierze, że jakieś odgórne przepisy krajowe tego nie regulują.

W kontrakcie jest napisane że muszą zaproponować walkę w danym okresie czasu( np: raz na rok muszą zaproponować ci walkę i wysłać kontrakt, w przeciwnym razie kontrakt zostanie unieważniony), nie ważne z kim, nie ważne gdzie ale muszą zaproponować walkę by wywiązać się z kontraktu, więc nie ma raczej opcji żeby komuś przez 10 lat nie zaoferować walki i zniszczyć mu całą karierę/życie.

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of torpedo
torpedo

UFC
Featherweight

8,474 komentarzy 36,811 polubień

W kontrakcie jest napisane że muszą zaproponować walkę w danym okresie czasu( np: raz na rok muszą zaproponować ci walkę i wysłać kontrakt, w przeciwnym razie kontrakt zostanie unieważniony), nie ważne z kim, nie ważne gdzie ale muszą zaproponować walkę by wywiązać się z kontraktu, więc nie ma raczej opcji żeby komuś przez 10 lat nie zaoferować walki i zniszczyć mu całą karierę/życie.

Czyli Diaz musiał mieć propozycje, ale odrzucał?
To o chuj się pluje? Zrobię ostatnią walkę z kimkolwek i spierdalam jak nie pasuje.

Odpowiedz polub

Avatar of Kukul24
Kukul24

Bellator
Middleweight

4,568 komentarzy 3,848 polubień

W kontrakcie jest napisane że muszą zaproponować walkę w danym okresie czasu( np: raz na rok muszą zaproponować ci walkę i wysłać kontrakt, w przeciwnym razie kontrakt zostanie unieważniony), nie ważne z kim, nie ważne gdzie ale muszą zaproponować walkę by wywiązać się z kontraktu, więc nie ma raczej opcji żeby komuś przez 10 lat nie zaoferować walki i zniszczyć mu całą karierę/życie.

Witam ponownie przyjacielu@!!!!
Z gwiazdami ufc podpisuje indywidualne kontrakty GSP pomimo że już z 7 lat w ufc nie walczy dalej był za blokowany w bokserskiej walce,

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Kukul24
Kukul24

Bellator
Middleweight

4,568 komentarzy 3,848 polubień

Czyli Diaz musiał mieć propozycje, ale odrzucał?
To o chuj się pluje? Zrobię ostatnią walkę z kimkolwek i spierdalam jak nie pasuje.

tak tylko Diaz nie jest z byt inteligentny. Jedyna walka która misłs jskiś znaczenie to to ts z Hendo za który miał 18 plus 18

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Kukul24
Kukul24

Bellator
Middleweight

4,568 komentarzy 3,848 polubień

z tym że przejebał i dostał 18:)
Po alce z Mcgregorem troche zrozumiał idee pieniądza

Odpowiedz polub

Avatar of Draniu
Draniu

Shark Fights
Light Heavyweight

1,327 komentarzy 1,613 polubień

Tak z innej beczki- oni ne mają określonego czasu w którym mają wypełnić daną ilość walk?
Została mu jedna walka i mogą go trzymać w nieskończoność?

Inna sprawa, że akurat w jego przypadku mi to jakoś nie przeszkadza :fjedzia:

Zależy od kontraktu. Gdyby tam byl zapis iz może odejść nie walcząc określonej ilości walk np w danym okresie czasowym tak mógłby to zrobić. Problem w tym ze UFC jako największą organizacja jeśli juz daje komus kontrakt to zasady sa zjebane maksymalnie jak tylko zjebane być mogą i jestem pewien ze Diaz ma w kwitach ilość walk twardo określoną i nie ma możliwości zakończenia współpracy bez wypełnienia wszystkich warunków kontraktu. Więc chocby przez najbliższych 10 lat nie walczył tak i po tym okresie UFC może go zestawić z kims tam i Diaz będzie musiał wyjść i walczyć.

No chyba ze stać go płacić kary umowne za niewywiązanie się z warunków które pewnie sięgają milionów dolarów :P

Taki jest koszt "dopchania" sie do molocha Dany Łajta...

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of Siedem
Siedem

Kapitan Ulicy

20,786 komentarzy 54,344 polubień

Czyli Diaz musiał mieć propozycje, ale odrzucał?
To o chuj się pluje? Zrobię ostatnią walkę z kimkolwek i spierdalam jak nie pasuje.

Bo tutaj chłopaki wyjaśniają moje słowa, nie wziąłem zupełnie pod uwagę gwiazdorskiego kontraktu dla Diaza który pewnie podpisał przy okazji randki z rudym. Chuj wie co on tam podpisał jednak ci u góry mają rację bo gdyby była po mojej stronie to jakiś menago już dawno by poleciał do sądu z kontraktem nejta

Odpowiedz 2 polubień