Po szokującym dla wielu rozstaniu z UFC, Yoel Romero może dostać świetną ofertę na walkę na gołe pięści. Kilka dni temu informowaliśmy, że organizacja „Ultimate Fighting Championship” nie jest już zainteresowana usługami niebezpiecznego Kubańczyka. Romero i jego menadżerowie poszukują aktualnie nowego pracodawcy. W rozmowie z BJPENN.com, David Feldman czyli prezydent organizacji Bare Knuckle Fighting Championship wypowiedział się na temat potencjalnego angażu „Żołnierza Boga”.

Jesteśmy bardzo zainteresowani. Jak moglibyśmy nie być? On po prostu idealnie nadaje się do BKFC. Byłby świetnym angażem, zobaczymy, czy jesteśmy w stanie tego dokonać.

Ostatnio ci sami menadżerowie, którzy prowadzą Romero, zdołali wynegocjować świetny kontrakt w BKFC dla Paige VanZant. Zawodniczka za walki na gołe pięści ma zarobić spore sumy pieniędzy. PVZ ma zadebiutować dla organizacji w lutym 2021 roku.

Popularny „Żołnierz Boga” (13-5 MMA) był związany z UFC od 2013 roku. Pod jej szyldem stoczył trzynaście pojedynków. Srebrny medalista olimpijski w zapasach był kilkukrotnym pretendentem do tytułu mistrzowskiego kategorii średniej. Nigdy jednak nie udało mu się go zdobyć. Walczył z m.in. Robertem Whittakerem, Lukiem Rockholdem, Paulo Costą czy Israelem Adesanyą. 11 z 13 wygranych w karierze zdobywał przez KO/TKO.

Cieszący się ogromną popularnością wśród fanów Romero jest aktualnie po trzech porażkach z rzędu. Ostatni raz w oktagonie był widziany na UFC 248, gdzie przegrał walkę o pas z wcześniej wspomnianym „The Last Stylebenderem” przez jednogłośną decyzję sędziów.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.