Gong na przerwę między rundami nie raz ratował zawodnika przed porażką przed czasem. Organizacja UFC postanowiła przypomnieć kilka takich pojedynków.
W historii amerykańskiegom potentata zawodnik nie raz był w opałach, czy to w grze parterowej, czy w stójce. Na ratunek w takich sytuacjach zdarzało się, że nadchodził gong kończący rundę, który dodatkowo dawał minutę ochłonięcia i dojścia do siebie. Organizacja UFC postanowiła przypomnieć kilka takich pojedynków. Poniżej materiał od giganta światowego MMA.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Bellator Light Heavyweight
Legacy FC Featherweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/78824/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>