Tony Ferguson na UFC 262 powróci do oktagonu, aby stanąć w szranki z Beneilem Dariushem. Dla byłego tymczasowego mistrza wagi lekkiej, który w ubiegłym roku zanotował dwie dotkliwe przegrane, będzie to szansa na przełamanie niechlubnej passy.
Popularny “El Cucuy” udzielił ostatnio wywiadu dla Submission Radio, w którym między innymi zabrał głos na temat porażek z Justinem Gaethje oraz Charlesem Oliveirą. Nie szuka wymówek, a na dodatek jest przekonany, że wiele wyniósł z tych konfrontacji.
To nie była wina trenerów. Wszystko biorę na siebie. Będę szczery: to chyba najcenniejsze doświadczenie, jakie mogło mnie spotkać. To najlepsza rzecz, jaka przydarzyła się mnie i mojej rodzinie.
37–letni Amerykanin jakiś czas temu dołączył do klubu Wild Card Boxing i pod okiem legendarnego szkoleniowca, Freddiego Roacha, przygotowuje się do majowego występu. Nawiązując do zmiany drużyny, przyznał, że pozwoliło mu to na nowo odnaleźć głód walki oraz kompletnie odmieniło jego podejście.
Ferguson we wspomnianej rozmowie podzielił się również swoimi przemyśleniami o najbliższym oponencie, do umiejętności którego podchodzi naprawdę z ogromnym respektem.
To świetne zestawienie. Beneil nie jest nowicjuszem, a prawdziwym gangsterem. Jest w tym sporcie od dawna. To mańkut. Lubi mieszać płaszczyzny. Ja teraz też to robię, bo stałem się zbyt jednopłaszczyznowy, co prowadzi do braku rozwoju.
12 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
EFC Africa Heavyweight
Bellator Bantamweight
EFC Africa Middleweight
UFC Middleweight
MISTRZ ŚWIATA ⚽️
UFC Middleweight
Jungle Fight Heavyweight
Weed Master
UFC Heavyweight
ONE FC Bantamweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/53784/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>