Jeden z najbardziej utytułowanych polskich kickboxerów rzucił wyzwanie Arturowi Szpilce po jego sobotniej walce. Tomasz Sarara w mocnych słowach zareagował na pojedynek „Szpili” i poinformował o chęci stoczenia z nim starcia.

„Wczoraj swój debiut po wielu latach w wadze cruiser zaliczył Artur Szpilka. I nie było to chyba wejście z buta…

Od jakiegoś czasu również krążą spekulacje na temat naszej walki z Arturem w wojnie totalnej. I jak do tej pory nie podejmowałem mocno tego tematu bo kierunek Artka był jasny – boks. To po wczorajszej walce powiem krótko, takiego boksu nie da i nie chce się oglądać!

Zatem chyba w końcu najwyższa pora!

Skoro nie kunszt sportu, to czas na solidne NAPIE**ALANIE”

Na początku marca Sarara poinformował o rozpoczęciu treningów mieszanych sztuk walki i przejściu właśniej do tej formuły. Utytułowany kickboxer od lat powtarzał jednak, że jest chętny na przejście do mieszanych sztuk walki. Pytany przez nasz portal o walkę w MMA jeszcze w 2017 roku przy okazji gal Spartan Fight Tomasz Sarara za każdym razem w samych pozytywach wypowiadał się o ewentualnej zmianie formuły.

Zdecydowanie wpływ na decyzję Sarary ma również koniec organizacji DSF Kickboxing Challenge, o której słuch zaginął. Krakowianin pod szyldem DSF stoczył dwie walki, zdobywając tytuł mistrzowski w wadze ciężkiej – na DSF 18 znokautował Piotra Romankiewicza, natomiast na DSF 20 decyzją pokonał Abdarhmanego Coulibaly’ego.

Zobacz również:
>>> Artur Szpilka chce unieważnienia wyniku walki z Radczenką i natychmiastowego rewanżu!
>>> Mirosław Okniński proponuje walkę Tomasz Sarara vs Artusz Szpilka na zasadach MMA
>>> Tomasz Sarara: Walczą frajerzy, a nie fighterzy. Zaczyna brakować miejsca dla prawdziwych fighterów

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.