Tom Aspinall, tymczasowy mistrz kategorii ciężkiej UFC, przedstawił swój punkt widzenia na walkę Jona Jonesa ze Stipe Miociciem. Jego zdaniem, podobnie jak większości fanów oraz ekspertów, faworytem jest pierwszy z wymienionych.
Jones zmierzy się z Miociciem w walce wieczoru gali UFC 309. Gala odbędzie się 16 listopada w legendarnym obiekcie Madison Square Garden w Nowym Jorku. Będzie to pierwsza obrona pasa przez popularnego “Bonesa”. Pierwotnie zawodnicy mieli się zmierzyć rok temu, jednak Jones wypadł z powodu kontuzji barku. Swój punkt widzenia na to starcie krótko przedstawił Tom Aspinall, mistrz tymczasowy wagi ciężkiej UFC, w rozmowie z dziennikarzem Arielem Helwanim. Jego zdaniem nieznacznym faworytem jest Jones.
Powiedziałbym, że jest to walka 60 do 40 na korzyść Jona.
Aspinall (MMA 15-3) w ostatniej walce obronił tymczasowy pas kategorii ciężkiej na gali UFC 304 w lipcu. 31-latek znokautował Curtisa Blaydesa w minutę. Wcześniej znokautował w 69 sekund Sergeia Pavlovicha. Brytyjczyk wygrywał w pierwszym rundach trzy ostatnie starcia. Jedyną porażkę w UFC poniósł przez kontuzję w pierwszej walce z Blaydesem. Wszystkie wygrane w zawodowej karierze zdobywał przed czasem.
7 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Flyweight
UFC Middleweight
UFC Heavyweight
UFC Strawweight
WSOF Welterweight
Oplot Challenge Heavyweight
Maximum FC Super Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/76377/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>