„To dla niego dobre zestawienie” – Burns analizuje walkę Edwardsa z Covingtonem

Były pretendent do pasa wagi półśredniej, Gilbert Burns, wypowiedział się na temat nadchodzącej walki mistrzowskiej w jego kategorii wagowej. Zdaniem „Durinho” Leon Edwards obronił tytuł.

Mistrz kategorii półśredniej zawalczy z Colbym Covingtonem w walce wieczoru gali UFC 296. Wydarzenie odbędzie się 16 grudnia w T-Mobile Arena w Las Vegas. Dla Edwardsa będzie to druga obrona tytułu. O wskazanie zwycięzcy pokusił się inny zawodnik wagi półśredniej UFC, Gilbert Burns. Zdaniem Brazylijczyka to Jamajczyk wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku.

Moim zdaniem jest to dobre zestawienie dla Leona. Jak mam być szczery, Kamaru Usman udanie rywalizował z Colbym, kiedy walczył z pozycji mańkuta. Obydwaj są zapaśnikami, trochę innymi, natomiast Leon jest zawodnikiem z bardzo długim zasięgiem. Będzie dla niego łatwizną bronienie sprowadzeń oraz utrzymanie walki w stójce.

 

Będzie bardziej niebezpieczny niż Kamaru. Jego ręce są szybsze, kopnięcia również ma dobre. Myślę, że będzie w stanie bronić sprowadzeń i trafiać Covingtona w stójce, ponieważ jest precyzyjny i ma dużo siły. Dlatego też twierdzę, że Leon wygra.

Edwards (MMA 21-3, 1 NC) w ostatniej walce po raz pierwszy obronił tytuł kategorii półśredniej amerykańskiego potentata. Jamajczyk pokonał Kamaru Usmana przez decyzję sędziów punktowych w starciu wieczoru marcowej gali UFC 286 w Londynie. Edwards pas zdobył we wcześniejszym starciu z Usmanem w sierpniu 2022 roku, kiedy to znokautował go pięknym kopnięciem w piątej rundzie walki wieczoru UFC 278.

Covington (MMA 17-3) w ostatniej walce pokonał Jorge Masvidala w walce wieczoru UFC 272 w marcu 2022. Tym samym 34-latek udanie powrócił do oktagonu po drugiej porażce z Kamaru Usmanem o tytuł wagi półśredniej. Covington w 2018 roku zdobył tymczasowy pas tejże kategorii, kiedy to na UFC 225 wypunktował Rafaela dos Anjosa.

Burns (MMA 22-6) przegrał przez jednogłośną decyzję sędziów z Belalem Muhammadem podczas majowej gali UFC 288. Wcześniej Brazylijczyk odniósł w tym roku dwa zwycięstwa. W styczniu poddał Neila Magny’ego na UFC 283, a na początku kwietnia pokonał na pełnym dystansie Jorge Masvidala. W lutym 2021 „Durinho” rywalizował o pas wagi półśredniej, jednak przegrał z Kamaru Usmanem przez TKO w trzeciej rundzie.