Michał Oleksiejczuk zareagował na zmianę przeciwnika w swojej najbliższej walce. Polak wyraził w mediach społecznościowych z entuzjazmem, gdyż jego zdaniem UFC zagwarantowało mu godne zastępstwo.
Pierwotnie zawodnik pochodzący z Lubelszczyzny miał walczyć 17 grudnia z Albertem Duraevem na ostatniej tegorocznej gali UFC. Rosjanin wypadł jednak z pojedynku na niewiele ponad dwa tygodnie przed. Całe szczęście organizacji udało się szybko znaleźć rywala dla Oleksiejczuka. Śmiałkiem, który podjął rękawice okazał się Cody Brundage.
Swojego zadowolenia z zastępstwa nie ukrywa w mediach społecznościowych Polak. Oleksiejczuk uważa Brundage’a za dobrego rywala. Jednocześnie sam zapowiedział już emocjonujący pojedynek.
Oleksiejczuk (MMA 17-5, 1 NC) wygrał ostatni pojedynek w niespełna dwie minuty na sierpniowej gali UFC. Wówczas znokautował weterana organizacji Sama Alveya. Tym samym zawodnik z Lubelszczyzny udanie zadebiutował w UFC w kategorii średniej. Wcześniej ze zmiennym szczęściem Oleksiejczuk rywalizował w wadze półciężkiej.
8 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Vale Tudo Open
UFC Bantamweight
UFC Middleweight
ONE FC Light Heavyweight
EFC Africa Welterweight
UFC Flyweight
EFC Africa Featherweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/64727/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>