Przygotowujący się do zdobycia drugiego pasa UFC, Jon Jones, zdradził, że chciał walczyć ze Stipe Miociciem. Popularny „Bones” uważa, że 40-latek jest najlepszym zawodnikiem wagi ciężkiej w historii.
Najlepsza organizacja MMA na świecie ogłosiła pojedynek o pas dywizji królewskiej. O trofeum, które właśnie utraciło właściciela, zawalczą Jon Jones oraz Ciryl Gane. Do niedawna mistrzem amerykańskiej organizacji był Francis Ngannou, jednak ten nie dogadał się pod względem finansowym. Niniejszym Kameruńczyk nie będzie reprezentował potentata światowego MMA.
Jakiś czas temu spekulowało się o pojedynku o tymczasowy pas dywizji ciężkiej pomiędzy Jonesem, a Stipe Miociciem. Sam „Bones” w rozmowie z MMA Underground powiedział, że bardzo chciał starcia z byłym mistrzem wagi ciężkiej UFC.
Walka, która znaczyła dla mnie najwięcej to był pojedynek ze Stipe Miociciem. Jest najbardziej znacząca, ponieważ Stipe to najlepszy ciężki w historii. Jestem oczywiście bardzo zaszczycony walką z Cirylem Gane. Wiedziałem, że to by się wydarzyło ostatecznie oraz, że to było nieuniknione, ale byłem bardzo zawiedziony z powodu nie doprowadzenia do pojedynku ze Stipe.
Jones (MMA 26-1, 1 NC) w ostatniej walce pokonał Dominicka Reyesa jednogłośną decyzją sędziów na gali UFC 247 w lutym 2020. Była to dla niego jedenasta udana obrona pasa mistrzowskiego dywizji półciężkiej. Sam werdykt wzbudził kontrowersje, ponieważ zdaniem wielu to Reyes wygrał tę walkę. Jones pas mistrzowski zdobył w marcu 2011.
...wczytuję komentarze...
M-1 Global Heavyweight
UFC Heavyweight
Bellator Lightweight
Oplot Challenge Light Heavyweight
Bellator Light Heavyweight
Maximum FC Bantamweight
Shark Fights Welterweight
Oplot Challenge Middleweight
Oplot Challenge Middleweight
UFC Middleweight
Bellator Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum Cohones → lub komentuj na MMARocks.pl →