Sean O’Malley ostatni występ w oktagonie zaliczył na początku lipca w trakcie UFC 264. Przed czasem rozprawił się wtedy z debiutantem, Krisem Moutinho. Popularny „Sugar” zamierza powrócić do akcji jeszcze przed końcem bieżącego roku.

Amerykanin w swoim podcaście ujawnił, że mógłby zawalczyć podczas listopadowego wydarzenia w legendarnym Madison Square Garden, ale raczej nie skłoni się ku temu. Chętnie natomiast podjąłby rękawicę miesiąc później.

UFC chciało, abym bił się w Nowym Jorku. W ten sam weekend odbędzie się też duży turniej BJJ, a poza tym podatki są tam ogromne, więc prawdopodobnie nie wystąpię na tej gali. Myślę, że mój kolejny pojedynek będzie miał miejsce w grudniu w Las Vegas.

Słynący z eksplozywnego stylu walki O’Malley (MMA 14-1) ma aktualnie passę dwóch zwycięstw z rzędu. Dotychczas w karierze zanotował dziesięć wygranych przez KO/TKO.  Sam zapowiada, że jest gotowy na ścisłą czołówkę kategorii koguciej. Zdążył już wyzwać na pojedynek między innymi Petra Yana czy Roba Fonta. Za jakiś czas powinniśmy dowiedzieć się, czy faktycznie stoczy następną konfrontację w wyżej wymienionym terminie.

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Raven
Raven

PRIDE FC
Heavyweight

7,225 komentarzy 29,703 polubień

Na tej focie Ćpunek wygląda jakby czapę podpierdolił Kebsowi:lol:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of bassline9
bassline9

Legacy FC
Bantamweight

1,870 komentarzy 4,075 polubień

Na tej focie Ćpunek wygląda jakby czapę podpierdolił Kebsowi:lol:

Bo Khabib zrobił Conorowi dziecko i narodził się Omalley.

Odpowiedz 3 polubień