Najlepsza organizacja MMA na świecie ustaliła nowy termin walki z udziałem Marcina Prachnio oraz Williama Knighta. Jak podaje na Twitterze dziennikarz Eurosportu, Marcel Dorff, zawodnicy kategorii półciężkiej zmierzą się ze sobą 18 lutego. Na chwilę obecną nie wiadomo jaka będzie lokalizacja oraz walka wieczoru wydarzenia.

Prachnio (MMA 15-6) pierwotnie miał walczyć z Knightem na ubiegłotygodniowej gali UFC w Las Vegas. Pojedynek odwołano tydzień przed z niewiadomych powodów. Marcin w ostatniej walce przegrał w kwietniu z Philipe Linsem przez jednogłośną decyzję sędziów. Tym samym przerwana została seria dwóch zwycięstw z rzędu Polaka. Prachnio do UFC dołączył w 2018 roku, gdzie zanotował fatalny start przegrywając trzy walki przez nokaut w pierwszych rundach. 12 z 15 zwycięstw zdobywał kończąc rywali przed czasem.

Knight (MMA 11-4) wróci do oktagonu po dwóch porażkach z rzędu poniesionych w tym roku. W kwietniu Amerykanin przegrał przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie z Devinem Clarkiem. Knight w UFC walczy od 2020 roku. Dotychczas stoczył sześć walk, w których zanotował po trzy zwycięstwa oraz porażki. Knight jest zawodnikiem mocno bijącym czego dowodem jest 9 z 11 zwycięstw odniesionych przez nokauty.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Janusz Sram
Janusz Sram

WSOF
Light Heavyweight

3,353 komentarzy 4,873 polubień
Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,830 komentarzy 70,714 polubień

Knight osrany przed półobrotem Marcina!

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Malkontent
Malkontent

ONE FC
Heavyweight

2,589 komentarzy 5,359 polubień

seria dwóch zwycięstw z rzędu Polaka

:korwinwhat:
To brzmiało tak absurdalnie, że aż musiałem sprawdzić.
I rzeczywiście, nawet oglądałem te walki :D ale jakoś zdawało mi się, że ma ciągle streak 0-3

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Janusz Sram
Janusz Sram

WSOF
Light Heavyweight

3,353 komentarzy 4,873 polubień

:korwinwhat:
To brzmiało tak absurdalnie, że aż musiałem sprawdzić.
I rzeczywiście, nawet oglądałem te walki :D ale jakoś zdawało mi się, że ma ciągle streak 0-3

W One pokonywał rywali, więc nie mógł być aź takim ogórkiem. Po prostu w pierwszych trzech walkach miał pomieszanie niefarta z niedopasowaniem wywali.

Odpowiedz polub

Avatar of Malkontent
Malkontent

ONE FC
Heavyweight

2,589 komentarzy 5,359 polubień

W One pokonywał rywali, więc nie mógł być aź takim ogórkiem. Po prostu w pierwszych trzech walkach miał pomieszanie niefarta z niedopasowaniem wywali.

pamiętam, śledziłem karierę. I sobie dokładnie to powtarzałem po kolejnych porażkach w octagonie, fajnie że w końcu się potem przełamał.
Ale też umówmy się, że poziom rywali w One był niższy w tej wadze niż w UFC

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Mmayhem
Mmayhem

UFC
Middleweight

10,597 komentarzy 42,281 polubień

Jedziesz z nim Marcin.
Przedłuż mu serie porażek .

:bleed:

Odpowiedz 1 Like