Jiri Prochazka celuje w znacznie szybszy powrót do oktagonu niż to pierwotnie było zakładane. Czech chciałby zawalczyć z nowym mistrzem wagi półciężkiej UFC, Jamahal Hillem, już latem.
Prochazka zwakował pas dywizji do 93 kilogramów w listopadzie. 30-latek miał się zmierzyć z Gloverem Teixeirą w pierwszej obronie trofeum w grudniu, jednak nabawił się kontuzji barku. Na jego nieszczęście dolegliwość okazała się bardzo poważna i były mistrz musiał przejść operację. Pierwotna wersja utrzymywała, że Prochazka może pauzować od 12 do nawet 18 miesięcy.
Jak się okazuje sam Czech utrzymuje nieco inną wersję odnośnie swojego powrotu. Prochazka wziął udział w The MMA Hour, gdzie rozmawiał z dziennikarzem Arielem Helwanim. „Denisa” zapowiedział, że planuje wrócić w lipcu lub sierpniu do oktagonu. Ponadto były mistrz wagi półciężkiej preferuje, aby Hill do tego czasu poczekał z pierwszą obroną pasa mistrzowskiego. Czech powiedział również, że rehabilitacja przebiega bardzo dobrze.
Wszystko idzie świetnie. W następnym tygodniu jadę do Las Vegas, aby kontynuować rehabilitacje i przyśpieszyć wszystkie procesy, żeby powrócić możliwie jak najszybciej. Nie chcę być zbyt szybki dla mojego barku, ale jest lepiej niż każdy się spodziewał, więc się z tego cieszę.
Myślę, że mogę powrócić w lipcu albo sierpniu, coś w okolicach 6-7 miesięcy. Nie wiem czy Jamahal zechce na mnie czekać do lata. Jeśli tak to byłoby najlepiej, ponieważ ostrzę moje bronie na niego. Jeżeli zechce walczyć w bliskiej przyszłości to nie ma dla mnie to znaczenia. Tak jak już wspominałem chcę, aby kategoria półciężka szła do przodu.
Prochazka wskazał również zawodnika, który jego zdaniem mógłby walczyć z Hillem, gdyby ten nie chciał zaczekać na niego. Wybór Czecha okazał się dość nieoczywisty, ponieważ wskazał on Anthony’ego Smitha jako pretendenta do pasa.
To moja szczera opinia, ale oni mieli tę walkę i mówili o niej, zarówno Anthony Smith, jak i Jamahal Hill. Myślę, że zasługuje na walkę z Jamahal, ponieważ oni (UFC) dali mu szansę bycia zawodnikiem rezerwowym, więc czemu nie Smith? To jest tylko moja opinia.
Prochazka (MMA 29-3-1) w ostatniej walce zdobył pas wagi półciężkiej amerykańskiej organizacji podczas ubiegłorocznej gali UFC 275 w czerwcu. Wówczas 30-latek po kapitalnej bójce poddał Glovera Teixeirę w piątej rundzie. Czech do zdobycia pasa potrzebował zaledwie trzech występów w UFC.
6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
PRIDE FC Middleweight
EFC Africa Middleweight
Jungle Fight Lightweight
ONE FC Lightweight
Brutaal Super Heavyweight
Oplot Challenge Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/65597/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>