Czołowy zawodnik kategorii średniej UFC, Dricus du Plessis, nie uważa, żeby zmiana na tronie jego dywizji wagowej stanowiła jakąkolwiek różnicę. Afrykaner jest przekonany bowiem, że pas, tak czy inaczej, zawiśnie na jego biodrach.
Podczas gali UFC 293, która odbyła się 9 września w obiekcie Qudos Bank Arena w australijskim Sydney, doszło do zmiany na tronie wagi średniej. W walce wieczoru wydarzenia Sean Strickland sensacyjnie pokonał przez jednogłośną decyzję sędziów Israela Adesanyę. Tym samym Amerykanin został 13. mistrzem wagi średniej UFC.
Na sobotni rezultat zareagował Dricus du Plessis. 29-latek miał być pretendentem do pasa, jednak z powodu kontuzji nie był w stanie rywalizować po ostatnim pojedynku sprzed dwóch miesięcy. Dla Afrykanera nie robi różnicy kto jest mistrzem dywizji średniej. Były mistrz KSW pozostaje pewny swego i uważa, że prędzej czy później zabierze pas UFC ze sobą.
Makes no difference to me, the belt is coming home 🇿🇦
— Dricus Du Plessis (@dricusduplessis) September 10, 2023
Nie robi to dla mnie żadnej różnicy. Pas już leci do domu.
Du Plessis (MMA 20-2) na początku lipca wygrał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie z Robertem Whittakerem na gali UFC 290. Afrykaner może się pochwalić sześcioma zwycięstwami odniesionymi w amerykańskiej organizacji, gdzie rywalizuje od 2019 roku. Były mistrz KSW pokonywał również takie nazwiska jak m.in. Darren Till czy Derek Brunson. Du Plessis zajmuje 1. miejsce w rankingu kategorii średniej UFC.
5 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
M-1 Global Heavyweight
KSW Light Heavyweight
UFC Heavyweight
Kapitan Ulicy
Legacy FC Bantamweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/69626/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>