Michael Chandler, zawodnik kategorii lekkiej UFC, przedstawił swój punkt widzenia na zestawienie Dustina Poiriera Islamem Makhachevem. Zdaniem Amerykanina to panujący mistrz wygra tę walkę przed czasem.

Czerwiec będzie istotnym miesiącem dla czołowych oraz medialnych zawodników kategorii lekkiej. Już pierwszego dnia miesiąca dojdzie do potyczki mistrzowskiej podczas gali UFC 302 w Newark w obiekcie Prudential Center. Wydarzenie uświetni rywalizacja Islama Makhacheva z Dustinem Poirierem. 29 czerwca do oktagonu po ponad półtorarocznej przerwie powróci Michael Chandler. Popularny „Iron” w walce wieczoru UFC 303 zmierzy się z Conorem McGregorem.

Chandler w zorganizowanej sesji Q&A na swoim Instagramie otrzymał pytanie o punkt widzenia na pojedynek mistrzowski w wadze lekkiej. Jego zdaniem dużo więcej atutów jest po stronie Makhacheva. Michael docenia również umiejętności Poiriera, jednak jego zdaniem nie będą one wystarczające na panującego mistrza.

Islam ma dobre zapasy, grappling, siłę, jest większy i myślę, że skończy Poiriera, jak mam być szczery. To walka mistrzowska, a Islam jest z tym bardziej zaznajomiony. Poirier i ja mamy wspólną historię. On mnie nie lubi, ale śpię z tym dobrze w nocy. Poirier jest na prawdę dobry, ale jak już wcześniej powiedziałem, Islam ma dobre liczby.

Chandler (MMA 23-8) przegrał ostatni pojedynek podczas gali UFC 281 w listopadzie 2022 z Dustinem Poirierem. „Diament” udusił swojego rywala w trzeciej rundzie. Wcześniej „Iron” pokonał Tony’ego Fergusona przez kapitalny nokaut w maju na UFC 274. Chandler daje emocjonujące walki czego dowodem są cztery bonusy od organizacji za pięć dotychczasowych starć. Amerykanin zajmuje 7. miejsce w rankingu kategorii lekkiej UFC.

Makhachev (MMA 25-1) w ostatnich dwóch starciach pokonał Alexandra Volkanovskiego. W październiku 2023 znokautował go w pierwszej rundzie walki wieczoru gali UFC 294. Pierwsze starcie odbyło się w lutym, kiedy to Dagestańczyk obronił pas wagi lekkiej, który zdobył w starciu z Charlesem Oliveirą w październiku 2022. Makhachev jest na fali trzynastu zwycięstw z rzędu.

Poirier (MMA 30-8, 1 NC) w ostatni pojedynku znokautował Benoit Saint-Denisa w drugiej rundzie na marcowej gali UFC 299. Tym samym Amerykanin udanie powrócił do oktagonu po brutalnym nokaucie od Justina Geathje z lipca ubiegłego roku. Poirier w 2019 roku był tymczasowym mistrzem wagi lekkiej UFC. Dwukrotnie rywalizował o pas dywizji, jednak za każdym razem przegrywał przez poddanie. Poirier zajmuje obecnie 4. miejsce w rankingu kategorii lekkiej UFC.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Quairon
Quairon

Legacy FC
Bantamweight

1,890 komentarzy 4,038 polubień

"Poirier i ja mamy wspólną historię. On mnie nie lubi, ale śpię z tym dobrze w nocy." Nie lubi to cię Ferguson i jego demon też :jjsmile: Co do walki to ma rację :fjedzia:

Odpowiedz polub

Avatar of Starvin' Marvin
Starvin' Marvin

Brutaal
Lightweight

526 komentarzy 2,563 polubień

Koń zbity po klepnięciu walki z Ryżym to w końcu zmienił płytę :werdum:

Odpowiedz polub