34–latek pochodzący z Missouri jest przekonany, że stałby się pierwszym pogromcą „Orła”, jeśli w przyszłości doszłoby do ich starcia.

Podczas gali UFC 257 swój inauguracyjny występ pod szyldem największej organizacji na świecie stoczył Michael Chandler. Były czempion Bellator MMA w niezwykle efektowny sposób znokautował wymagającego Dana Hookera już w pierwszej rundzie pojedynku, otrzymując bonus w wysokości 50 tys. dolarów.

Sobotnie zwycięstwo z pewnością gwarantuje popularnemu „Ironowi” miejsce w ścisłym gronie pretendentów do tytułu mistrzowskiego kategorii lekkiej, którego posiadaczem nadal jest Khabib NurmagomedovSportowa przyszłość Dagestańczyka w dalszym ciągu pozostaje niejasna. 

Reprezentant klubu Sanford MMA na konferencji prasowej po minionym wydarzeniu wypowiedział się między innymi na temat potencjalnego pojedynku z wciąż aktualnym mistrzem.

Nie zasłużyłem sobie jeszcze na to, aby uważać, że Khabib nie jest kilka poziomów wyżej ode mnie. Ale przyrzekam wam, że mógłbym go pokonać. Przyrzekam, że jeśli wejdzie ze mną do oktagonu, to skończy się na 29 i Chandler, a nie 30-0.

Co ciekawe, Dana White przyznał, że jeśli Nurmagomedov nie zdecyduje się na powrót do startów, to Chandler będzie głównym kandydatem do walki o zwakowane trofeum z Dustinem Poirierem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.