Khabib Nurmagomedov (MMA 28-0) odniósł się do ostatnich słów Conora McGregora, który  wyśmiał go oraz Tony’ego Fergusona. Irlandczyk stwierdził, że skoro nie dojdzie do ich walki po raz piąty, to mogą nazwać to wojną tchórzy, w której nieznacznie prowadzi ”El Cucuy”, gdyż mniej razy wypadł z zaplanowanych starć.

Nie rozumiem tego. Jak taki gość jak Conor może mówić o tym, że jest w dobrej formie, jak ostatnio dostał ode mnie baty i tłumaczył się bolącą stopą. On jest teraz w formie? Przecież po walce ze mną mówił, że się nie przyłożył i inne bzdury.

Kilka dni temu ten człowiek rozesłał wiadomość po świecie, aby ludzie zostali w domach i nie ryzykowali. To chyba jakieś nieporozumienie, bo teraz gada o tym, że mam latać i walczyć. Jak on może kogoś oceniać?

Co się stało w 2018 roku? Byłeś po 6 miesiącach przygotowań, zrobiłeś w klatce, co mogłeś, użyłeś całego arsenału i? Odklepałeś, jak kurczak, więc o czym ty w ogóle mówisz?

Dopóki jestem w grze, Tony zawsze będzie tymczasowym mistrzem. Conor zawsze będzie numerem dwa. On nic nie może mi zrobić, w klatce jest zerem. Co zrobił, kiedy się spotkaliśmy? Nic, dałem mu czas w stójce i nic.

Na razie UFC nie potwierdziło oficjalnie, że Khabib nie wystąpi 18 kwietnia, jednak sam zawodnik stwierdza, że wróci jeszcze do walki z Fergusonem.

Oczywiście, kiedy wrócę, Tony będzie nadal czekał. Wierzę w to, że w końcu zawalczymy. Chcę tego, to mój wymarzony pojedynek. Chcę pokazać ludziom, że jestem na innym poziomie. Wszystkie moje umiejętności od kondycji po stójkę i zapasy są czymś kompletnie innym.

 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.