Nie zapowiada się na kolejny szybki powrót Kevina Hollanda do oktagonu. Zawodnik dywizji półśredniej UFC złamał bowiem trzy kości w prawej ręce.

Holland podczas gali UFC w Orlando, która odbyła się 3 grudnia, przegrał ze Stephenem Thompsonem. Narożnik Amerykanina podjął decyzję w przerwie przed piątą rundą o wycofaniu się z pojedynku. Widać było jak zawodnik z Teksasu trzyma się za rękę z grymasem bólu. Nic bowiem dziwnego skoro jak się okazało Holland złamał rękę w trzech miejscach. Niezbędna będzie w jego przypadku operacja kontuzjowanej dłoni. „Trailblazer” udostępnił zdjęcie spuchniętej ręki na swoim Instastory.

Holland (MMA 23-9, 1 NC) przegrał drugi bój z rzędu przed czasem. Przed sobotnim pojedynkiem musiał uznać wyższość Khamzata Chimaeva we wrześniu na UFC 279. Wówczas Czeczen poddał rywala techniką D’Arce w pierwszej rundzie. Holland od tego roku występuje w dywizji półśredniej, gdzie zaczął od dwóch zwycięstw. Wcześniej Amerykanin rywalizował w wadze średniej.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

7 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of BogdanJanusz
BogdanJanusz

UFC
Welterweight

9,695 komentarzy 69,587 polubień

Ręka nie wytrzymała jego pierdolenia

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Mmayhem
Mmayhem

UFC
Middleweight

10,432 komentarzy 41,494 polubień

Był Big Mouth teraz będzie Big Hand ..

:jarolaugh:

Odpowiedz polub

Avatar of vonski
vonski

Shark Fights
Light Heavyweight

1,321 komentarzy 4,587 polubień

Pewnie od tego zjebanego przybijania piątek

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Risky
Risky

UFC
Bantamweight

8,112 komentarzy 29,115 polubień
Avatar of Olo
Olo

KSW
Featherweight

5,071 komentarzy 27,023 polubień

NIE WIDZĘ NA RĘKĘ KUUUUUURRRRRRWAAAAAAAA

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,384 komentarzy 68,913 polubień

Czemu znów poruszasz mój temat w sieci. Masz nr to zadzwoń. Nie spisałem się, ku..a jak to dobrze, że inni się spisali z tego co mi opowiadałeś. Nie wywiązałem się z tego co mówiłem? No takt inni was za to nigdy nie zawiedli mówiłeś. Wysypywałem się co gala fakt, nie walczyłem z powodów kontuzji i jelitówki, a każda zmianę rywala skamlałem i wysuwałem roszczenia, na dodatek nigdy nie spełniłem waszej prośby o cokolwiek. Na c..j znów poruszasz mój temat i prowokujesz, dupa swędzi? Poszedłem do DSF-u bo twoja wspólniczka napisała mi, że nasze drogi się rozchodzą, wiec nie sraj się już więcej,tylko może porozmawiajcie sobie, zanim w nochy zajebiecie i sami nie wiecie co, jak i gdzie. Dużo wam zawdzięczam i zawsze będę o tym pamiętał, ale to wy zje….e sprawę nie ja i nie prowokujcie mnie więcej, bo nie jest to potrzebne nikomu ani w ten, ani w drugi sposób, bo dużo ludzi chce dużo się dowiedzieć o tym,czy o tamtym. Nie spisał się i nie wywiązał, żebyś zdechł za te słowa. Widzisz i zaraz podłapią to inni i zrobi się gówno burza, po co ci to było? Odbijaj dalej piłeczkę, a charakterystyczne „coś” jak mnie nazwano u was poodbija, poodbija.

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of Siedem
Siedem

Kapitan Ulicy

15,954 komentarzy 41,350 polubień

To od tych piąteczek

Odpowiedz polub