Khamzat Chimaev podczas gali UFC 273 na Florydzie śpiewająco przeszedł najtrudniejszy test w swojej dotychczasowej karierze. “Borz” po trzyrundowej wojnie w oktagonie pokonał przez decyzję czołowego zawodnika dywizji półśredniej, Gilberta Burnsa.
Chimaev na konferencji prasowej po gali UFC 273 docenił klasę przeciwnika i przyznał, że w klatce nie wszystko poszło zgodnie z jego założeniami.
“Byłem zbyt podekscytowany, żeby go znokautować” – tłumaczył Chimaev po gali UFC 273. “Przez cały tydzień mówiłem wszystkim, że znokautuję go w pierwszej rundzie. Próbowałem go znokautować. To był zły pomysł, od samego początku walki zbyt mocno nastawiałem się na ten nokaut.
“Był twardym przeciwnikiem, nie potrafiłem tego zaakceptować. Od pierwszej do ostatniej sekundy starałem się go wykończyć. Następnym razem będę pracował nad tym, żeby być trochę sprytniejszym w klatce, żeby kogoś rozbić”.
“Nie chodzi o to, że zaskoczył mnie czymś, to ja popełniłem błędy. Mój trener cały czas mi powtarzał, że uwielbiam wchodzić w wymiany a powinienem pracować bardziej technicznie. Ja chciałem mu po prostu urwać głowę. Następnym razem będę nad tym pracował”.
Chimaev zanim jeszcze obejrzał walkę z Burnsem wiedział już gdzie popełnił błędy w pierwszym pojedynku w karierze który dotrwał do decyzji sędziów:
“Wiem, co zrobiłem źle. Od początku starałem się go znokautować. Trener powiedział mi, żebym zaczynał powoli, pracował prostymi i bronił się. A ja po prostu wszedłem i zacząłem szaleć, znokautowałem go i byłem jeszcze bardziej podekscytowany. Próbowałem go skończyć. Musiałem pozwolić mu się podnieść i znokautować go ponownie. Ale nie przejmuję się tym…”.
Przed walką Chimaev i Burns nie oszczędzali się w medialnych potyczkach. Po stoczonym pojedynku “Borz” docenił swojego przeciwnika i wytłumaczył, że wcześniejsze ataki miały nic wspólnego z brakiem szacunku do niego:
“Wszyscy w UFC myślą, że ich nie szanuję” – powiedział Chimaev. “To jest właśnie ta gra. Mówiłem to bo starałem się namieszać w jego głowię i sprawić żeby popełnił kilka błędów. Uwielbiam to. Cały czas oglądam wszystko, co dzieje się w UFC. Staram się od każdego czegoś nauczyć i szanuję wszystkich moich przeciwników. Każdy z nas robi to dla swojej rodziny”.
Rosjanin podzielił się również ciekawą historią sprzed walki mówiąc jak to dzieci Gilberta Burnsa zadając mu pytanie tuż przed wejściem do oktagonu zbiły go z tropu i utrudniły mu sobotni pojedynek:
“Właściwie to było trochę ciężko z nim walczyć, bo widziałem się z jego dziećmi, podeszły do mnie i zapytały mnie “czy to ty walczysz z moim tatą?”, pomyślałem wtedy, “kurwa, nie potrzebuję tego”. Nie chcę się bić z czyimś tatą. Muszę myśleć w taki sposób, że do klatki ze mną wchodzi zabójca, morderca taki jak ja, który zabije i nie będzie się przejmował tymi pierdołami a nie tatuś. Poszedłem do niego po walce, powiedziałem, że cię szanuję bracie, przepraszam za ciosy które ci zadałem i powiedziałem, że wszyscy robimy to dla naszej rodziny, a także po to, żeby się dobrze bawić”.
Gilbert Burns embraces his kids after going the distance vs. Khamzat Chimaev 💚
STREAM #UFC273 NOW ➡️ https://t.co/Jy3zoCeTIc pic.twitter.com/7TMxdlcTb1
— SportsCenter (@SportsCenter) April 10, 2022
Całą wypowiedź Chimaeva po gali UFC 273 możecie znaleźć poniżej:
25 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Brutaal Light Heavyweight
UFC Welterweight
UFC Middleweight
Maximum FC Middleweight
Vale Tudo Championship
UFC Middleweight
UFC Light Heavyweight
Brutaal Middleweight
PRIDE FC Lightweight
UFC Welterweight
PRIDE FC Lightweight
UFC Welterweight
Jungle Fight Lightweight
PRIDE FC Middleweight
Bellator Welterweight
Vale Tudo Open
WSOF Heavyweight
EFC Africa Bantamweight
UFC Featherweight
Brutaal Light Heavyweight
Brutaal Light Heavyweight
Jungle Fight Middleweight
UFC Middleweight
UFC Featherweight
UFC Featherweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/60421/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>