Były mistrz kategorii średniej UFC, Luke Rockhold, wypowiedział się na temat młodych zawodników wchodzących do MMA. Amerykanin doradził, żeby byli ostrożni podczas wyboru menadżera, który ma prowadzić ich karierę.
Rockhold podczas ubiegłotygodniowej gali UFC 278 przegrał z Paulo Costą w drugiej walce wieczoru. Amerykanin musiał uznać wyższość „Borrachinhy” na pełnym dystansie. Zawodnicy otrzymali od organizacji dodatkową nagrodę pieniężną za najlepsze starcie wydarzenia. Dla Rockholda była to trzecia porażka z rzędu oraz 4 w 5 ostatnich pojedynkach. Amerykanin w wywiadzie udzielonym po walce Joe Roganowi powiedział, że kończy swoją bogatą karierę.
Rockhold był gościem programu „The MMA Hours”. W rozmowie z dziennikarzem, Arielem Helwanim, wypowiedział się na temat młodych zawodników, którzy wchodzą w świat MMA. Były mistrz stwierdził, że nie każdy menadżer kieruje się dobrem zawodnika i doradził, aby wojownicy zwracali na to uwagę.
Zatrudnij menadżera, który nie jest związany bezpośrednio z tą grą. To nie może być częścią tego je***ego systemu. Jest wielu menadżerów, który pracują dla UFC, więc jak ku**a mają pracować dla Ciebie?
Rockhold był mistrzem kategorii średniej UFC w latach 2015-2016. Pas zdobył na gali UFC 194, kiedy to zdetronizował Chrisa Weidmana, którego skończył ciosami w czwartej rundzie pojedynku. Podczas wydarzenia z numerem 199 miało dojść do rewanżu obydwóch zawodników. Weidman wypadł z rywalizacji z powodu kontuzji, a zastępujący go Michael Bisping znokautował Rockholda w pierwszej rundzie. Tym samym Amerykanin stracił pas, którego nie udało mu się obronić ani razu.
8 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
M-1 Global Heavyweight
UFC Middleweight
WSOF Welterweight
WSOF Heavyweight
KSW Light Heavyweight
WSOF Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/63000/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>