Największa organizacja w Polsce, która zrzesza zawodników walczących na gołe pięści – GROMDA powraca z przytupem. Promotorzy nie zwalniają tempa i zapowiadają kolejne wydarzenie a wraz z nim powrót kilku mocnych zawodników. W minionym tygodniu informowano o zakontraktowaniu 'WĄSKIEGO’, a teraz promotorzy przywitają w ringu boksera. Zawodowy pięściarz kontra uliczny wojownicy! ’BUŁA’ wchodzi do gry na GROMDA 6.

Wytrawny, chętny na konkretną zabawę i krwawe awantury. Walczy bo uwielbia tą grę, te epickie mordobicie oraz… chętnie zainkasuje dobry hajsik. Pewny siebie z uśmiechem na mordeczce gotowy na mocny turniej na gali GROMDA 6.

To będzie krwawy piątek, brutalne nokauty, wielki finał ZADYMA vs VASYL, elitarny turniej walk na gołe pięści, którego zwycięzca zmierzy się z 'BALBOĄ’. Wracamy do mrocznego i brutalnego świata. To będzie postapokaliptyczny klimat rodem z Mad Maxa, stylówki Peaky Blinders i jasne mafijne zasady. Szykujcie się na ostrą jazdę i efektowne nokauty. Pierwsi uczestnicy zostali już ujawnieni. Do ringu powraca KRUSZYNA oraz KING KONG. Ponad 2 metrowi bijocy gotowi na kolejne krwawe i brutalne walki na gołe pięści. Czy staną do walki ze sobą, czy też zmierzą się z równie wielkimi chłopami?

GROMDA 6 już 17 września, kup dostęp PPV! 

Dlaczego GROMDA? Wydarzenie wyróżnia się szczególnie zasadami. Z pewnością pierwszym aspektem, który na rynku spowodował zaciekawienie kibica, był mały ring 4×4. Dobrym punktem były także cztery rundy po dwie minuty i piąta runda do końca. W pierwszych czterech odsłonach zawodnik może odpocząć, a jego ciosy po wznowieniu znowu są dynamiczne i tym samym zwiększa się możliwość nokautu. Oczywiście, jeżeli w ciągu 8 minut nie dojdzie do rozstrzygnięcia, piąta runda zdecyduje o końcu i pojedynek zakończy się zapewne wycieńczeniem przeciwnika, który nie będzie w stanie przyjmować ciosów. Do wszystkiego dochodzi oczywiście brak kategorii wagowych, jednak obaj promotorzy odrzucają zgłoszenia do turnieju, w których osoby nie mają odpowiednich predyspozycji i musiałoby dochodzić do starć zawodników z absurdalną różnicą wzrostu i wagi.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

16 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of No.7
No.7

Jungle Fight
Lightweight

264 komentarzy 413 polubień

Dobry hajsik ? :damjan:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of PaulPGR
PaulPGR

UFC
Middleweight

11,506 komentarzy 46,214 polubień

Nazwij federacje elitarnym klubem, rób opisy zawodników dla Sebixów... Jak nie trafi się nikt mocniejszy Bańbuła powinien to wygrać, jak na nasz gówniany boks zawodowy jest średni, ale to w sumie jak Gromadzki.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Senator Kozioł
Senator Kozioł

Bellator
Lightweight

4,260 komentarzy 8,521 polubień

Bijok czy nie bijok?

Odpowiedz polub

Avatar of Vvallachia
Vvallachia

UFC
Light Heavyweight

16,064 komentarzy 35,682 polubień

Buła vs Bochen o pas piekarza

Odpowiedz 8 polubień

Avatar of all-in-one
all-in-one

ONE FC
Bantamweight

2,286 komentarzy 2,833 polubień

Buła - Buńbuła :mjsmile:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of osk
osk

M-1 Global
Welterweight

3,707 komentarzy 21,018 polubień
Avatar of JaPA
JaPA

ONE FC
Featherweight

2,309 komentarzy 3,265 polubień

On chyba z pierwszej edycji Wotore

Odpowiedz 1 Like

U
Upust 25%

Oplot Challenge
Welterweight

66 komentarzy 138 polubień

Ten bijok nie jest śląski tylko zagłębiowski...

Odpowiedz polub

Avatar of raubobrabo
raubobrabo

Shark Fights
Heavyweight

1,356 komentarzy 2,042 polubień

Spotkalem pare lat temu Banbułe w Irlandii, wporzo gościu

Odpowiedz polub

Avatar of MaloHombre
MaloHombre

PRIDE FC
Welterweight

6,521 komentarzy 23,335 polubień

Spotkalem pare lat temu Banbułe w Irlandii, wporzo gościu

Potrafił skręcić dobrą bibułę?

Odpowiedz polub

Avatar of PioTRTek
PioTRTek

WSOF
Light Heavyweight

3,489 komentarzy 6,548 polubień

Spotkalem pare lat temu Banbułe w Irlandii, wporzo gościu

Nie pękał na robocie?

Odpowiedz 1 Like

Avatar of raubobrabo
raubobrabo

Shark Fights
Heavyweight

1,356 komentarzy 2,042 polubień

Nie pękał na robocie?

Charakterny bijok

Odpowiedz polub

Avatar of Vassago
Vassago

KSW
Lightweight

5,109 komentarzy 8,844 polubień

On chyba z pierwszej edycji Wotore

Był na "2". Miał gościa w kontroli bocznej przez 5 minut i nie mógł skończyć walki nawet młotkami. Trwało to jakieś 9 minut. To był jasny sygnał, że biorąc boksera do reguł grapplingu Wotore kompletnie źle oceniło potencjał.

Wracając do Gromdy, Bańbuła to właściwie bum na telefon, rekord 13-32-5. Tu żadne nowe otwarcie na galach Tymexu nie wchodzi w grę, ale jego angaż do Gromdy jasno sugeruje, że odchodzą od hoolsów i będą starali się jechać na niespełnionych bokserach lub takich Bańbułach z piątego szeregu.

PS. Będzin i Sosnowiec to nie Śląsk, więc opis niezgodny ze stanem faktycznym :lol:

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of majkelo89
majkelo89

UFC
Middleweight

13,545 komentarzy 50,151 polubień

Jak Grabowski wymyśli pseudonim to nie ma chuja we wsi.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of No.7
No.7

Jungle Fight
Lightweight

264 komentarzy 413 polubień

Był na "2". Miał gościa w kontroli bocznej przez 5 minut i nie mógł skończyć walki nawet młotkami. Trwało to jakieś 9 minut. To był jasny sygnał, że biorąc boksera do reguł grapplingu Wotore kompletnie źle oceniło potencjał.

Wracając do Gromdy, Bańbuła to właściwie bum na telefon, rekord 13-32-5. Tu żadne nowe otwarcie na galach Tymexu nie wchodzi w grę, ale jego angaż do Gromdy jasno sugeruje, że odchodzą od hoolsów i będą starali się jechać na niespełnionych bokserach lub takich Bańbułach z piątego szeregu.

PS. Będzin i Sosnowiec to nie Śląsk, więc opis niezgodny ze stanem faktycznym :lol:

Faktycznie, wg boxrec gość walczył kilka razy co tydzień, dwa. W sumie przy rekordzie 13-32-5 to trzeba przyznać, że charakterny, bo nie jeden „bokser” z połową jego porażek stwierdziłby, że lepiej iść do biedry na kasę :lol:

Odpowiedz polub

click to expand...
Avatar of Nilg
Nilg

PRIDE FC
Welterweight

6,596 komentarzy 3,734 polubień

Faktycznie, wg boxrec gość walczył kilka razy co tydzień, dwa. W sumie przy rekordzie 13-32-5 to trzeba przyznać, że charakterny, bo nie jeden „bokser” z połową jego porażek stwierdziłby, że lepiej iść do biedry na kasę :lol:

tam trzeba umieć liczyć i być niekaranym, dla większości bokserów z naszego podwórka to już warunki zaporowe ;)

Odpowiedz 1 Like