Po potencjalnym sobotnim zwycięstwie, popularny „Bóg Wojny” w kolejnej walce chciałby skrzyżować rękawice z byłym podwójnym czempionem amerykańskiej organizacji.
W walce wieczoru UFC 256, która odbędzie się już w najbliższy weekend, dojdzie do niezwykle ciekawie zapowiadającego się pojedynku mistrzowskiego w kategorii muszej pomiędzy Deiveson Figueiredo i Brandonem Moreno. Dla obu zawodników będzie to powrót do oktagonu po zaledwie trzech tygodniach.
Brazylijczyk udzielił ostatnio wywiadu dla ESPN, w którym został zapytany o to, czy w przypadku wygranej w następnej obronie tytułu wolałby zmierzyć się z Codym Garbrandtem lub Henrym Cejudo, na co z pomocą tłumacza odpowiedział następująco:
Z całą pewnością z Henrym Cejudo. Pie*dolił dużo głupot. Przyszła pora na to, aby ktoś go uciszył.
In his next fight after , wants to „shut up” Henry Cejudo, who has „talked a lot of s—” 🤭
(via )
— ESPN MMA (@espnmma)
„Triple C” po majowym zwycięstwie nad Dominickiem Cruzem ogłosił, że przechodzi na sportową emeryturę. Mimo zakończenia kariery, Amerykanin ciągle nie daje o sobie zapomnieć, prowokując między innymi 32–latka w mediach społecznościowych oraz licznych wywiadach.
Zobacz także: Henry Cejudo: „Pozwalam Deivesonowi Figueiredo opiekować się moim pasem”