Walka Khabiba Nurmagomedova z Tonym Fergusonem jest obecnie zagrożona. Jak poinformował sam mistrz kategorii lekkiej, znajduje się on w Rosji, której granice są zamknięte. Zawodnik przyznał, że nie wie czy jego występ na UFC 249 będzie możliwy. „El Cucuy”, który jest obecnie w USA nie uznaje jednak, że walka może się nie odbyć. Na swoim profilu na Twitterze pretendent jasno dał znać, że nadal chce walczyć z mistrzem.
18 kwietnia się zbliża. Khabib, chowasz się w Rosji. Zakaz podróży nie uchroni Cię przed wpier*olem. Nie używaj tego jako wymówka, aby się wycofać. Dostałeś wiele propozycji co do miejsca walki. Wyślij nam jedną z nich. Nadal jesteś moją dzi*ką.
April 18 Is Getting Close & You’re Hiding In Russia. Travel Bans Will Not Prevent Me From Whoopin’ That Ass. Don’t Use It As An Excuse To Back Out. You Have Been Sent Many Locations, Send Us 1. Still My Bitch MF ⚾️ -CSO- 🇺🇸🏆🇲🇽
— Tony Ferguson (@TonyFergusonXT)
Jeśli walka rzeczywiście nie dojdzie do skutku, będzie to piąty raz kiedy pojedynek nie odbędzie się z różnych przyczyn. Walka planowana w 2015, 2016, 2017 oraz 2018 roku. Teraz pojedynek miał początkowo odbyć się na UFC 249 na Brooklynie w Nowym Jorku, lecz z powodu zagrożenia koronawirusem organizacja szukała nowej lokalizacji dla tego wydarzenia. Mówiło się o Abu Dhabi. Teraz nie wiadomo jakie zamiary ma Dana White.
Nurmagomedov (28-0 MMA) w ostatnim pojedynku pokonał Dustina Poiriera na UFC 242 w Abu Dhabi. Na swoim koncie Rosjanin ma wygrane z m.in. Conorem McGregorem, Alem Iaquintą i Edsonem Barbozą. Ferguson (25-3 MMA) ma na swoim koncie świetną serię 12 zwycięstw z rzędu. W ostatnim pojedynku pokonał Donalda Cerrone na UFC 238 w Chicago. W karierze wygrywał z m.in. Kevinem Lee czy Anthonym Pettisem.