Zawodnik kategorii ciężkiej UFC, Derrick Lewis, wskazał trójkę zawodników, którzy jego zdaniem są największymi kozakami w historii MMA. “Czarna Besta” uważa, że na to miano najbardziej zasługują Jon Jones, Anderson Silva i on sam.
Lewis powróci do oktagonu na okoliczność gali UFC 291, która odbędzie się 29 lipca w obiekcie Delta Center w Salt Lake City. Amerykanin zawalczy z Marcosem Rogério de Limą w trzecim pojedynku karty głównej wydarzenia. Podczas gali dojdzie również do walki o pas BMF (największego skur****na) pomiędzy dwoma zawodnikami wagi lekkiej, Dustinem Poirierem, a Justinem Gaethje. W związku z tym Brett Okamoto z ESPN zapytał Lewisa o trzech największych, jego zdaniem, kozaków w historii UFC. 38-latek wskazał na Jona Jonesa, Andersona Silvę oraz samego siebie.
Pytasz o to złego gościa. Nie kojarzę nawet zbyt wielu zawodników, ale daj mi pomyśleć. Oczywiście Jon Jones, wierzę, że on jest jednym z czołówki. Anderson Silva, a trzeci gość? Daj mi pomyśleć. Powiedziałbym, że ja.
Lewis (MMA 26-11, 1 NC) przegrał przed czasem trzy ostatnie pojedynki, które miałby miejsce w tym i ubiegłym roku. W lutym został poddany w pierwszej rundzie przez Sergeya Spivaka w pierwszej rundzie walki wieczoru gali UFC. Lewis jest rekordzistą UFC pod względem nokautów w historii organizacji. Dotychczas zgromadził ich trzynaście. “Czarna Bestia” zajmuje 11. miejsce w rankingu kategorii ciężkiej UFC.
8 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
PRIDE FC Heavyweight
Maximum FC Welterweight
Vale Tudo Open
UFC Featherweight
Bellator Light Heavyweight
EFC Africa Featherweight
Bellator Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/68951/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>