Szef UFC, Dana White, wskazał po gali w Nowym Jorku następnego pretendenta do pasa kategorii półciężkiej. Sternik amerykańskiego hegemona powiedział, że takie miano przysługuje Jamahalowi Hillowi.

Podczas gali UFC 295, która odbyła się 11 listopada w Nowym Jorku, pas kategorii półciężkiej znalazł nowego właściciela. W walce wieczoru o zwakowany tytuł dywizji zmierzyli się Jiri Prochazka i Alex Pereira. Nowym mistrzem Brazylijczyk, który znokautował Czecha w drugiej rundzie rywalizacji.

Na konferencji prasowej po gali zapytano Dane White’a o to kto będzie następnym pretendentem do tytułu. Sternik UFC wskazał byłego mistrza w osobie Jamahal Hilla. Szef amerykańskiej organizacji powiedział, że gdy tylko Amerykanin wróci do zdrowia, wówczas zawalczy o tytuł.

Następnym pretendentem będzie Jamahal Hill. Gdy tylko będzie gotowy, to jest to pojedynek do zrobienia.

Hill (MMA 12–1, 1 NC) na styczniowej gali UFC 283 pokonał jednogłośną decyzją sędziów Glovera Teixeirę. Walka ta uświetniła wydarzenie w Brazylii, a Amerykanin zdobył tytuł wagi półciężkiej, który z powodu kontuzji ścięgna Achillesa zwakował w lipcu. „Sweet Dreams” na mistrzowską szansę zapracował trzema wygranymi z rzędu przez nokaut. 7 z 12 zwycięstw kończył przed czasem, właśnie przez nokauty.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

3 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of GypsyKing
GypsyKing

WSOF
Light Heavyweight

3,427 komentarzy 10,046 polubień

Ziobro zaskoczenia. Półciężka w śmiesznej sytuacji

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Bolesław
Bolesław

M-1 Global
Heavyweight

3,878 komentarzy 7,555 polubień

Hill jest jeszcze łatwiejszy dla Poatana niż Prochazka, ale oczywiście zasługuje na walkę o pas

Odpowiedz polub

Avatar of Malkontent
Malkontent

ONE FC
Super Heavyweight

2,604 komentarzy 5,390 polubień

Easy money dla Poatana, łatwiejszego przeciwnika to nie ma nigdzie w okolicy chyba.
Nie chciałem tej walki, bo jest do jednej bramki, ale widząc rano tego głupiego fajfusa jak pyskuje bezgłośnie do kamery po walce o pas Jiriego i Alexa, to pomyślałem - a chuj czemu nie, niech ma to ciężkie KO, bo ono mu się należy jak pole bawełny

Spoiler content hidden.

na mistrzowską szansę zapracował trzema wygranymi z rzędu przez nokaut

taaa zapracował, dostał TS w czipsach, a teraz znowu. Wiadomo, czarnemu się należy

Odpowiedz 2 polubień