Na razie nie wiadomo kiedy Joanna Jędrzejczyk wróci do klatki UFC, ale sama zawodniczka zapowiada, że najpewniej zrobi to w drugiej połowie roku.

Była mistrzyni UFC przebywa aktualnie w Polsce i zajmuje się promocją nowej książki, pracą nad startem własnej fundacji i występem w programie TVP „Dance Dance Dance”.

Jędrzejczyk od jakiegoś czasu dość stanowczo wypowiada się w sprawie swojej kolejnej walki i mówi, że chce dostać starcie o mistrzowski pas. Nie wiadomo jednak czy faktycznie uda się doprowadzić do takiego zestawienia. Mistrzyni UFC Weili Zhang w następnym boju ma zmierzyć się z Rose Namajunas. Jeśli natomiast obroni pas, szef UFC ma dla niej pomysł na kolejny pojedynek, o czym powiedział w rozmowie dla BT Sport.

Jeśli Weili Zhang pobije Rose, wszyscy będą chcieli zobaczyć Wieli Zhang vs Shevchenko.

Dana White odniósł się również do zarobków kobiet mistrzyń UFC.

Kiedy masz mistrzowski pas, zarabiasz miliony dolarów i to nie wliczając tego, co możesz zarobić poza oktagonem.

A następnie zwrócił swoją uwagę na osobę Joanny Jędrzejczyk i powiedział, że cieszy się, iż Polka świetnie radzi sobie poza oktagonem.

Joanna Jędrzejczyk zarobiła ogromne pieniądze. Mówi, że wróci jak dostanie kolejną walkę o pas, a teraz świetnie się bawi i zarabia góry pieniędzy poza klatką, robi różne rzeczy i bardzo mi się to podoba.

Joanna Jędrzejczyk jest osobą bardzo aktywną. Poza sportem działa również prężnie w biznesie. Co rusz bierze udział w nowych projektach sponsoringowych, medialnych i biznesowych właśnie.

Joanna Jędrzejczyk walczy dla UFC od roku 2014. W tym czasie stoczyła 14 pojedynków i wywalczyła mistrzowski pas wagi słomkowej. W ostatnim pojedynku przegrała na punkty z mistrzynią Weili Zhang, ale starcie to były niezwykle emocjonujące i wyrównane. Teraz Asia przebywa w Polsce, a powrót do oktagonu planuje w drugiej połowie tego roku.

Niedawno Jędrzejczyk powiedziała również, że w najbliższym czasie planuje negocjować nowy kontrakt z organizacja UFC i liczy na to, że uda jej się uzyskać lepsze warunki finansowe.

1 KOMENTARZ

  1. W skrócie, Łysy się cieszy, że Aśka robi byznesy poza MMA i nie męczy mu już tak często buły o tą irracjonalną walkę o pas.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.