W walce wieczoru ujrzymy weterana polskiej sceny MMA – Michała Kitę (MMA 18-10-1). Znany z mocnego uderzenia i wszechstronnych umiejętności, Michał po raz trzeci wejdzie do klatki Babilonu. W debiucie dał niesamowity bój z Arturem Głuchowskim, w którym padły aż trzy nokdauny (dwa Artura i jeden Michała). W ocenie sędziów, lepszy okazał się wtedy Kita. Na ostatniej gali, która 31 maja odbyła się na torze kolarskim w Pruszkowie, arbitrzy walki z Łukaszem Brzeskim, tym razem orzekli remis! Kita z Brzeskim pewnie jeszcze dostaną szansę zawalczenia ze sobą by udowodnić który z nich jest lepszy, ale tym razem matchmakerzy zestawili Polaka z Ednaldo Oliveira (MMA 19-5-1, 1NC).
To brazylijski król nokautów, których ma aż 11 na koncie. W 2013 roku miał przygodę z UFC, ale organizacja zestawiła go wtedy z mocnymi przeciwnikami: Gonzagą oraz Barroso. Od tego czasu stoczył 9 pojedynków, z których 6 wygrał. Ze względu na styl obu zawodników, jego walka z Michałem może być naprawdę widowiskowa i możemy spodziewać się, że nie dojdzie do decyzji. Ksywka „Masakra” w przypadku Michała Kity, nie jest pseudonimem bez znaczenia!