Menadżer Khamzata Chimaeva, Ali Abdelaziz, jest pewien umiejętności swojego podopiecznego, tak jak i sam „Borz”. Chimaev przebojem wdarł się do UFC wygrywając 3 pojedynki w 66 dni. Zawodnik w ostatnim pojedynku potrzebował jedynie 17 sekund żeby znokautować Geralda Meerschaerta w brutalnym stylu. Abdelaziz w krótkiej rozmowie z TMZ Sports wypowiedział się na temat przyszłości Chimaeva w oktagonie największej organizacji MMA na świecie.
Khamzat umieściłby Conora McGregora na wózku inwalidzkim, Irlandczyk piłby przez słomkę do końca swojego życia. Nie chciałbym żeby Khamzat walczył z mentalnie niestabilnym zawodnikiem. Conor McGregor jest niezrównoważony. Życzę mu wszystkiego najlepszego.
Khamzat by go zabił. Naprawdę, zabiłby go. Nate Diaz, Masvidal, wszyscy ci goście – on wytarłby nimi matę. Wierzę, że wpier*oliłby każdemu z nich. Ci goście są trochę starsi, są weteranami, to świetni zawodnicy, ale wierzę, że istnieją pewne poziomy w rywalizacji sportowej.
26-letni Chimaev (9-0 MMA) chce być bardzo aktywny w klatce UFC i już teraz zapowiada szybki powrót do klatki. „Borz” miał zaplanowany pojedynek z Demianem Maią jeszcze przed starciem z „GM3”, lecz nie wiadomo czy dojdzie do starcia z Brazylijczykiem. Prezydent UFC już teraz planuje inne walki dla Chimaeva, lecz nie podaje konkretów. Zawodnik nie zamierza zwlekać i wyzywa na pojedynki czołówkę kategorii półśredniej.