Wszystko wskazuje na to, że Mike Tyson będzie osobą, która w najbliższym czasie nie będzie mogła narzekać na brak ofert. Legendarny pięściarz otrzymał kolejne propozycje pojedynków, za które może zarobić ogromne pieniądze.

W środę pojawiła się informacja o złożeniu propozycji Tysonowi na pojedynek z nowozelandzkim graczem rugby, za którą miałby otrzymać 1 milion dolarów. To jednak nie koniec ofert, które otrzymał 53-latek. W grę wchodzą walki na gołe pięści oraz starcie z Aleksandrem Emelianenką na Białorusi.

O propozycji ze strony Bare Knuckle Fighting Championship poinformował David Feldman, dyrektor tej organizacji, w rozmowie z heavy.com. Według jego słów za ewentualną walkę na gołe pięści Mike Tyson mógłby otrzymać co najmniej 20 milionów dolarów.

„Złożyliśmy Mike’owi propozycję gwarantowanych 20 milionów dolarów za walkę w BKFC, jednak jesteśmy otwarci również na inne opcje, jeśli chodzi o współpracę. Po zobaczeniu nagrania z jego treningu pojawiła się u nas ogromna chęć obejrzenia go w ringu. To zainspirowało nas do złożenia oferty”

Kolejną osobą chętną na sprowadzenie Mike’a Tysona jest Vladimir Hryunov, rosyjski promotor bokserski, który zdradził informację z rosyjskim portalem Sport Express.

„Wczoraj rozmawialiśmy z Tysonem. Zadzwoniłem do niego w całkowicie innej sprawie, jednak dyskutowaliśmy również na temat jego chęci do powrotu na ring. Zapytał, czy byłaby szansa na walkę w Rosji. Odpowiedziałem, że byłaby możliwość zorganizowania starcia w organizacji WTKF na Białorusi. Rywal do wyboru, może to być Sergei Kharitonov lub Aleksander Emelianenko. Walka na zasadach bokserskich. Tyson zapytał, czy mam na taki pojedynek milion. Odpowiedziałem, że mam”

Na ten moment wciąż jednak nie wiadomo, gdzie Tyson stoczy zapowiedziane walki. Starcia miałyby być pokazowe, a zebrane środki przekazane na cele charytatywne.

Zobacz również:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.