Foto: Michał Biel, Sebastian Rudnicki / KSW
Foto: Michał Biel, Sebastian Rudnicki / KSW

Michał Materla efektownie znokautował niezwykle niebezpiecznego Rousimara Palharesa na gali KSW 36 w Zielonej Górze!

Starcie rozpoczęło się bardzo spokojnie. Obaj zawodnicy nie chcieli popełnić błędu, który mógłby ich kosztować zwycięstwo, więc wymieniali głownie pojedyncze ciosy nie wdając się w obszerniejsze wymiany. Dopiero po kilkudziesięciu sekundach Palhares zaatakował obszernym sierpowym, po którym natychmiast zanurkował do nóg oponenta, wciągając go do parteru. Materla nie pozwalał mu jednak na wiele, rozciągał go i kontrolował z góry, uniemożliwiając pracę z dołu. Kiedy walka powróciła do stójki jej przebieg był równie spokojny jak przy jej otwarciu – Materla pracował ciosami prostymi i sierpowymi, Palhares rzucał sierpowe, zaatakował nawet mocnym high kickiem. Żaden z nich nie wyrządził jednak którejś ze stron większej krzywdy.

Druga odsłona była równie badawcza. Fighterzy nie spieszyli się do mocniejszej szarży i z obu stron padały pojedyncze razy. Takim własnie „razem” walkę zakończył Materla. Wystrzelił mocnym podbródkowym, który trafił szczęki Palharesa. Sędzia interweniował, gdy zegar odmierzający czas zatrzymał się na 1:27 min.

Materla (MMA 24-5) jest byłym mistrzem organizacji. Pas zdobył w 2012 roku pokonując Jaya Silvę na KSW 19. Tytułu bronił czterokrotnie, z Rodneyem Wallacem, Kendallem Groovem, Jay’em Silvą i Tomaszem Drwalem. Pas mistrzowski stracił w 2015 roku z rąk Mameda Chalidowa, który znokautował go w pierwszych sekundach pojedynku. Od czasu starcia z Czeczenem “Magic” walczył tylko raz, na KSW 35 zastopował w pierwszej rundzie weterana krajowej sceny – Antoniego Chmielewskiego.

Palhares (MMA 18-8) to jeden z najlepszych zawodników MMA świata, specjalizujący się w dźwigniach na nogi. Karierę rozpoczął w 2004 roku i szybko z lokalnych brazylijskich gal dostał się do UFC (UFC 84), gdzie rozpoczął marsz do ścisłej czołówki swojej kategorii wagowej. Podczas pobytu w UFC poddawał m.in. Tomasza Drwala, David Branch czy Mike Pierce. Z organizacji został zwolniony w 2013 roku po starciu z Piercem, powodem zwolnienia było niesportowe zachowanie, jakiego dopuszczał się w octagonie (przeciąganie dźwigni na nogi). Z UFC dostał się do World Series of Fighting, gdzie poddawał m.in. Johna Fitcha i Jake’a Shieldsa. Ostatnią walkę stoczył na gali Venator FC 3 – przegrał tam przez KO z Emilem Meekem.

Jakub Bijan
FREESTYLE || GRECO

47 KOMENTARZE

  1. Michał świetnie się spisał. Nie pchaj się mistrzu w drugą walkę o pas, leć dawać emocje w UFC :beer:

  2. Dundy

    Ciut za szybko sędzia rzucił się do przerwania. Ale skalp konkretny.

    Brazylijczyk padł nieprzytomny.

  3. Dundy

    Ciut za szybko sędzia rzucił się do przerwania. Ale skalp konkretny.

    Za szybko?! To jest podręcznikowe odcięcie prądu…

  4. Pniak chyba tylko wpierdalal i kul dupsko bo forma po chuju… KO Emila to nie byl przypadek jednak… Przejebie jeszcze 1 walke w KSW i wyladuje u Mirasa w walce z Naruszczka:crazy:

  5. Cloud

    Brazylijczyk padł nieprzytomny.

    To taka ocena na gorąco, co racja to racja. W UFC sekundę pewnie by poczekali.

  6. Potrójne punkty w typerze? Dobra jest.[spoiler]Znowu żonę wrzaskiem obudziłem[/spoiler]PS. "Szybko"??? Pniak złamał się w pół i poszedł spać. Kiedy miał przerwać.

  7. Tommytom

    To prawda, że Rockhold poprosił Michała, żeby przyjechał ?

    Tak. Śmiali się tutaj, że Cockhold w takim razie kolejną walkę przegra.

  8. Świetnie się spisał Materla, tak dobrze że nawet standardowe polish beer mi smakuje 🙂 zaskoczył mnie nokaut, ale mocno uszczęśliwił. Pokłony. Dla Materli i wszystkich uczestników gali KSW 36

  9. cypher

    Pniaku teraz w sam raz dla Drwala.

    Egzakli. Zobaczyłbym ten rewanż.
    A Michał o pas z Mamedem. Gość się rozwija i życzę mu tego pasa.

  10. Bardzo dobra gala. Jak to bywa – z dużych chmur mały deszcz a ze średnio zapowiadajacych się gal KSW zawsze były bardzo dobre.

    Walka wieczoru Narkun, Sokodżu
    Nokaut wieczoru Materla
    Sub wieczoru – tu mam dylemat.

  11. No i powiedzcie sami…potrafią zrobić taką miłą dla oka i dobrą pod kątem sportowym galę, a potem nagle zmieniają się w obwoźny cyrk…

  12. Materla trochę na farcie tak ładnie trafił ale szczęście jest po stronie lepszych.ogólnie dobra gala, dobre walki czyli bez pajacowania i PPV dało radę.

  13. Apropos tych cyrków. Gadałem ostatnio z kumplem – typowy Janusz mma. Mówię, że KSW 36, Materla, Plhares, Narkun i te sprawy, a ten do mnie: "Aaa teraz to za dużo tych gal robią, dawniej to były gale, że się na wszystkie walki czekało, Pudzian, Chalidow". Tak sobie pomyślałem, że nie tylko on może mieć takie myślenie. A no i oczywiście mocno jara się Popkiem.

  14. qFel

    Pewnie między Kitą a Koike? U mnie to samo…

    Oczywiście, Gamer zrobił po prostu co do niego należało.
    Po namysle jednak Kita, bo Koike był do przewidzenia, a Kita pozytywnie zaskoczyl tym subem. Kto sie tego spodziewal?

  15. TAK SOBIE MYSLE I KURWA NIECH DADZA TERAZ PALJARESA MAMEDOWI, JAK CIPEK JAKO MISTRZ DOSTAWAL ODPADY PO MAMEDZIE. TO TERAZ NIECH MAMED DOSTANIE ODPAD PO CIPKU. KARA MUSTAFA!

  16. Gaara

    TAK SOBIE MYSLE I KURWA NIECH DADZA TERAZ PALJARESA MAMEDOWI, JAK CIPEK JAKO MISTRZ DOSTAWAL ODPADY PO MAMEDZIE. TO TERAZ NIECH MAMED DOSTANIE ODPAD PO CIPKU. KARA MUSTAFA!

    Żeby było śmiesznie, to on chyba nawet miał być właśnie dla Mameda, tyle że Mamed fochy zaczął strzelać i zrobił sobie bezterminowe wakacje, więc dostał się Cipkowi… Czyli tak czy inaczej, odpad po Mamedzie.

  17. LeeBuLee

    Michał właśnie udowodnił, że coś znaczy w mma.

    Yea, bo wcześniej nic nie znaczył. :fingers:

  18. Bardock

    Yea, bo wcześniej nic nie znaczył. :fingers:

    Udowadniać można cały czas, na pewno teraz znaczy ciut więcej :yahoo:

  19. LeeBuLee

    Udowadniać można cały czas, na pewno teraz znaczy ciut więcej :yahoo:

    Odrobinkę. 😀
    Zaskoczył mnie Cipek w chuj, przeciwnikiem mimo wszystko był mega dzik. Ładne ucieczki przed zagrożonymi pozycjami + ten kejos, najs.

  20. Bardock

    Odrobinkę. 😀
    Zaskoczył mnie Cipek w chuj, przeciwnikiem mimo wszystko był mega dzik. Ładne ucieczki przed zagrożonymi pozycjami + ten kejos, najs.

    Typowałem Palharesa, ale cieszę się, że Cipek wygrał.

  21. cale szczescie,ze pniaku nie wykorzystal tych zamachowych cepow Materli, bylo duze ryzyko bo strasznie sie odslanial przy tym… podbrodkowy klasa, wyjebalo kory syto koksowi

  22. cale szczescie,ze pniaku nie wykorzystal tych zamachowych cepow Materli, bylo duze ryzyko bo strasznie sie odslanial przy tym… podbrodkowy klasa, wyjebalo kory syto koksowi

  23. Brawo CIPAO. Ogolnie gala na plus Narkun, Adrianne, Michał Materla!!
    Gamer za słaby przeciwnik, ale to każdy wie. Trzeba sie rozwijać.

    Co do walki Michała, ładnie go ustrzelił, dobry plan na walkę, ale sędzie za szybko przerwał walke, chociaż w powtórkach widać żę PNIAK miał dość, ale jeszcze 1-2 ciosy i było by OKEY. Ten sam sędzie nie przerwał walki jak PUDZIAN był niemiłośiernie obijany..dlatego uważam ze głównych walk 3-4 nie powinni sędziować „sędziowie” blisko związani z zawdonikami walczączymi. Podobał mi się sędzia z walki z NARKUNEM, dał mu odrazu upomnienie „-1”! Trzeba egzekwować w klatce reguły!!

    Szkoda tylko że KSW się nie rozwija i nie robi np 8 walk w roku. Wtedy można by już było ją nazwać oraganizacją z KRWI I KOŚCI, teraz to jest bardziej wydarzenie jak KONCERT…ale tego raczej nie zmienimy.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.