Gwiazdor organizacji Bellator, Michael “Venom” Page, już 9 marca zadebiutuje w UFC. Głośny transfer usprawiedliwia chęcią pokazania, że stać go na więcej pod kątem sportowym, niż był mu to w stanie zaoferować Bellator.
Ulubieniec fanów, gwarantujący fajerwerki przed, po i w trakcie walki Michael “Venom” Page zaliczy swój debiutancki występ w największej federacji MMA na świecie już za nieco ponad tydzień, na gali UFC 299: O’Malley vs Vera. Jego przeciwnikiem będzie równie spektakularny w oktagonie Kevin Holland.
Page otworzył się na temat swojej relacji z poprzednim pracodawcą, organizacją Bellator. Jak podkreśla, był tam szczęśliwy, lecz zdawał sobie sprawę, że przy jego poziomie gwiazdorstwa w UFC wbiłby się na zupełnie inny poziom:
Kamieniem z serca było dla mnie przejście na status wolnego agenta, ponieważ mam dobrą relację z Bellatorem i byłem tam szczęśliwy. Ale jednocześnie wiedziałem, że czeka na mnie coś więcej. Czułem się tam niedoceniony. Chciałem poeksperymentować.
Więc nawet jeśli wróciłbym do Bellatora, odbyłoby się to już na moich warunkach. Poczułem przyjemną ulgę i wolność, kiedy ich opuściłem. Potem od razu nadeszło dużo rozgłosu, co było równie przyjemne. Upewniło mnie to w przekonaniu o swojej wartości, o tym, że powinienem być doceniany.
Gala UFC 299: O’Malley vs Vera, na której wystąpi Michael “Venom” Page w starciu z Kevinem Hollandem, odbędzie się w nocy z soboty, 9 marca, na niedzielę. W głównej walce wieczoru postawiony zostanie na szali pas kategorii koguciej. Zobaczymy wtedy także pięciorundowy pojedynek Dustin Poirier vs Benoit Saint-Denis.
6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
PRIDE FC Middleweight
Bellator Middleweight
Vale Tudo Open
ONE FC Super Heavyweight
EFC Africa Lightweight
Vale Tudo Open
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/72466/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>