W miniony weekend w Phoenix (Arizona) odbyło się wydarzenie z cyklu UR Fight na karcie którego znalazły się pojedynki w boksie, pro-wrestlingu oraz grapplingu. To ostatnie starcie w szczególności może zainteresować fanów MMA, gdyż w pojedynku tym zmierzyli się Chael Sonnen (MMA 28-14-1) oraz Michael Bisping (MMA 28-7). Poniżej wideo z walki:
https://www.youtube.com/watch?v=X5YKbkZgkRE
Starcie to dobyło się na zasadach “tylko poddanie” – co oznacza że aby wygrać, dany zawodnik musiał poddać rywala. Po upłynięciu regulaminowego czasu (podzielonego na 3 rundy) bez względu na przebieg starcia ogłaszany jest remis. Nie było to pierwsze bojowe spotkanie zawodników, w 2012 roku podczas gali UFC on Fox 2 Sonnen pokonał Bispinga jednogłośną decyzją sędziów.
Z dodatkowych info: Bisping – brązowy pas, Sonnen – purpura.
Mogli tam się kulać, aż do poddanie bez limitu rund. Ring jakiś z dupy 🙂
3 rundy stojki
Sonnen 105 kg :p widac emerytura i brak koksu powoli dają o sobie znać:D
Nie oglądać – chujnia na maxa !
Dzięki. Jeszcze napisz jaki wynik, bo nie chce tracić czasu.
Zawsze można przewinąć do przodu i zobaczyć finisz, jak w…
Remis jakby co.
Swoją drogą, jaki jest sens robienia starcia "submission only", skoro i tak na koniec ogłaszana jest decyzja i jest limit czasowy…#fcuklogic
I jeszcze wzięli za to hajs. Dajcie w tytule "chujowe- nie oglądać", bo to nie mogło nikogo zaciekawić.
Straszne, wojna grapplingowa w … stójce 🙁
Bisping prawie rozjebal Pajaka, teraz prawie Chaela, kto nastepny?!?!
Liczyłem na coś ciekawszego…
Fantastyczna praca w sójce, ładna praca zapaśnicza, świetnie sie to oglądało. Oglądam przed każdym treningiem żeby się zmotywować !
Kozacka karta walk, tak jak pojedynki. Organizacyjnie to spokojnie 10/10. Gdybym kupił bilet to bym płakał. Takie emocje.
Tyle wygrać :pray::rofl:
Powiedzmy sobie jasno:
1. Majki był w tej walce jak huragan. Sonnen bez szans.
2. Rampage to ćwierćinteligent i nie powinien mieć możliwości komentowania czegokolwiek.
Powinno być bez limitu czasowego, aż któryś odklepie. 😉
zeszli w ogole do parteru?
Zeszli, ale lekko.