chris-weidman
(Fot. Dave Mandel/Sherdog.com)

Były mistrz wagi średniej Chris Weidman, udanie przeszedł operację szyi. To właśnie kontuzja tej części ciała, zmusiła go do wycofania się z rewanżu z Lukiem Rockholdem i umożliwiła Michaelowi Bispingowi wejście z marszu do boju mistrzowskiego. Weidman świeżo po operacji, zdołał wrzucić na swojego Instagrama wideo z Bispingiem, w którym Anglik tłumaczy, że jeśli pokona mistrza Rockholda, to dlaczego miałby nie obronić pasa z Weidmanem? Chris do tego wideo dodał swój tekst o tym, że wyzywa Michaela do walki na UFC 205.

Na to wyzwanie szybko zareagował Anglik, który odpowiedział na Twitterze: „Weidman chce walki o pas? Przychodząc po porażce? Wygraj najpierw walkę. Może przeciwko Rockholdowi, tak jak to było pierwotnie zaplanowane.”.

Weidman z kolei nazwał Bispinga kelnerem i zapytał czy rzuca słowa na wiatr:

Na co Bisping odpisał: „Jestem kelnerem? Ty przegrałeś z facetem, którego dopiero co znokautowałem na zimno. Walcz z Rockholdem, wygraj i wtedy zobaczymy. Ja ustalam warunki. #fakty.”

Chris Weidman z rzucaniem słów na wiatr nawiązywał do wywiadu Bispinga, który miał miejsce 1 czerwca, przed walką z Rockholdem. Michael powiedział wtedy: „Weidman, weź się w garść i wróć do czynnych startów. Kiedy pokonam Rockholda, Weidman może być moją pierwszą obroną pasa. Wtedy zamknę usta temu dupkowi raz na zawsze.”

Weidman wspomniał też o UFC 205 nie bez powodu. To właśnie podczas tego wydarzenia, UFC zorganizuje po raz pierwszy swoją galę na legendarnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku gdzie trenuje i skąd pochodzi Chris. Gala ta odbędzie się 12 listopada.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

131 KOMENTARZE

  1. Bisping żadnym kelnerem nie jest i przynajmniej regularnie walczy a Weidman to niestety ciągłe pasmo kontuzji i w najlepszym wypadku walka raz na rok. Lubię Chrisa ale Michael ma rację, po takim wpierdolu od Rockholda powinien wygrać przynajmniej jedną walkę a nie wołać o szansę walki o pas mistrza.

  2. Bisping – Jacarea dla Weidmana i Rockholda którzy przegrali swoje ostatnie walki proponuję:Rockhold – WhittakerWeidman – Mousasi/Brunson winnerMuszą najpierw udowodnić, że ostatnie przegrane to był wypadek przy pracy.

  3. axl

    Bisping żadnym kelnerem nie jest i przynajmniej regularnie walczy a Weidman to niestety ciągłe pasmo kontuzji i w najlepszym wypadku walka raz na rok. Lubię Chrisa ale Michael ma rację, po takim wpierdolu od Rockholda powinien wygrać przynajmniej jedną walkę a nie wołać o szansę walki o pas mistrza.

    No i właśnie powinien wygrać z tym, z kim zaliczył wpierdziel. Zupełnie nie rozumiem takiego omijania zagrożeń. Jaki to mistrz skoro nie chce "być najlepszy", a po prostu zdobyć pas? Chrisowi powinno zależeć najpierw na rewanżu, a później na Bispingu. Omijanie zagrożeń byle zdobyć pas to tak trochę słabo.

  4. Weidman ma trochę racji – miał zaplanowaną walkę o pas, wypadł, ale ciągle jest nr 1 w drabince
    Bisping też ma trochę racji – po porażce nie powinno się podchodzić do walki o tytuł (choć w UFC niekoniecznie jest to obowiązująca zasada :DC:)
    Każdy teraz chce walczyć z Bispingiem, bo:
    a) każdy chce walczyć z mistrzem o pas
    b) każdemu wydaje się, że na luzie ugra Anglika, jak nie stójkowo, to zawsze zostaje parter

  5. #teamBisping w tej kwestii, niech Weidman przestanie się kontuzjować, stając na klockach lego swoich dzieci i skończy pierdolić, bo wyzywa Bispinga nie będąc w pełni zdrowy, a potem znów nie przetrwa okresu przygotowawczego…

    Aha, i mam nadzieję, że wszyscy będą upatrywać łatwe zwycięstwo w Majkelu, to będą wychodzić do walki zblazowani jak Rockhold i będą padać w ten sam sposób :crazy:

  6. Ja bym to widział tak:
    Weidman – Jacare – o title shota, potem jakieś UFC w Anglii pod koniec roku o pas
    Rockhold – Romero – dla Blizariana na przetarcie i odbudowę

  7. MysticBęben

    Ja bym to widział tak:
    Weidman – Jacare – o title shota, potem jakieś UFC w Anglii pod koniec roku o pas
    Rockhold – Romero – dla Blizariana na przetarcie i odbudowę

    Dobry plan dla kibica i dla UFC bo dużo kasy wyciągną z UK w takim scenariuszu. Oczywiście Waidmana z Rocholdem bym wrzucał na New York ale nie wiem czy według kalendarza to pasuje

  8. Luke

    Bisping vs Romero, Weidman vs Jacare, Rockhold vs Belfort 2

    Nie ma za co, Joe.

    A co tam, podoba mi się. Wolę Romero od Jacare. Ta wpadka z koksem to był przypadek :X

  9. Luke

    Bisping vs Romero, Weidman vs Jacare, Rockhold vs Belfort 2

    Nie ma za co, Joe.

    W świetle tego, co napisał @axl w innym temacie:
    Bisping vs Hendo 2

    To ja jednak bym proponował:
    Weidman vs Jacare (eliminator)
    Rockhold vs Romero (o zmazanie plamy)
    Belfort vs Mousasi
    Hall vs Jotko
    :mamed:

  10. Luke

    Bisping vs Romero, Weidman vs Jacare, Rockhold vs Belfort 2

    Nie ma za co, Joe.

    Dokładnie te same zestawienia chciałem napisać.

  11. A ja bym chciał tak:
    Bisping – Jacare
    Weidman – Romero
    Rockhold – Silva
    Belfort – Mousasi
    #TeamJebaćRewanże

  12. qFel

    A ja bym chciał tak:
    Bisping – Jacare
    Weidman – Romero
    Rockhold – Silva
    Belfort – Mousasi
    #TeamJebaćRewanże

    Też ładnie, ale gdzie Jotko? :joer:

  13. MysticBęben

    Też ładnie, ale gdzie Jotko? :joer:

    Wiesz. Nie do końca jestem pewny czy da radę z McCrory, więc się wstrzymałem. Jeśli wygra, to z chęcią zobaczę go z Hallem/Leitesem.

  14. MysticBęben

    Przecież właśnie chce walczyć :mamed:

    O pas to każdy chce 😉 Najpierw niech przejdzie Rockholda. Nawet jeśli Weidman dostanie teraz TS to i tak za chwilę rewanż z Lukiem i strata.

  15. Lockhorne

    O pas to każdy chce 😉 Najpierw niech przejdzie Rockholda. Nawet jeśli Weidman dostanie teraz TS to i tak za chwilę rewanż z Lukiem i strata.

    Z Lukiem był wypadek przy pracy. Krzysiu jeszcze wróci na tron, wolałbym szybciej, ale jak za 2-3 walki, to też nie będę narzekał

    Spoiler
  16. MysticBęben

    Z Lukiem był wypadek przy pracy. Krzysiu jeszcze wróci na tron, wolałbym szybciej, ale jak za 2-3 walki, to też nie będę narzekał

    Spoiler

    A ja publicznie zapowiadam, że to jest koniec Weidmana. Kolejna walka, jeśli do niej w ogóle dojdzie znów zostanie okupiona kontuzją. Nie lubię mistrzów, którzy po zdobyciu pasa ciągle mają jakieś urazy. Jeden champion zrobi 2-3 obrony w ciągu roku, a taki Chris 1, albo żadnej. A potem jeden i drugi będzie się szczycić, że od roku jest panującym mistrzem 😉 Jak trzeba wyrobić sobie markę i zarabiać pieniądze to jest w stanie walczyć 3 razy w roku. Ale jak już pas w rękach, a wypłata godziwa to kontuzja za kontuzją. Bisping jest jaki jest, ale cieszy mnie mistrz, który tak często walczy.

  17. Lockhorne

    A ja publicznie zapowiadam, że to jest koniec Weidmana. Kolejna walka, jeśli do niej w ogóle dojdzie znów zostanie okupiona kontuzją. Nie lubię mistrzów, którzy po zdobyciu pasa ciągle mają jakieś urazy. Jeden champion zrobi 2-3 obrony w ciągu roku, a taki Chris 1, albo żadnej. A potem jeden i drugi będzie się szczycić, że od roku jest panującym mistrzem 😉 Jak trzeba wyrobić sobie markę i zarabiać pieniądze to jest w stanie walczyć 3 razy w roku. Ale jak już pas w rękach, a wypłata godziwa to kontuzja za kontuzją. Bisping jest jaki jest, ale cieszy mnie mistrz, który tak często walczy.

    Zauważ tylko, że Krzychu i tak obronił pas trzy razy – wśród obecnych mistrzów tylko Mysza jest lepszy, Asia ma 2 udane obrony, podobnie Robbie i to tyle.

    Dodatkowo, latach 2013-15 walczył częściej niż raz na pół roku, więc też nie ma tragedii.

  18. Cloud

    Jestem kelnerem? Ty przegrałeś z facetem, którego dopiero co znokautowałem na zimno. Walcz z Rockholdem, wygraj i wtedy zobaczymy. Ja ustalam warunki.

    nie lubię typa ale mądrze prawi

  19. MysticBęben

    Zauważ tylko, że Krzychu i tak obronił pas trzy razy – wśród obecnych mistrzów tylko Mysza jest lepszy, Asia ma 2 udane obrony, podobnie Robbie i to tyle.

    Dodatkowo, latach 2013-15 walczył częściej niż raz na pół roku, więc też nie ma tragedii.

    Mój obiektywizm szwankuje kiedy chodzi o Chrisa, bo go po prostu nie znoszę. Myślę, że był mistrzem z przypadku, który trafił w dobrą lukę, kiedy średnia była… średnia. Spider w pierwszej walce olał temat, a w drugiej ta pechowa kontuzja. Później Machida, który chyba już się skończył no i Belfort bez TRT. Teraz ciężkie czasy dla Weidmana. Nie widzę go ani z Romero, ani z Jacare ani z Lukiem. Może niech utnie jedną nogę i poszuka szczęścia w półśredniej?

  20. Lockhorne

    Mój obiektywizm szwankuje kiedy chodzi o Chrisa, bo go po prostu nie znoszę. Myślę, że był mistrzem z przypadku, który trafił w dobrą lukę, kiedy średnia była… średnia. Spider w pierwszej walce olał temat, a w drugiej ta pechowa kontuzja. Później Machida, który chyba już się skończył no i Belfort bez TRT. Teraz ciężkie czasy dla Weidmana. Nie widzę go ani z Romero, ani z Jacare ani z Lukiem. Może niech utnie jedną nogę i poszuka szczęścia w półśredniej?

    Ja bardzo go lubię i może przesadzam w drugą stronę, ale moim zdaniem Aligator, nie mówiąc o Kubańczyku, jest półkę niżej od Chrisa. W obecnej sytuacji w MW bardzo chciałbym go zobaczyć właśnie z Jacare, na dzień dzisiejszy.

  21. Pierdol sie Weidman, bumie, kim jesteś żeby cokolwiek  ustalać.

  22. MysticBęben

    Ja bardzo go lubię i może przesadzam w drugą stronę, ale moim zdaniem Aligator, nie mówiąc o Kubańczyku, jest półkę niżej od Chrisa. W obecnej sytuacji w MW bardzo chciałbym go zobaczyć właśnie z Jacare, na dzień dzisiejszy.

    Serio Jacare półkę niżej? Weidman ani go nie sprowadzi, ani nie podda, ani nie znokautuje. A Romero jak się znudzi to wjedzie w niego jak w Machidę, usadzi na dupie i odprawi łokciami.

    @kaczka41 Taaaak 😉 Od zawsze mój ulubiony zawodnik 🙂

  23. MysticBęben

    Ja bardzo go lubię i może przesadzam w drugą stronę, ale moim zdaniem Aligator, nie mówiąc o Kubańczyku, jest półkę niżej od Chrisa. W obecnej sytuacji w MW bardzo chciałbym go zobaczyć właśnie z Jacare, na dzień dzisiejszy.

    Serio Jacare półkę niżej? Weidman ani go nie sprowadzi, ani nie podda, ani nie znokautuje. A Romero jak się znudzi to wjedzie w niego jak w Machidę, usadzi na dupie i odprawi łokciami.

    @kaczka41 Taaaak 😉 Od zawsze mój ulubiony zawodnik 🙂

  24. Lockhorne

    Serio Jacare półkę niżej? Weidman ani go nie sprowadzi, ani nie podda, ani nie znokautuje. A Romero jak się znudzi to wjedzie w niego jak w Machidę, usadzi na dupie i odprawi łokciami.

    Serio? Demian wyglądał przeciwko Krzychowi jak co najwyżej niebieski pas, gong uratował go przed klepaniem. Moim zdaniem BJJ Jacare =< BJJ Maia
    Nie mówiąc o tym, że Silvy też miał nie znokautować. Stójka Jacare <<< Stójka Pająka

  25. Lockhorne

    Serio Jacare półkę niżej? Weidman ani go nie sprowadzi, ani nie podda, ani nie znokautuje. A Romero jak się znudzi to wjedzie w niego jak w Machidę, usadzi na dupie i odprawi łokciami.

    Serio? Demian wyglądał przeciwko Krzychowi jak co najwyżej niebieski pas, gong uratował go przed klepaniem. Moim zdaniem BJJ Jacare =< BJJ Maia
    Nie mówiąc o tym, że Silvy też miał nie znokautować. Stójka Jacare <<< Stójka Pająka

  26. Przecież sytuacja wygląda tak, że choćby Krzychu zdobył pasy MW, WW i wyzwał Miocica i go też odprawił, to zawsze znajdą się ludzie, którzy powiedzą, że wygrał fartem :DC:

  27. Przecież sytuacja wygląda tak, że choćby Krzychu zdobył pasy MW, WW i wyzwał Miocica i go też odprawił, to zawsze znajdą się ludzie, którzy powiedzą, że wygrał fartem :DC:

  28. MysticBęben

    Serio? Demian wyglądał przeciwko Krzychowi jak co najwyżej niebieski pas, gong uratował go przed klepaniem. Moim zdaniem BJJ Jacare =< BJJ Maia
    Nie mówiąc o tym, że Silvy też miał nie znokautować. Stójka Jacare <<< Stójka Pająka

    Maia fizycznie sporo słabszy. Odnalazł się w półśredniej. Pająk musiałby używać stójki w walce z Weidmanem, by ją można było oceniać 😉

    Spike

    Przecież sytuacja wygląda tak, że choćby Krzychu zdobył pasy MW, WW i wyzwał Miocica i go też odprawił, to zawsze znajdą się ludzie, którzy powiedzą, że wygrał fartem

    Na całe szczęście żadna z tych rzeczy się nie wydarzy. Przeceniacie go, Panowie. Żaden z niego fenomen. I myślę, że kolejne walki to potwierdzą. Podobnie było z Lesnarem. Przyszedł do ciężkiej kiedy była w bardziej opłakanym stanie, niż zawsze, wykorzystał lukę i został mistrzem. A później przyszło nowe i Brock już nie istniał.

  29. MysticBęben

    Serio? Demian wyglądał przeciwko Krzychowi jak co najwyżej niebieski pas, gong uratował go przed klepaniem. Moim zdaniem BJJ Jacare =< BJJ Maia
    Nie mówiąc o tym, że Silvy też miał nie znokautować. Stójka Jacare <<< Stójka Pająka

    Maia fizycznie sporo słabszy. Odnalazł się w półśredniej. Pająk musiałby używać stójki w walce z Weidmanem, by ją można było oceniać 😉

    Spike

    Przecież sytuacja wygląda tak, że choćby Krzychu zdobył pasy MW, WW i wyzwał Miocica i go też odprawił, to zawsze znajdą się ludzie, którzy powiedzą, że wygrał fartem

    Na całe szczęście żadna z tych rzeczy się nie wydarzy. Przeceniacie go, Panowie. Żaden z niego fenomen. I myślę, że kolejne walki to potwierdzą. Podobnie było z Lesnarem. Przyszedł do ciężkiej kiedy była w bardziej opłakanym stanie, niż zawsze, wykorzystał lukę i został mistrzem. A później przyszło nowe i Brock już nie istniał.

  30. Lockhorne

    A później przyszło nowe i Brock już nie istniał

    Jego wątroba nie istniała 😉 Brock z walk z Couturem, Mirem czy Carwinem przejechałby się po Koninie jak furmanka po krowim placku.

    Mogę się z Tobą założyć o flaszkę, że – o ile będziemy obaj pamiętać o tym zakładzie – Weidman do końca 2018 wróci na tron 🙂

  31. Lockhorne

    A później przyszło nowe i Brock już nie istniał

    Jego wątroba nie istniała 😉 Brock z walk z Couturem, Mirem czy Carwinem przejechałby się po Koninie jak furmanka po krowim placku.

    Mogę się z Tobą założyć o flaszkę, że – o ile będziemy obaj pamiętać o tym zakładzie – Weidman do końca 2018 wróci na tron 🙂

  32. MysticBęben

    Jego wątroba nie istniała 😉 Brock z walk z Couturem, Mirem czy Carwinem przejechałby się po Koninie jak furmanka po krowim placku.

    Mogę się z Tobą założyć o flaszkę, że – o ile będziemy obaj pamiętać o tym zakładzie – Weidman do końca 2018 wróci na tron 🙂

    Ty serio wierzysz, że Weidman jest w stanie odebrać pas Krzychowi Jotko ? Zejdź na ziemię – błagam.

    Spoiler
  33. MysticBęben

    Jego wątroba nie istniała 😉 Brock z walk z Couturem, Mirem czy Carwinem przejechałby się po Koninie jak furmanka po krowim placku.

    Mogę się z Tobą założyć o flaszkę, że – o ile będziemy obaj pamiętać o tym zakładzie – Weidman do końca 2018 wróci na tron 🙂

    Ty serio wierzysz, że Weidman jest w stanie odebrać pas Krzychowi Jotko ? Zejdź na ziemię – błagam.

    Spoiler
  34. MysticBęben

    Jego wątroba nie istniała 😉 Brock z walk z Couturem, Mirem czy Carwinem przejechałby się po Koninie jak furmanka po krowim placku.

    Mogę się z Tobą założyć o flaszkę, że – o ile będziemy obaj pamiętać o tym zakładzie – Weidman do końca 2018 wróci na tron 🙂

    Nie piję, ale możemy wejść w to na zasadzie sig bet? Weidman do 2018 zakończy karierę z powodu kontuzji 🙂 Ale umówmy się, że Ty uważasz, iż będzie mistrzem, a ja twierdzę, iż nim nie będzie. Wyjątkiem stanowi sytuacja, w której następną walkę otrzyma z Bispingiem, choć mam nadzieję, że UFC mi tego nie zrobi. Okej, słowo się rzekło.

  35. MysticBęben

    Jego wątroba nie istniała 😉 Brock z walk z Couturem, Mirem czy Carwinem przejechałby się po Koninie jak furmanka po krowim placku.

    Mogę się z Tobą założyć o flaszkę, że – o ile będziemy obaj pamiętać o tym zakładzie – Weidman do końca 2018 wróci na tron 🙂

    Nie piję, ale możemy wejść w to na zasadzie sig bet? Weidman do 2018 zakończy karierę z powodu kontuzji 🙂 Ale umówmy się, że Ty uważasz, iż będzie mistrzem, a ja twierdzę, iż nim nie będzie. Wyjątkiem stanowi sytuacja, w której następną walkę otrzyma z Bispingiem, choć mam nadzieję, że UFC mi tego nie zrobi. Okej, słowo się rzekło.

  36. Lockhorne

    Na całe szczęście żadna z tych rzeczy się nie wydarzy.

    No, WW i HW pewnie nie, ale MW z pewnością tak. Może jeśli wyczyści dywizję, to przerzuci się na LHW, jak to kiedyś coś przebąkiwał.

    Lockhorne

    Przeceniacie go, Panowie. Żaden z niego fenomen.

    Problem nie tkwi w tym, że Chris jest przeceniany, tylko że jest niedoceniany. Nie jest fenomenem, tylko po prostu bardzo solidnym zawodnikiem mieszanych sztuk walki. Ponoć zwycięzców się nie sądzi, a znajdą się tu osoby, które co rusz odbierają mu wygrane nad "fenomenalnym" Pająkiem, czy solidne wygrane nad Belfortem czy Machidą. To już lekka przesada, zważywszy że Bisping ostatnio wygrał z Rockholdem, to już nie jest fartowna wygrana, tylko czysty skill rozumiem? 😉

  37. Lockhorne

    Na całe szczęście żadna z tych rzeczy się nie wydarzy.

    No, WW i HW pewnie nie, ale MW z pewnością tak. Może jeśli wyczyści dywizję, to przerzuci się na LHW, jak to kiedyś coś przebąkiwał.

    Lockhorne

    Przeceniacie go, Panowie. Żaden z niego fenomen.

    Problem nie tkwi w tym, że Chris jest przeceniany, tylko że jest niedoceniany. Nie jest fenomenem, tylko po prostu bardzo solidnym zawodnikiem mieszanych sztuk walki. Ponoć zwycięzców się nie sądzi, a znajdą się tu osoby, które co rusz odbierają mu wygrane nad "fenomenalnym" Pająkiem, czy solidne wygrane nad Belfortem czy Machidą. To już lekka przesada, zważywszy że Bisping ostatnio wygrał z Rockholdem, to już nie jest fartowna wygrana, tylko czysty skill rozumiem? 😉

  38. Lockhorne

    Nie piję, ale możemy wejść w to na zasadzie sig bet? Weidman do 2018 zakończy karierę z powodu kontuzji 🙂 Ale umówmy się, że Ty uważasz, iż będzie mistrzem, a ja twierdzę, iż nim nie będzie. Wyjątkiem stanowi sytuacja, w której następną walkę otrzyma z Bispingiem, choć mam nadzieję, że UFC mi tego nie zrobi. Okej, słowo się rzekło.

    :OK:

  39. Lockhorne

    Nie piję, ale możemy wejść w to na zasadzie sig bet? Weidman do 2018 zakończy karierę z powodu kontuzji 🙂 Ale umówmy się, że Ty uważasz, iż będzie mistrzem, a ja twierdzę, iż nim nie będzie. Wyjątkiem stanowi sytuacja, w której następną walkę otrzyma z Bispingiem, choć mam nadzieję, że UFC mi tego nie zrobi. Okej, słowo się rzekło.

    :OK:

  40. Spike

    No, WW i HW pewnie nie, ale MW z pewnością tak. Może jeśli wyczyści dywizję, to przerzuci się na LHW, jak to kiedyś coś przebąkiwał.

    Problem nie tkwi w tym, że Chris jest przeceniany, tylko że jest niedoceniany. Nie jest fenomenem, tylko po prostu bardzo solidnym zawodnikiem mieszanych sztuk walki. Ponoć zwycięzców się nie sądzi, a znajdą się tu osoby, które co rusz odbierają mu wygrane nad "fenomenalnym" Pająkiem, czy solidne wygrane nad Belfortem czy Machidą. To już lekka przesada, zważywszy że Bisping ostatnio wygrał z Rockholdem, to już nie jest fartowna wygrana, tylko czysty skill rozumiem? 😉

    Bisping wygrał, bo Rockhold go zlekceważył i tu chyba wszyscy są zgodni. To samo zrobił Spider z Weidmanem. Emerytowany Machida podkręcił tempo w 4 i 5 rundzie i miło patrzyło się jak powietrze uchodzi z Chrisa. On jest niedoceniany? Zrobił, co mógł – odebrał pas mistrzowi, któremu chyba już nie chciało się go bronić i stracił, gdy nie walczył z dinozaurami. Brak TRT u Vitora, czy spadek formy Machidy (który i tak był groźny dla Weidmana) to są czynniki, które naprawdę mają znaczenie. Nie chcę się spierać, bo tak naprawdę walki z aktualną czołówką tej wagi dadzą odpowiedź gdzie jest Weidman. W tej chwili może być numerem 5 tej wagi: 1. Bisping 2. Rockhold 3. Jacare 4. Romero (ew. odwrotnie 3 i 4).

  41. Spike

    No, WW i HW pewnie nie, ale MW z pewnością tak. Może jeśli wyczyści dywizję, to przerzuci się na LHW, jak to kiedyś coś przebąkiwał.

    Problem nie tkwi w tym, że Chris jest przeceniany, tylko że jest niedoceniany. Nie jest fenomenem, tylko po prostu bardzo solidnym zawodnikiem mieszanych sztuk walki. Ponoć zwycięzców się nie sądzi, a znajdą się tu osoby, które co rusz odbierają mu wygrane nad "fenomenalnym" Pająkiem, czy solidne wygrane nad Belfortem czy Machidą. To już lekka przesada, zważywszy że Bisping ostatnio wygrał z Rockholdem, to już nie jest fartowna wygrana, tylko czysty skill rozumiem? 😉

    Bisping wygrał, bo Rockhold go zlekceważył i tu chyba wszyscy są zgodni. To samo zrobił Spider z Weidmanem. Emerytowany Machida podkręcił tempo w 4 i 5 rundzie i miło patrzyło się jak powietrze uchodzi z Chrisa. On jest niedoceniany? Zrobił, co mógł – odebrał pas mistrzowi, któremu chyba już nie chciało się go bronić i stracił, gdy nie walczył z dinozaurami. Brak TRT u Vitora, czy spadek formy Machidy (który i tak był groźny dla Weidmana) to są czynniki, które naprawdę mają znaczenie. Nie chcę się spierać, bo tak naprawdę walki z aktualną czołówką tej wagi dadzą odpowiedź gdzie jest Weidman. W tej chwili może być numerem 5 tej wagi: 1. Bisping 2. Rockhold 3. Jacare 4. Romero (ew. odwrotnie 3 i 4).

  42. Lockhorne

    Bisping wygrał, bo Rockhold go zlekceważył i tu chyba wszyscy są zgodni. To samo zrobił Spider z Weidmanem. Emerytowany Machida podkręcił tempo w 4 i 5 rundzie i miło patrzyło się jak powietrze uchodzi z Chrisa. On jest niedoceniany? Zrobił, co mógł – odebrał pas mistrzowi, któremu chyba już nie chciało się go bronić i stracił, gdy nie walczył z dinozaurami. Brak TRT u Vitora, czy spadek formy Machidy (który i tak był groźny dla Weidmana) to są czynniki, które naprawdę mają znaczenie. Nie chcę się spierać, bo tak naprawdę walki z aktualną czołówką tej wagi dadzą odpowiedź gdzie jest Weidman. W tej chwili może być numerem 5 tej wagi: 1. Bisping 2. Rockhold 3. Jacare 4. Romero (ew. odwrotnie 3 i 4).

    Spider lekceważył wszystkich w ten sam sposób. Jak wytłumaczysz to, że przez długi czas nikt przed Weidmanem (poza Czejlem) nie był stanie go w miarę mocno trafić, nie mówiąc o czystym gongu i dobiciu na glebie. Druga walka – ok, złamana noga Pająka, ale w pierwszej rundzie oberwał też dość mocno od Chrisa. Porażka osłabionego Krzyśka z Rockholdem w gazie przysłoniła wielu osobom fakty.

  43. Lockhorne

    Bisping wygrał, bo Rockhold go zlekceważył i tu chyba wszyscy są zgodni. To samo zrobił Spider z Weidmanem. Emerytowany Machida podkręcił tempo w 4 i 5 rundzie i miło patrzyło się jak powietrze uchodzi z Chrisa. On jest niedoceniany? Zrobił, co mógł – odebrał pas mistrzowi, któremu chyba już nie chciało się go bronić i stracił, gdy nie walczył z dinozaurami. Brak TRT u Vitora, czy spadek formy Machidy (który i tak był groźny dla Weidmana) to są czynniki, które naprawdę mają znaczenie. Nie chcę się spierać, bo tak naprawdę walki z aktualną czołówką tej wagi dadzą odpowiedź gdzie jest Weidman. W tej chwili może być numerem 5 tej wagi: 1. Bisping 2. Rockhold 3. Jacare 4. Romero (ew. odwrotnie 3 i 4).

    Spider lekceważył wszystkich w ten sam sposób. Jak wytłumaczysz to, że przez długi czas nikt przed Weidmanem (poza Czejlem) nie był stanie go w miarę mocno trafić, nie mówiąc o czystym gongu i dobiciu na glebie. Druga walka – ok, złamana noga Pająka, ale w pierwszej rundzie oberwał też dość mocno od Chrisa. Porażka osłabionego Krzyśka z Rockholdem w gazie przysłoniła wielu osobom fakty.

  44. TYTUS

    Romero rozbiłby wszystkich tych zadufanych w sobie pajacyków #soldierjezus

    Romero kanciarz niech najpierw da rewanż Kennedy'emu 🙂

  45. TYTUS

    Romero rozbiłby wszystkich tych zadufanych w sobie pajacyków #soldierjezus

    Romero kanciarz niech najpierw da rewanż Kennedy'emu 🙂

  46. MysticBęben

    Spider lekceważył wszystkich w ten sam sposób. Jak wytłumaczysz to, że przez długi czas nikt przed Weidmanem (poza Czejlem) nie był stanie go w miarę mocno trafić, nie mówiąc o czystym gongu i dobiciu na glebie. Druga walka – ok, złamana noga Pająka, ale w pierwszej rundzie oberwał też dość mocno od Chrisa. Porażka osłabionego Krzyśka z Rockholdem w gazie przysłoniła wielu osobom fakty.

    Spider nigdy nie pajacował aż tak bardzo jak w starciu z Weidmanem. To było apogeum. Przytaczana walka z Sonnenem właśnie pokazuje, że w przypadku Andersona nie należy oceniać 1 rundy, ani nawet pierwszych 4 rund 😉 Nikt nie wie jakby było. Fakt jest taki, że trzeba zobaczyć Weidmana w starciach z nową czołówką. O ile ten będzie zdrowy.

  47. MysticBęben

    Spider lekceważył wszystkich w ten sam sposób. Jak wytłumaczysz to, że przez długi czas nikt przed Weidmanem (poza Czejlem) nie był stanie go w miarę mocno trafić, nie mówiąc o czystym gongu i dobiciu na glebie. Druga walka – ok, złamana noga Pająka, ale w pierwszej rundzie oberwał też dość mocno od Chrisa. Porażka osłabionego Krzyśka z Rockholdem w gazie przysłoniła wielu osobom fakty.

    Spider nigdy nie pajacował aż tak bardzo jak w starciu z Weidmanem. To było apogeum. Przytaczana walka z Sonnenem właśnie pokazuje, że w przypadku Andersona nie należy oceniać 1 rundy, ani nawet pierwszych 4 rund 😉 Nikt nie wie jakby było. Fakt jest taki, że trzeba zobaczyć Weidmana w starciach z nową czołówką. O ile ten będzie zdrowy.

  48. MysticBęben

    Romero kanciarz niech najpierw da rewanż Kennedy'emu 🙂

    Żeby go zabił ? I jeszcze pod warunkiem że Kennedy nie będzie faulował !

  49. MysticBęben

    Romero kanciarz niech najpierw da rewanż Kennedy'emu 🙂

    Żeby go zabił ? I jeszcze pod warunkiem że Kennedy nie będzie faulował !

  50. TYTUS

    Żeby go zabił ? I jeszcze pod warunkiem że Kennedy nie będzie faulował !

    Kennedy go nie zabije. Tylko poturbuje 🙂

  51. TYTUS

    Żeby go zabił ? I jeszcze pod warunkiem że Kennedy nie będzie faulował !

    Kennedy go nie zabije. Tylko poturbuje 🙂

  52. MysticBęben

    Kennedy go nie zabije. Tylko poturbuje 🙂

    Niech Kenned lepiej odstawi koks i jeszcze raz przeszkoli się z zasad walki w UFC

  53. MysticBęben

    Kennedy go nie zabije. Tylko poturbuje 🙂

    Niech Kenned lepiej odstawi koks i jeszcze raz przeszkoli się z zasad walki w UFC

  54. KalasznikowMac

    Bisping – Jacare
    Rockold – Weidman
    Tak bym to widział

    Jedyne prawilne rozwiązanie.

  55. KalasznikowMac

    Bisping – Jacare
    Rockold – Weidman
    Tak bym to widział

    Jedyne prawilne rozwiązanie.

  56. Mega słabe pierdolenie teraz Bispinga, który przed UFC 199 w scrumie sam POWIEDZIAŁ, że jego pierwszą obroną powinien być Chris, po czym teraz teksty o zbiciu Luke'a przed tym? Dla mnie to Bisping unika zagrożenia, nie sam Weidman. Nie wiem czy ktokolwiek odtworzył ten wywiad co dał CW. Mi to obojętne, nie chciałbym widzieć teraz Rockhold – Weidman 2, bo bez sensu zniszczy to pretendenta praktycznie, zarówno Rockhold – Bisping 3 jak i Weidman – Bisping można dobrze sprzedać. Kto wie ile Jacare ma przerwy, o Romero bym teraz nawet nie wspominał. Dziwna ta średnia, jeszcze niedawno Mike miał się bić z Whittakerem. 🙂

    Powiedziałeś A, powiedz B. Bardzo się cieszę, że Bisping wygrał tytuł, ale każdy pretendent IMO będzie stawiany jako faworyt.

    Sam Bisping wiemy doskonale kogo chce… I to jest moim zdaniem właśnie część "unikania zagrożeń".

  57. Mega słabe pierdolenie teraz Bispinga, który przed UFC 199 w scrumie sam POWIEDZIAŁ, że jego pierwszą obroną powinien być Chris, po czym teraz teksty o zbiciu Luke'a przed tym? Dla mnie to Bisping unika zagrożenia, nie sam Weidman. Nie wiem czy ktokolwiek odtworzył ten wywiad co dał CW. Mi to obojętne, nie chciałbym widzieć teraz Rockhold – Weidman 2, bo bez sensu zniszczy to pretendenta praktycznie, zarówno Rockhold – Bisping 3 jak i Weidman – Bisping można dobrze sprzedać. Kto wie ile Jacare ma przerwy, o Romero bym teraz nawet nie wspominał. Dziwna ta średnia, jeszcze niedawno Mike miał się bić z Whittakerem. 🙂

    Powiedziałeś A, powiedz B. Bardzo się cieszę, że Bisping wygrał tytuł, ale każdy pretendent IMO będzie stawiany jako faworyt.

    Sam Bisping wiemy doskonale kogo chce… I to jest moim zdaniem właśnie część "unikania zagrożeń".

  58. Lockhorne

    Bisping wygrał, bo Rockhold go zlekceważył i tu chyba wszyscy są zgodni. To samo zrobił Spider z Weidmanem. Emerytowany Machida podkręcił tempo w 4 i 5 rundzie i miło patrzyło się jak powietrze uchodzi z Chrisa. On jest niedoceniany? Zrobił, co mógł – odebrał pas mistrzowi, któremu chyba już nie chciało się go bronić i stracił, gdy nie walczył z dinozaurami. Brak TRT u Vitora, czy spadek formy Machidy (który i tak był groźny dla Weidmana) to są czynniki, które naprawdę mają znaczenie. Nie chcę się spierać, bo tak naprawdę walki z aktualną czołówką tej wagi dadzą odpowiedź gdzie jest Weidman. W tej chwili może być numerem 5 tej wagi: 1. Bisping 2. Rockhold 3. Jacare 4. Romero (ew. odwrotnie 3 i 4).

    To, że zawodnik ma chujową psychikę to żadna wymówka. Podejście do przygotowań i walki to też duża część talentu i okazało się, że Bisping ma psychikę mistrza a Rockhold nie. Dla mnie jakieś tłumaczenie Rockholda czy Spidera, że nie mieli motywacji jest równoważne z np. tłumaczeniem Lombarda, że ma mały zasięg rąk czy Omielańczuka że ma kiepskie zapasy

  59. Lockhorne

    Bisping wygrał, bo Rockhold go zlekceważył i tu chyba wszyscy są zgodni. To samo zrobił Spider z Weidmanem. Emerytowany Machida podkręcił tempo w 4 i 5 rundzie i miło patrzyło się jak powietrze uchodzi z Chrisa. On jest niedoceniany? Zrobił, co mógł – odebrał pas mistrzowi, któremu chyba już nie chciało się go bronić i stracił, gdy nie walczył z dinozaurami. Brak TRT u Vitora, czy spadek formy Machidy (który i tak był groźny dla Weidmana) to są czynniki, które naprawdę mają znaczenie. Nie chcę się spierać, bo tak naprawdę walki z aktualną czołówką tej wagi dadzą odpowiedź gdzie jest Weidman. W tej chwili może być numerem 5 tej wagi: 1. Bisping 2. Rockhold 3. Jacare 4. Romero (ew. odwrotnie 3 i 4).

    To, że zawodnik ma chujową psychikę to żadna wymówka. Podejście do przygotowań i walki to też duża część talentu i okazało się, że Bisping ma psychikę mistrza a Rockhold nie. Dla mnie jakieś tłumaczenie Rockholda czy Spidera, że nie mieli motywacji jest równoważne z np. tłumaczeniem Lombarda, że ma mały zasięg rąk czy Omielańczuka że ma kiepskie zapasy

  60. Idąc tokiem myślenia UFC to …(Pas)Ronda > Holly(Pas)Holly   > Miesha(Pas)Miesha> Nunes(Pas)Weidman > Rockhold(Pas)Rockhold  > Bisping (Pas)Bisping     > … walkę o pas powinien dostać Jacare, Rockhold kogoś tam jak Szewczenko(o np Belfort!), a Weidman czekać na wygranego walki Souzy z Micheal'em 😀

  61. baju

    Mega słabe pierdolenie teraz Bispinga, który przed UFC 199 w scrumie sam POWIEDZIAŁ, że jego pierwszą obroną powinien być Chris, po czym teraz teksty o zbiciu Luke'a przed tym? Dla mnie to Bisping unika zagrożenia, nie sam Weidman. Nie wiem czy ktokolwiek odtworzył ten wywiad co dał CW. Mi to obojętne, nie chciałbym widzieć teraz Rockhold – Weidman 2, bo bez sensu zniszczy to pretendenta praktycznie, zarówno Rockhold – Bisping 3 jak i Weidman – Bisping można dobrze sprzedać. Kto wie ile Jacare ma przerwy, o Romero bym teraz nawet nie wspominał. Dziwna ta średnia, jeszcze niedawno Mike miał się bić z Whittakerem. 🙂

    Powiedziałeś A, powiedz B. Bardzo się cieszę, że Bisping wygrał tytuł, ale każdy pretendent IMO będzie stawiany jako faworyt.

    Sam Bisping wiemy doskonale kogo chce… I to jest moim zdaniem właśnie część "unikania zagrożeń".

    Jeśli Majkel unika zagrożenia, to serio nie wiem, kto go nie unika. Weidman akurat w tym jest prawdziwym, niekwestionowanym czempionem.

    A Bisping i tak każdego z nich napierdoli, obojętnie w jakiej kolejności, więc spokojnie 🙂

  62. baju

    Mega słabe pierdolenie teraz Bispinga, który przed UFC 199 w scrumie sam POWIEDZIAŁ, że jego pierwszą obroną powinien być Chris, po czym teraz teksty o zbiciu Luke'a przed tym? Dla mnie to Bisping unika zagrożenia, nie sam Weidman. Nie wiem czy ktokolwiek odtworzył ten wywiad co dał CW. Mi to obojętne, nie chciałbym widzieć teraz Rockhold – Weidman 2, bo bez sensu zniszczy to pretendenta praktycznie, zarówno Rockhold – Bisping 3 jak i Weidman – Bisping można dobrze sprzedać. Kto wie ile Jacare ma przerwy, o Romero bym teraz nawet nie wspominał. Dziwna ta średnia, jeszcze niedawno Mike miał się bić z Whittakerem. 🙂

    Powiedziałeś A, powiedz B. Bardzo się cieszę, że Bisping wygrał tytuł, ale każdy pretendent IMO będzie stawiany jako faworyt.

    Sam Bisping wiemy doskonale kogo chce… I to jest moim zdaniem właśnie część "unikania zagrożeń".

    Jeśli Majkel unika zagrożenia, to serio nie wiem, kto go nie unika. Weidman akurat w tym jest prawdziwym, niekwestionowanym czempionem.

    A Bisping i tak każdego z nich napierdoli, obojętnie w jakiej kolejności, więc spokojnie 🙂

  63. DiKaunt

    Jeśli Majkel unika zagrożenia, to serio nie wiem, kto go nie unika. Weidman akurat w tym jest prawdziwym, niekwestionowanym czempionem.

    A Bisping i tak każdego z nich napierdoli, obojętnie w jakiej kolejności, więc spokojnie 🙂

    Nie Bisping tylko left hook Larry 😀

  64. DiKaunt

    Jeśli Majkel unika zagrożenia, to serio nie wiem, kto go nie unika. Weidman akurat w tym jest prawdziwym, niekwestionowanym czempionem.

    A Bisping i tak każdego z nich napierdoli, obojętnie w jakiej kolejności, więc spokojnie 🙂

    Nie Bisping tylko left hook Larry 😀

  65. DiKaunt

    Jeśli Majkel unika zagrożenia, to serio nie wiem, kto go nie unika. Weidman akurat w tym jest prawdziwym, niekwestionowanym czempionem.

    A Bisping i tak każdego z nich napierdoli, obojętnie w jakiej kolejności, więc spokojnie 🙂

    Nie Bisping tylko left hook Larry 😀

  66. michal1225

    To, że zawodnik ma chujową psychikę to żadna wymówka. Podejście do przygotowań i walki to też duża część talentu i okazało się, że Bisping ma psychikę mistrza a Rockhold nie. Dla mnie jakieś tłumaczenie Rockholda czy Spidera, że nie mieli motywacji jest równoważne z np. tłumaczeniem Lombarda, że ma mały zasięg rąk czy Omielańczuka że ma kiepskie zapasy

    Nie ma słabej psychiki, tylko po prostu zlekceważył rywala. Kiedy trzeba będzie odebrać ten pas to pewnie tego błędu nie popełni.

  67. michal1225

    To, że zawodnik ma chujową psychikę to żadna wymówka. Podejście do przygotowań i walki to też duża część talentu i okazało się, że Bisping ma psychikę mistrza a Rockhold nie. Dla mnie jakieś tłumaczenie Rockholda czy Spidera, że nie mieli motywacji jest równoważne z np. tłumaczeniem Lombarda, że ma mały zasięg rąk czy Omielańczuka że ma kiepskie zapasy

    Nie ma słabej psychiki, tylko po prostu zlekceważył rywala. Kiedy trzeba będzie odebrać ten pas to pewnie tego błędu nie popełni.

  68. michal1225

    To, że zawodnik ma chujową psychikę to żadna wymówka. Podejście do przygotowań i walki to też duża część talentu i okazało się, że Bisping ma psychikę mistrza a Rockhold nie. Dla mnie jakieś tłumaczenie Rockholda czy Spidera, że nie mieli motywacji jest równoważne z np. tłumaczeniem Lombarda, że ma mały zasięg rąk czy Omielańczuka że ma kiepskie zapasy

    Nie ma słabej psychiki, tylko po prostu zlekceważył rywala. Kiedy trzeba będzie odebrać ten pas to pewnie tego błędu nie popełni.

  69. Lockhorne

    Nie ma słabej psychiki, tylko po prostu zlekceważył rywala. Kiedy trzeba będzie odebrać ten pas to pewnie tego błędu nie popełni.

    Co to znaczy zlekceważył rywala? Tak samo mogę powiedzieć o każdym kto przegrał z kimś przez szybkie KO.
    Bisping widział, że Luke często opuszcza prawą rękę i mówił, że będzie to jego celem + szybkie skończenie bo nie ma cardio na pełne 5 rund z powodu krótkiego obozu.

  70. Lockhorne

    Nie ma słabej psychiki, tylko po prostu zlekceważył rywala. Kiedy trzeba będzie odebrać ten pas to pewnie tego błędu nie popełni.

    Co to znaczy zlekceważył rywala? Tak samo mogę powiedzieć o każdym kto przegrał z kimś przez szybkie KO.
    Bisping widział, że Luke często opuszcza prawą rękę i mówił, że będzie to jego celem + szybkie skończenie bo nie ma cardio na pełne 5 rund z powodu krótkiego obozu.

  71. Lockhorne

    Nie ma słabej psychiki, tylko po prostu zlekceważył rywala. Kiedy trzeba będzie odebrać ten pas to pewnie tego błędu nie popełni.

    Co to znaczy zlekceważył rywala? Tak samo mogę powiedzieć o każdym kto przegrał z kimś przez szybkie KO.
    Bisping widział, że Luke często opuszcza prawą rękę i mówił, że będzie to jego celem + szybkie skończenie bo nie ma cardio na pełne 5 rund z powodu krótkiego obozu.

  72. HeyPussyRUstillThere

    Co to znaczy zlekceważył rywala? Tak samo mogę powiedzieć o każdym kto przegrał z kimś przez szybkie KO.
    Bisping widział, że Luke często opuszcza prawą rękę i mówił, że będzie to jego celem + szybkie skończenie bo nie ma cardio na pełne 5 rund z powodu krótkiego obozu.

    Co to znaczy, że zlekceważył rywala? To znaczy, że walczył tak, jakby wchodząc do klatki miał już wygrane starcie. To naprawdę było zauważalne 🙂 Obiektywnie Bisping jest gdzieś tam półkę niżej, niż Luke. Nie jestem fanem ani jednego, ani drugiego, ale gdyby Rockhold był skoncentrowany to pewnie by sobie poradził z Michaelem. A to w jaki sposób załatwił Luka to klasyczny manewr na mańkuta.

  73. HeyPussyRUstillThere

    Co to znaczy zlekceważył rywala? Tak samo mogę powiedzieć o każdym kto przegrał z kimś przez szybkie KO.
    Bisping widział, że Luke często opuszcza prawą rękę i mówił, że będzie to jego celem + szybkie skończenie bo nie ma cardio na pełne 5 rund z powodu krótkiego obozu.

    Co to znaczy, że zlekceważył rywala? To znaczy, że walczył tak, jakby wchodząc do klatki miał już wygrane starcie. To naprawdę było zauważalne 🙂 Obiektywnie Bisping jest gdzieś tam półkę niżej, niż Luke. Nie jestem fanem ani jednego, ani drugiego, ale gdyby Rockhold był skoncentrowany to pewnie by sobie poradził z Michaelem. A to w jaki sposób załatwił Luka to klasyczny manewr na mańkuta.

  74. HeyPussyRUstillThere

    Co to znaczy zlekceważył rywala? Tak samo mogę powiedzieć o każdym kto przegrał z kimś przez szybkie KO.
    Bisping widział, że Luke często opuszcza prawą rękę i mówił, że będzie to jego celem + szybkie skończenie bo nie ma cardio na pełne 5 rund z powodu krótkiego obozu.

    Co to znaczy, że zlekceważył rywala? To znaczy, że walczył tak, jakby wchodząc do klatki miał już wygrane starcie. To naprawdę było zauważalne 🙂 Obiektywnie Bisping jest gdzieś tam półkę niżej, niż Luke. Nie jestem fanem ani jednego, ani drugiego, ale gdyby Rockhold był skoncentrowany to pewnie by sobie poradził z Michaelem. A to w jaki sposób załatwił Luka to klasyczny manewr na mańkuta.

  75. Lockhorne

    Co to znaczy, że zlekceważył rywala? To znaczy, że walczył tak, jakby wchodząc do klatki miał już wygrane starcie. To naprawdę było zauważalne 🙂 Obiektywnie Bisping jest gdzieś tam półkę niżej, niż Luke. Nie jestem fanem ani jednego, ani drugiego, ale gdyby Rockhold był skoncentrowany to pewnie by sobie poradził z Michaelem. A to w jaki sposób załatwił Luka to klasyczny manewr na mańkuta.

    No to już jego sprawa jak podszedł do tej walki 🙂
    Bisping to wygrał zasłużenie i co do tego nie ma wątpliwości.
    Tak samo jak "Serious Anderson" i Weidman. Uwielbiam Pająka, ale nikt mu nie kazał walczyć tak jak walczył.

  76. Lockhorne

    Co to znaczy, że zlekceważył rywala? To znaczy, że walczył tak, jakby wchodząc do klatki miał już wygrane starcie. To naprawdę było zauważalne 🙂 Obiektywnie Bisping jest gdzieś tam półkę niżej, niż Luke. Nie jestem fanem ani jednego, ani drugiego, ale gdyby Rockhold był skoncentrowany to pewnie by sobie poradził z Michaelem. A to w jaki sposób załatwił Luka to klasyczny manewr na mańkuta.

    No to już jego sprawa jak podszedł do tej walki 🙂
    Bisping to wygrał zasłużenie i co do tego nie ma wątpliwości.
    Tak samo jak "Serious Anderson" i Weidman. Uwielbiam Pająka, ale nikt mu nie kazał walczyć tak jak walczył.

  77. Lockhorne

    Co to znaczy, że zlekceważył rywala? To znaczy, że walczył tak, jakby wchodząc do klatki miał już wygrane starcie. To naprawdę było zauważalne 🙂 Obiektywnie Bisping jest gdzieś tam półkę niżej, niż Luke. Nie jestem fanem ani jednego, ani drugiego, ale gdyby Rockhold był skoncentrowany to pewnie by sobie poradził z Michaelem. A to w jaki sposób załatwił Luka to klasyczny manewr na mańkuta.

    No to już jego sprawa jak podszedł do tej walki 🙂
    Bisping to wygrał zasłużenie i co do tego nie ma wątpliwości.
    Tak samo jak "Serious Anderson" i Weidman. Uwielbiam Pająka, ale nikt mu nie kazał walczyć tak jak walczył.

  78. Nazwijcie to jak chcecie: lekcewazenie, zle podejscie czy olanie sprawy… Jak zwal, tak zwal ale Rockholdowi za takie podejscie do walki mistrzowskiej nalezalo siw to szybki TKO

  79. Nazwijcie to jak chcecie: lekcewazenie, zle podejscie czy olanie sprawy… Jak zwal, tak zwal ale Rockholdowi za takie podejscie do walki mistrzowskiej nalezalo siw to szybki TKO

  80. Nazwijcie to jak chcecie: lekcewazenie, zle podejscie czy olanie sprawy… Jak zwal, tak zwal ale Rockholdowi za takie podejscie do walki mistrzowskiej nalezalo siw to szybki TKO

  81. od kiedy bum to kelner ? ludzie nie robcie takich przeklaman! jak Die Hard i po polsku "Szklana plapka"bum – wloczeka

  82. Też życzę Hendo tego i co więcej-ma na to realne szanse,ale walka o pas to nie może być koncert życzeń kibica,zawodnika,czy nawet właściciela organizacji.

    Kolejka wg rankingu i tyle.
    Za chwilę będzie jak w boksie: Wilder podejmuje Szpilkę,a teraz Areola (z pierwszej 40rankingu).

    Z Conorem się już zaczęło,teraz to będzie normą.
    Swoją drogą taki paradoks- Dana poszedł w mma,bo widział co się dzieje w boksie i cały czas to podkreślał. Ciekawe,czy w ogóle widzi zagrożenie.

  83. Też życzę Hendo tego i co więcej-ma na to realne szanse,ale walka o pas to nie może być koncert życzeń kibica,zawodnika,czy nawet właściciela organizacji.

    Kolejka wg rankingu i tyle.
    Za chwilę będzie jak w boksie: Wilder podejmuje Szpilkę,a teraz Areola (z pierwszej 40rankingu).

    Z Conorem się już zaczęło,teraz to będzie normą.
    Swoją drogą taki paradoks- Dana poszedł w mma,bo widział co się dzieje w boksie i cały czas to podkreślał. Ciekawe,czy w ogóle widzi zagrożenie.

  84. Też życzę Hendo tego i co więcej-ma na to realne szanse,ale walka o pas to nie może być koncert życzeń kibica,zawodnika,czy nawet właściciela organizacji.

    Kolejka wg rankingu i tyle.
    Za chwilę będzie jak w boksie: Wilder podejmuje Szpilkę,a teraz Areola (z pierwszej 40rankingu).

    Z Conorem się już zaczęło,teraz to będzie normą.
    Swoją drogą taki paradoks- Dana poszedł w mma,bo widział co się dzieje w boksie i cały czas to podkreślał. Ciekawe,czy w ogóle widzi zagrożenie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.