weidmanbisping

Ponad 2 miesiące temu Michael Bisping zszokował większość fanów MMA, nokautując Luke’a Rockholda na gali UFC 199, tym samym wygrywając pas mistrzowski kategorii średniej.

„The Count” w pierwszej obronie swojego tytułu zmierzy się z doświadczonym Amerykaninem, Danem Hendersonem, na UFC 204. Były mistrz kategorii średniej, Chris Weidman podczas wywiadu w The MMA Hour wyznał, że jego zdaniem to będzie pierwsza i ostatnia obrona pasa w wykonaniu Anglika.

Bisping ma duże szanse w starciu z Danem Hendersonem, ale myślę, że będzie miał duże problemy z każdym zawodnikiem z topu tej dywizji. Michael jest mistrzem, to dla mnie nadal trochę nierealne. Gdy ktoś zapyta mnie kto jest mistrzem mojej dywizji muszę odpowiadać, że jest nim Michael Bisping. To trochę zawstydzające, ale takie właśnie są fakty.

Szczerze? Dobrze dla niego. Wyszedł do oktagonu z bardzo krótkim wyprzedzeniem i pokonał Luke’a Rockholda, znokautował go w pierwszej rundzie. Naprawdę należy mu się szacunek. Po prostu moim zdaniem to nie jest najlepszy mistrz jakiego widzieliśmy. Nigdy nie sądziłem, że Bisping jest w stanie to zrobić. Ciężko było sobie nawet wyobrazić żeby dostał szansę walki o pas. Był w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. Gdy ja doznałem kontuzji, on dostał okazję życia i udało mu się spełnić marzenie.

Chris opowiedział również o swoich planach na przyszłość oraz o tym jak wygląda rehabilitacja o operacji szyi.

Mogę już normalnie trenować. 6 tygodni temu lekarz powiedział, że mogę rozpocząć przygotowania. Mimo tego, nadal staram się oszczędzać, unikam ciężkich treningów oraz sparingów. Na ten moment jest to niepotrzebne, skupiam się na technice, chcę być lepszym zawodnikiem.

Nie wiem co stanie się w przyszłości. Chciałbym potencjalnie największą walkę jaką mogę dostać w Madison Square Garden. To moje marzenie, aby zawalczyć w MSG. Chcę dostać pojedynek, który zainteresuje fanów, pojedynek, który będą chcieli zobaczyć wszyscy. Szczerze, nie wiem kto byłby najlepszą opcją. Może rewanż z Rockholdem, może walka z „Jacare” albo Yoel’em Romero. To już wybór UFC, zaufam im. Zawalczę z kimkolwiek, ale jeśli miałbym wybierać to z pewnością byłby to Luke. Uważam, że jesteśmy najlepszymi zawodnikami w tej dywizji, a ja chcę mierzyć się z najlepszymi. Chcę mu się zrewanżować przed moją publicznością w Nowym Yorku.

60 KOMENTARZE

  1. To trochę zawstydzające, że mistrzem jest gość, który znokautował w 1 rundzie (na short-notice) tego samego typa, który Ciebie, Krzysiu, zbił jak psa?
    Jak dla mnie to trochę zawstydzające, że wgl. gada takie rzeczy, a jeszcze bardziej zawstydzające będzie, jak i jego głowa zawiśnie na ścianie Hrabiego Bispinga.

  2. DiKaunt

    To trochę zawstydzające, że mistrzem jest gość, który znokautował w 1 rundzie (na short-notice) tego samego typa, który Ciebie, Krzysiu, zbił jak psa?
    Jak dla mnie to trochę zawstydzające, że wgl. gada takie rzeczy, a jeszcze bardziej zawstydzające będzie, jak i jego głowa zawiśnie na ścianie Hrabiego Bispinga.

    Jak weidman dostanie w swoje ręce angola, to nie będzie po nim co zbierac. Szykuj sie

  3. a jak dla mnie to, że Bisping jest mistrzem to zajebista historia….wcale mnie nie boli, że zawalczy w obronie pasa z Hendo. Pewnie dla jednego i drugiego ostatnia walka. Należy się obu.

  4. A ja tam nikomu w tej kategorii pasa nie żałuję i niech sobie pobędą mistrzami przez chwilę. Teraz dziadek potem krokodyl a najlepiej jak w przyszłości jeden kubańczyk. Przynajmniej nie będzie nudno i rewanżowo. A Krzysztof już się nabył po tym jak trafił fartownie Silve a w rewanżu tamten złamał sobie na nim nogę. Wieśniakowi już dziękuję

  5. [​IMG]

    Ronde jeszcze rozumiem bo se bidna jabłka nawet ugryźć nie mogła. Ale żeby jego aż tak długo dupa piekła … strasznie słaba psychika.

  6. Irytuje mnie postawa Weidmana troche.Po co przegrywał z Rockholdem ? nikt mu przecież nie zabrania być mistrzem. Bisping w przeciwieństwie do niego potrafił się zrewanżować Lukowi a Chris wypadł z walki po raz setny jeśli mnie pamięć nie myli.Żałosne.

  7. Prawdę mówiąc jest to lekko dziwne,ale nie dostał tego w prezencie więc się należy.

    Krzysiowi zawsze kibicuje,żeby zebrał wpierdol. To samo mam z Rockholdem (wyjątek jak walczył z Krzysiem)

  8. Ale psioczy…Jest mistrzem, i nikt mu za darmo tego pasa nie dał. Jak dla mnie zasłużył. A jeśli przegra z Danem…trudno, miał swoje 5 minut.

  9. zgodze sie z tytulem

    bisping jest dobry tylko w trash talku

    jedyny mistrz kategorii sredniej UFC to Anderson Silva 4ever kuhwa

  10. Historia Bispinga to dobry przykład dla wszystkich zawodników. Trzeba pracować, wierzyć, zaryzykować i mieć trochę szczęścia.

  11. Historia Bispinga to dobry przykład dla wszystkich zawodników. Trzeba pracować, wierzyć, zaryzykować i mieć trochę szczęścia.

  12. W jednej jedynej walce kibicowałbym Bispingowi, właśnie w walce z Weidmanem, nie lubię Amerykanina strasznie.

  13. W jednej jedynej walce kibicowałbym Bispingowi, właśnie w walce z Weidmanem, nie lubię Amerykanina strasznie.

  14. Weidman to jest jedna z najbardziej tragicznych rzeczy, jakie się przytrafiły nie tylko UFC ale MMA w ogóle. Pokonał jednego z niewielu zawodników, którzy byli magnesem na kibiców – Silvę, i to by nawet nie było takie złe, gdyby coś z tą wygraną zdołał zrobić. Ale on zamiast walczyć leczył urazy, więc mimo kolejnych wygranych – z Machidą i Belfortem – ludzie zdążyli zapomnieć nie tylko, że jest taki ktoś jak Weidman, nie tylko, że jest on mistrzem UFC… ludzie zdążyli przez ten czas zapomnieć, że jest takie coś jak pas mistrzowski wagi średniej. Trzeba się w ogóle cieszyć, że nie zapomnieli, że jest taka waga jak średnia. No ale to jeszcze nie koniec. Kiedy się Weidman wreszcie wyleczył i powrócił do oktagonu, to zachciało mu się karate kida i w efekcie dostał KO od Rockholda. Tym samym z jego wygranej z Silvą zostało tyle, co nic. Szkoda że się teraz wygłupia nawet.

  15. Weidman to jest jedna z najbardziej tragicznych rzeczy, jakie się przytrafiły nie tylko UFC ale MMA w ogóle. Pokonał jednego z niewielu zawodników, którzy byli magnesem na kibiców – Silvę, i to by nawet nie było takie złe, gdyby coś z tą wygraną zdołał zrobić. Ale on zamiast walczyć leczył urazy, więc mimo kolejnych wygranych – z Machidą i Belfortem – ludzie zdążyli zapomnieć nie tylko, że jest taki ktoś jak Weidman, nie tylko, że jest on mistrzem UFC… ludzie zdążyli przez ten czas zapomnieć, że jest takie coś jak pas mistrzowski wagi średniej. Trzeba się w ogóle cieszyć, że nie zapomnieli, że jest taka waga jak średnia. No ale to jeszcze nie koniec. Kiedy się Weidman wreszcie wyleczył i powrócił do oktagonu, to zachciało mu się karate kida i w efekcie dostał KO od Rockholda. Tym samym z jego wygranej z Silvą zostało tyle, co nic. Szkoda że się teraz wygłupia nawet.

  16. Irytujący arogant…   Do tego gość, pokonywał w pojedynkach mistrzowskich; samych, grubo – starszych Brazylijczyków… Wpadł na gościa w swoim wieku, którego narodowość już mu tak nie leży; skompromitował się tym feralnym kopnięciem, a teraz jeszcze śmie obrażać gościa, który znokautował przeciwnika z którym on dostał oklep ? Dupek.

  17. Coraz ciężej lubić Weidman'a… We łbie mu się pojebało od tych kontuzji chyba

  18. Deadpool_89

    Coraz ciężej lubić Weidman'a… We łbie mu się pojebało od tych kontuzji chyba

    tyraj lepiej rudego i daj spokoj krzysiowi

  19. Deadpool_89

    Coraz ciężej lubić Weidman'a… We łbie mu się pojebało od tych kontuzji chyba

    tyraj lepiej rudego i daj spokoj krzysiowi

  20. Nigdy jakoś nie przepadałem za Weidmanem, ale wszystko co tu mówi o Bispingu jest prawdą i można się pod tym oburącz podpisać.
    Dobry człowiek z tego Chrisa, tak zakombinować by złapać kontuzję i pozwolić zawalczyć o pas Bispingowi. Normalnie jak fundacja spełniająca marzenia osób niepełnosprytnych. Wiadomo przecież, że w normalnych warunkach ta miernota nigdy by się nie doczłapała nawet w pobliże tego pasa, skoro od tyłu lat jest taki nieudolny i przegrywa konsekwentnie jak leci wszystkie swoje najważniejsze walki. Zabawny koleś z Chrisa, dowcip z pasem się mu dobrze udał gdyż Luke tak jak wcześniej Anderson kompletnie zlekceważył i zignorował Bispinga jak żebrzącego menela na ulicy.

    Teraz pas na eleganckie zakończenie kariery wpadnie Hendersonowi, który po ubiciu Cunta jak karpia na wigilię będzie mógł spokojnie przejść na emeryturę z pełną kolekcją pasów.

    ScoTT

    Ronde jeszcze rozumiem bo se bidna jabłka nawet ugryźć nie mogła. Ale żeby jego aż tak długo dupa piekła … strasznie słaba psychika.

    Pomysł by Bisping pokonał Chrisa doprawdy przekomiczny… i po czym ma niby mieć pieczenie dupy, przecież że sobą nie walczyli? Nie ma sensu to co piszesz

  21. Nigdy jakoś nie przepadałem za Weidmanem, ale wszystko co tu mówi o Bispingu jest prawdą i można się pod tym oburącz podpisać.
    Dobry człowiek z tego Chrisa, tak zakombinować by złapać kontuzję i pozwolić zawalczyć o pas Bispingowi. Normalnie jak fundacja spełniająca marzenia osób niepełnosprytnych. Wiadomo przecież, że w normalnych warunkach ta miernota nigdy by się nie doczłapała nawet w pobliże tego pasa, skoro od tyłu lat jest taki nieudolny i przegrywa konsekwentnie jak leci wszystkie swoje najważniejsze walki. Zabawny koleś z Chrisa, dowcip z pasem się mu dobrze udał gdyż Luke tak jak wcześniej Anderson kompletnie zlekceważył i zignorował Bispinga jak żebrzącego menela na ulicy.

    Teraz pas na eleganckie zakończenie kariery wpadnie Hendersonowi, który po ubiciu Cunta jak karpia na wigilię będzie mógł spokojnie przejść na emeryturę z pełną kolekcją pasów.

    ScoTT

    Ronde jeszcze rozumiem bo se bidna jabłka nawet ugryźć nie mogła. Ale żeby jego aż tak długo dupa piekła … strasznie słaba psychika.

    Pomysł by Bisping pokonał Chrisa doprawdy przekomiczny… i po czym ma niby mieć pieczenie dupy, przecież że sobą nie walczyli? Nie ma sensu to co piszesz

  22. axl

    Bisping pokonał Luke'a Rockholda, znokautował go w pierwszej rundzie. Koniec tematu 😎

    Tak i po tej wygranej wygadał sobie walkę z emerytem jak na prawdziwego mistrza przystało,kiedy w średniej aż roi się od pretendentów, którzy o wiele bardziej zasłużyli na ts. Chris przynajmniej chce walczyć z czołówką dywizji, to się ceni że nie próbuje sobie dobrać za przeciwnika byle ogóra by tylko nie wtopić. Nie przepadam za Weidmanem ale w tym przypadku ma sporo racji, Bisping to potencjalnie najsłabszy mistrz mw UFC od niepamiętnych czasów.

  23. axl

    Bisping pokonał Luke'a Rockholda, znokautował go w pierwszej rundzie. Koniec tematu 😎

    Tak i po tej wygranej wygadał sobie walkę z emerytem jak na prawdziwego mistrza przystało,kiedy w średniej aż roi się od pretendentów, którzy o wiele bardziej zasłużyli na ts. Chris przynajmniej chce walczyć z czołówką dywizji, to się ceni że nie próbuje sobie dobrać za przeciwnika byle ogóra by tylko nie wtopić. Nie przepadam za Weidmanem ale w tym przypadku ma sporo racji, Bisping to potencjalnie najsłabszy mistrz mw UFC od niepamiętnych czasów.

  24. fikusny

    Bisping to potencjalnie najsłabszy mistrz mw UFC od niepamiętnych czasów.

    Od czasów Luka Rockholda.

  25. fikusny

    Bisping to potencjalnie najsłabszy mistrz mw UFC od niepamiętnych czasów.

    Od czasów Luka Rockholda.

  26. nooodles

    Za to Weidman jakos mistrz to tragedia, cały czas kontuzjowany.

    tak wiecznie, ze tylko w jednym roku mial mniej niz jedna walke. a srednia mistrzow ufc, to dwie walki na rok

  27. nooodles

    Za to Weidman jakos mistrz to tragedia, cały czas kontuzjowany.

    tak wiecznie, ze tylko w jednym roku mial mniej niz jedna walke. a srednia mistrzow ufc, to dwie walki na rok

  28. Masta

    Od czasów Luka Rockholda.

    No bez przesady, Rockhold to dzik, wystarczy spojrzeć w jaki sposób odprawiał swoich wcześniejszych rywali by móc zaryzykować stwierdzenie że Bisping miał po prostu szczęśliwy dzień. Teraz to nawet Krzychu Jotko miał by spore szanse na wygraną z mistrzem UFC, z Lukiem bym mu takowych nie dawał zbyt wiele.

  29. Masta

    Od czasów Luka Rockholda.

    No bez przesady, Rockhold to dzik, wystarczy spojrzeć w jaki sposób odprawiał swoich wcześniejszych rywali by móc zaryzykować stwierdzenie że Bisping miał po prostu szczęśliwy dzień. Teraz to nawet Krzychu Jotko miał by spore szanse na wygraną z mistrzem UFC, z Lukiem bym mu takowych nie dawał zbyt wiele.

  30. fikusny

    No bez przesady, Rockhold to dzik, wystarczy spojrzeć w jaki sposób odprawiał swoich wcześniejszych rywali by móc zaryzykować stwierdzenie że Bisping miał po prostu szczęśliwy dzień. Teraz to nawet Krzychu Jotko miał by spore szanse na wygraną z mistrzem UFC, z Lukiem bym mu takowych nie dawał zbyt wiele.

    Tak dzik, że w pierwszej obronie został upokorzony przez Bispinga.

    Żaden szczęśliwy dzień, przypomnij sobie te walkę i przyjrzyj się dokładniej.

  31. fikusny

    No bez przesady, Rockhold to dzik, wystarczy spojrzeć w jaki sposób odprawiał swoich wcześniejszych rywali by móc zaryzykować stwierdzenie że Bisping miał po prostu szczęśliwy dzień. Teraz to nawet Krzychu Jotko miał by spore szanse na wygraną z mistrzem UFC, z Lukiem bym mu takowych nie dawał zbyt wiele.

    Tak dzik, że w pierwszej obronie został upokorzony przez Bispinga.

    Żaden szczęśliwy dzień, przypomnij sobie te walkę i przyjrzyj się dokładniej.

  32. Masta

    Tak dzik, że w pierwszej obronie został upokorzony przez Bispinga.

    Żaden szczęśliwy dzień, przypomnij sobie te walkę i przyjrzyj się dokładniej.

    Trafiony/ znokautowany tak, nie powiedział bym jednak że był upokorzony.
    Komu byś dawał większe szanse w rewanżowej walce ??

  33. Masta

    Tak dzik, że w pierwszej obronie został upokorzony przez Bispinga.

    Żaden szczęśliwy dzień, przypomnij sobie te walkę i przyjrzyj się dokładniej.

    Trafiony/ znokautowany tak, nie powiedział bym jednak że był upokorzony.
    Komu byś dawał większe szanse w rewanżowej walce ??

  34. fikusny

    Trafiony/ znokautowany tak, nie powiedział bym jednak że był upokorzony.
    Komu byś dawał większe szanse w rewanżowej walce ??

    Owszem Luke był karcony ciosami na pysk od początku od zawodnika który przyjechał prosto z planu filmowego.

    Stawiałbym na Bispinga. Po jego dwóch ostatnich walkach jestem przekonany, że to kompletnie inny zawodnik, znacznie poprawiony tajming i szybkość co nie tylko pozwala mu świetnie punktować ale i jak widać nokautować (dwa nokdauny na Silvie też). Defensywne zapasy miał rewelacyjna od dawna. Przykleiła się do niego łatka zawodnika łatwego do znokautowania, tymczasem na 36 walk został ubity tylko 2 razy (przez Belforta i Hedno znanych z pierdolnięcia).

  35. fikusny

    Trafiony/ znokautowany tak, nie powiedział bym jednak że był upokorzony.
    Komu byś dawał większe szanse w rewanżowej walce ??

    Owszem Luke był karcony ciosami na pysk od początku od zawodnika który przyjechał prosto z planu filmowego.

    Stawiałbym na Bispinga. Po jego dwóch ostatnich walkach jestem przekonany, że to kompletnie inny zawodnik, znacznie poprawiony tajming i szybkość co nie tylko pozwala mu świetnie punktować ale i jak widać nokautować (dwa nokdauny na Silvie też). Defensywne zapasy miał rewelacyjna od dawna. Przykleiła się do niego łatka zawodnika łatwego do znokautowania, tymczasem na 36 walk został ubity tylko 2 razy (przez Belforta i Hedno znanych z pierdolnięcia).

  36. Pat Bateman

    Zawstydzajaca to byla ta 'obrotowka'
    [​IMG]

    Nie. Była tylko nieprzemyślana.
    Krzychu ma 100% racji. Bisping jest w średniej równie łatwym kąskiem co Conor dla gości z lekkiej czy półśredniej. Nic dziwnego, że każdemu się marzy walka z nim 🙂

  37. Pat Bateman

    Zawstydzajaca to byla ta 'obrotowka'
    [​IMG]

    Nie. Była tylko nieprzemyślana.
    Krzychu ma 100% racji. Bisping jest w średniej równie łatwym kąskiem co Conor dla gości z lekkiej czy półśredniej. Nic dziwnego, że każdemu się marzy walka z nim 🙂

  38. MysticBęben

    Nie. Była tylko nieprzemyślana.
    Krzychu ma 100% racji. Bisping jest w średniej równie łatwym kąskiem co Conor dla gości z lekkiej czy półśredniej. Nic dziwnego, że każdemu się marzy walka z nim 🙂

    Ciekaw jestem czy cwiczyl to z Longo na treningach 😆

  39. MysticBęben

    Nie. Była tylko nieprzemyślana.
    Krzychu ma 100% racji. Bisping jest w średniej równie łatwym kąskiem co Conor dla gości z lekkiej czy półśredniej. Nic dziwnego, że każdemu się marzy walka z nim 🙂

    Ciekaw jestem czy cwiczyl to z Longo na treningach 😆

  40. Nilg

    Pomysł by Bisping pokonał Chrisa doprawdy przekomiczny… i po czym ma niby mieć pieczenie dupy, przecież że sobą nie walczyli? Nie ma sensu to co piszesz

    Pieczenie dupy ma do tej pory po tym jak mu w*ebał Luke. Przed walką Bispinga z Lukiem gdyby mnie ktoś zapytał na kogo bym postawił odpowiedziałbym jak 99% fanów mma … że przegrana Luke'a w tym starciu to pomysł przekomiczny. Nie postawiłbym hajsu na Bispinga w potencjalnym starciu krzyśkiem, ale nie zdziwiłbym się gdyby wygrał … ba, cieszyłbym się jak dziecko.

  41. Nilg

    Pomysł by Bisping pokonał Chrisa doprawdy przekomiczny… i po czym ma niby mieć pieczenie dupy, przecież że sobą nie walczyli? Nie ma sensu to co piszesz

    Pieczenie dupy ma do tej pory po tym jak mu w*ebał Luke. Przed walką Bispinga z Lukiem gdyby mnie ktoś zapytał na kogo bym postawił odpowiedziałbym jak 99% fanów mma … że przegrana Luke'a w tym starciu to pomysł przekomiczny. Nie postawiłbym hajsu na Bispinga w potencjalnym starciu krzyśkiem, ale nie zdziwiłbym się gdyby wygrał … ba, cieszyłbym się jak dziecko.

  42. Nigdy nie trawiłem tego Potato-Mana jakim jest Weidman. Kiedyś nie lubiłem go tylko dlatego, że był moim zdaniem nudny, a potem zaczął trashtalkować….

  43. Nigdy nie trawiłem tego Potato-Mana jakim jest Weidman. Kiedyś nie lubiłem go tylko dlatego, że był moim zdaniem nudny, a potem zaczął trashtalkować….

  44. ScoTT

    Pieczenie dupy ma do tej pory po tym jak mu w*ebał Luke

    No wiesz, stracił pas i to po ostrej, dość szalonej walce, gdzie szala zwycięstwa co chwila przechylała się w drugą stronę…Ty byś tak przeszedł nad tym do porządku dziennego? 😀
    Nie wiem, czy bym to nazwał pieczeniem dupy, ale na pewno ciągle o tym myśli…i mu się nie dziwię, sądzę iż każdy by miał to potem w głowie, tym bardziej że czasu minęło relatywnie mało.

  45. ScoTT

    Pieczenie dupy ma do tej pory po tym jak mu w*ebał Luke

    No wiesz, stracił pas i to po ostrej, dość szalonej walce, gdzie szala zwycięstwa co chwila przechylała się w drugą stronę…Ty byś tak przeszedł nad tym do porządku dziennego? 😀
    Nie wiem, czy bym to nazwał pieczeniem dupy, ale na pewno ciągle o tym myśli…i mu się nie dziwię, sądzę iż każdy by miał to potem w głowie, tym bardziej że czasu minęło relatywnie mało.

  46. Deadpool_89

    Jednakże raz na jakiś czas wypada się wypowiedzieć w temacie bez rudego

    Nie ma tematów bez rudego. Może na Onecie, ale nie tu. 😎

    Weidman < Rockhold < BISPING :boss:

  47. Deadpool_89

    Jednakże raz na jakiś czas wypada się wypowiedzieć w temacie bez rudego

    Nie ma tematów bez rudego. Może na Onecie, ale nie tu. 😎

    Weidman < Rockhold < BISPING :boss:

  48. Jestem ciekaw jak Ich teraz połączą.
    Bisping wybrał sobie dziadka,
    więc zostali Krzysiek,Rockhold, Żołnierz Boga i Aligatorek.
    Mam nadzieję tylko,że niż zrobią rewanżów pomiędzy Nimi.

  49. Jestem ciekaw jak Ich teraz połączą.
    Bisping wybrał sobie dziadka,
    więc zostali Krzysiek,Rockhold, Żołnierz Boga i Aligatorek.
    Mam nadzieję tylko,że niż zrobią rewanżów pomiędzy Nimi.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.