„Z nikim nie wygrałeś” – Merab Dvalishvili brutalnie o szansach Umara Nurmagomedova na walkę o pas

W tej chwili czołowy pretendent w dywizji koguciej, Merab Dvalishvili, poczuł się niewystarczająco szanowany ze strony tych, którzy uważają Umara Nurmagomedova za godnego szansy na walkę o tytuł mistrzowski Seana O’Malleya.

Merab Dvalishvili praktycznie zagwarantował sobie miejsce w następnej walce o pas dywizji koguciej po tym, jak zdominował Henry’ego Cejudo na UFC 298, a potem zrobił wagę jako zawodnik rezerwowy do starcia Seana O’Malleya z Marlonem „Chito” Verą na UFC 299. Gruzin ma również obecnie na koncie dziesięć zwycięstw w UFC z rzędu.

Umar Nurmagomedov ostatnio zwyciężył przez decyzję nad debiutantem, Bekzatem Almakhanem. Dvalishvili uważa, że wymienianie nazwiska Nurmagomedova w kontekście walki mistrzowskiej na ten moment jest po prostu okazaniem braku szacunku w jego stronę:

Jest taki gość z Dagestanu, dobry fighter, ale nie walczył z nikim. Walczył z jakimś debiutantem, a teraz chce walczyć o pas. To tak nie działa. Myślę, że to brak szacunku. Są inni goście, którzy mają długą serię zwycięstw – powinien się z nimi zmierzyć.

A potem powinien zawalczyć z kimś z czołowej dziesiątki, potem czołowej piątki, a potem walka o pas. Walczyłeś z nikim, a teraz chcesz walki o pas? Jest dobrym gościem, lubię go, szanuję, ale gada bzdury o mnie, gada bzdury o wszystkich. Wyzywa gości z czołówki. Jest dobrym zawodnikiem, ale bez przesady, brachu. Musisz się zmierzyć z kimś dobrym.

Kto ma wiedzieć, czy jesteś dobrym fighterem, czy nie? Nikt cię jeszcze nie przetestował. Walczyłeś z debiutantem. Bez przesady.

Umar Nurmagomedov stara się obecnie o walkę z jednym z czołowych zawodników dywizji, Corym Sandhagenem, którego uważa za trudniejszego rywala niż aktualny mistrz, Sean O’Malley. Merab Dvalishvili z kolei będzie musiał czekać na decyzję O’Malleya w sprawie jego kolejnej walki – liczy bowiem na swoją szansę na zdobycie tytułu.