Były mistrz UFC w wadze półśredniej, Matt Serra (11-7) ogłosił że w wieku 38 lat przechodzi na sportową emeryturę. Powodem są problemy zdrowotne z jakimi boryka się urodzony w Nowym Jorku zawodnik:
Mój czas chyba już dobiegł końca. Niedługo będę mieć 39 lat, dopiero co przeszedłem operacje wyjęcia żebra. Będę mieć trzecie dziecko. Moje akademie świetnie dają sobie radę. Czemu miałbym jeszcze walczyć ? Dla pieniędzy ? Nie zrobiłbym tego dla kasy. Chodzi mi o to że dobrze jest zarobić trochę pieniędzy ale w tym akurat wypadku nie chodzi o to. Czy chodzi mi o to żebym podtrzymał swoją sławę ? Sława jest jak narkotyk. Naprawdę, to jest poważny problem. Wiem teraz czemu ci wszyscy zawodnicy nie są w stanie odejść z tego sportu na emeryturę. Doskonale to rozumiem. Starzejący się fighter ? To trochę jest tak jak ze starzejącą się prostytutką, tylko jest to mniej zabawne. I tak naprawdę niewiele osób chce to oglądać to w telewizji.
Serra kończy karierę z dodatnim bilansem w UFC ale będzie zapamiętany w historii MMA jako jeden z dwóch zawodników którzy pokonali obecnego mistrza UFC, Georgesa St-Pierre. Mattowi ta sztuka udała się podczas gali UFC 69 kiedy to siarczystym cepem trafił Kanadyjczyka, po czym dobił go w parterze wygrywając przez TKO i zdobywając upragniony pas mistrza.
Dobry wariat w walkach, ale z TUFa zapamiętam go jako małego złośliwego sukinsyna 😉
https://www.youtube.com/watch?v=UCWTrqH7Qnc
@Wujek – dokładnie to miałem na myśli + jeszcze kilka innych sytuacji 🙂
Lubię Matta, ale dobrze, że kończy karierę. Teraz pewnie ani już by nie zbił do średniej, ani w octagonie nie wyglądał imponująco, a na szarym końcu undercardu bez sensu walczyć. Ma swoje akademie, pod sobą choćby Weidmana, czy Costę, więc niech robi dalej dobrą robotę szkoląc ich. Zapamiętamy go jednak wszyscy!
https://www.youtube.com/watch?v=hyy_B0ZHGfU
Mnie to info jakoś nie załamało specjalnie. Błysnął wygraną z GSP i nic poza tym jak dla mnie…
dobry tekst z porównaniem do starzejących się prostytutek 😀
gojilla — A ty osiągnąłeś coś więcej oprócz wystrzelenia płynu z członka męczonego przez ręke podczas oglądania stosunków płciowych na Ret-tube.com?
Więc nie mów nam że mało osiągnął…
“My body is my sword, my mind is my blade. Without them, I would be nothing”
Być mistrzem UFC = nie osiągnąć nic 🙁 no i jeszcze to srebro na ADCC, praktycznie każdy takie coś osiąga … NIE ROBI TO NA MNIE WRAŻENIA
No hespect for Serra innymi słowy 🙁
Dobrze, że chłop skończył karierę, tego co zrobił Raszowi nikt mu nie odbierze.
@ninja daruj sobie te osobiste wycieczki, bo zapewne sam jestes wychowankiem redtuba wytykając to innym osobom, których nie znasz. napisałem:
a nie, ze nic nie osiągnął, czytaj ze zrozumieniem to może ogarniesz, że osiągnął lucky punch z GSP (i dzięki temu pas UFC to tak dla Hanga), poza tym napisałem DLA MNIE… ogarniasz miłośniku stron porno?
wiec jesli dla ciebie nic nie osiągnał to znaczy ze gówno sie znasz na mma i tyle
Osiągnął największy upset w całej historii MMA, to chyba wystarczy.
http://www.youtube.com/watch?v=mnCaqpoRhn0
taaa Hall of Fame… boshe co za znawcy, a jak zobaczą słabszą walkę Overeema to hejtują…
@silvex
nie dość, że masz lolgin jak tani szampon z lidla , to jeszcze, za dużego pojęcia o mma i ufc…
Weź sobie kilka wdechów i ogarnij się zanim zaczniesz pisać więcej bzdur.
dobra to dajcie mi bana i przechodze do konkurencji…
ps wskaż mi bzdurę…