O debiucie Martyna Forda w KSW głośno mówiło się pod koniec ubiegłego roku, kiedy to oficjalnie podczas gali w Londynie zostało ogłoszone zakontraktowanie popularnego kulturysty i aktora. Pierwotnie „Bestia” miał zadebiutować podczas tegorocznego wydarzenia w stolicy Anglii. Martin Lewandowski w rozmowie z portalem inthecage.pl zdradził jednak, że na pojedynek olbrzymiego Forda trzeba będzie jeszcze poczekać:

To jest tak, jak się bierze postać znaną z innej branży i to jemu przynosi chleb. Wiadomo, on teraz się czuję bardziej aktorem. Ma kontrakt w jakimś bardzo prestiżowym filmie czy serialu. Gruba sprawa, gruby hajs. To stanęło nam na przeszkodzie, żeby Ford zawalczył. Ma kontakt (z KSW – red.), chce walczyć. Po prostu wpadło mu zlecenie. Ford wpada do nas na gościnne występy, nie wiadomo, jak długo zabawi. Przyjdzie nam trochę poczekać, też żałuję. Czekamy już na niego rok.

Mierzący 203 cm wzrostu i ważący około 150 kg 37-latek najbardziej znany jest ze swojej roli w filmie „Undisputed IV”, gdzie zagrał Koshamra. W swoim dorobku filmowym Ford ma również role w takich tytułach, jak „Ostateczna rozgrywka” czy „Kingsman: Złoty Krąg”.

Na ten moment nie wiadomo, w jakiej produkcji zagra Martyn Ford. Martin Lewandowski zdradził jednak, że będzie to prawdopodobnie produkcja spod szyldu Netflixa.

Poniżej możecie sprawdzić, jak publiczność w Londynie podczas KSW 45 zareagowała na obecność Martyna Forda:

Po gali udało nam się również porozmawiać z olbrzymim kulturystą:

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.