Włodarze KSW coraz bardziej podkręcają temat występu boksera Artura Szpilki w największej organizacji MMA w naszym kraju. Dziś na social mediach Martina Lewandowskiego pojawiło się zdjęcie z kolejnego ich spotkania z dość wymownym opisem.

Jakiś czas później na serwisie eurosport.onet.pl pojawiła się rozmowa dziennikarza tego portali z Lewandowskim, który ujawnił że chce ściągnąć Artura do KSW już w 2018 roku.

Tak, są przymiarki, by Szpilka walczył w KSW. Oczywiście, Artur chce jeszcze wykończyć tematy z boksem, ale przyszłościowo jest zainteresowany zmianą dyscypliny. Tak mi powiedział i możemy to otwarcie napisać. Artur chce, ja chcę, a życie pokaże, co z tego wyjdzie.

Liczę, że Artur dołączy do KSW w 2018 roku. To zależy od jego wyników w boksie. Jeśli wygra dwie najbliższe walki, to pewnie przedłuży karierę. Jeśli przegra, to szybciej się zdecyduje na MMA. Nie chcę rozbudzać apetytów, żadnego kontraktu nie podpisaliśmy, choć moja oferta wstępnie została zaakceptowana. Biorę pod uwagę, że Artur musiałby rozpocząć inne treningi, ale myślę że 7 miesięcy wystarczy, by zadebiutować w MMA. Dlatego osobiście chciałbym, by Artur walczył w KSW już w przyszłym roku. Uważam, że ze swoją zadziornością, pazurem, ma większe predyspozycje do MMA niż do boksu.

W rozmowie z Onetem jeden z włodarzy KSW zdradził także, że ma już na oku dwóch potencjalnych rywali dla boksera na jego debiut w MMA.

 Mam na tapecie dwa głośne nazwiska, ale nie będę ich podawał. Po pierwsze dlatego, że za rok rzeczywistość może być inna, pojawią się nowi bohaterowie. Po drugie, nie chcę zabierać kibicom przyjemności z szukania Arturowi potencjalnych rywali.

Co ciekawe, pod zdjęciem Martina Lewandowskiego z Arturem Szpilką swoją kandydaturę zgłosił już jeden, znany w krajowym MMA zawodnik chętny do sprawdzenia boksera w mieszanych sztukach walki. Swoją gotowość do powrotu ogłosił… Kamil Waluś (MMA 4-4)! 

Czy widzicie Artura w MMA? Czy chcielibyście powrotu Walusia?

7 KOMENTARZE

  1. Lewy chce, Szpilka chce….a poza nimi ktoś chce????? Ja tam na pewno nie chce…

  2. A huj tam, z Burnejka, Popkiem czy innym Najmanem niech se walczy będzie dobra beka przy gorzale, jestem na tak!

  3. Trochę to już zalatuje desperacją u pana L. Zamiast rozwijać tę całą organizację pod kątem sportowym wciąż tylko pogoń za czymś co albo wprost jest cyrkiem, albo z jego pogranicza. Szpilka ma dostać jakiegoś kelnera na powrót. Potem będzie pewnie walka z Zimnochem za dobrą kasę dla obywdu. Potem zapewne walka znów z kimś z szerokiej czołówki i przegrana. I zapewne dopiero wtedy, mając ponad 30 lat, gdzieś w okolicy 2020 roku Szpilka zadebiutuje w ksw.Co z tego, że spotkał się z Martinem? Szpilka nie jest głupi, nie zamyka się na różne oferty, zwłaszcza, że KSW to w Polsce silna marka. Na jego miejscu też byłbym otwarty na przyszłośc w mma — trzeba na czymś zarabiać na boksereskiej emeryturze. Ale do tego pewnie jeszcze daleka droga.Ale szum na social media, podgrzewając atmoseferę warto zacząć już teraz. Akurat w marketingu włodarze KSW są na naszym podwórku niedoścignieni, jeżeli chodzi o spory walki.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.