Sprawa pojedynku Marty Waliczek (MMA 4-3-0) z Lucie Pudilovą (MMA 10-6-0) na gali OKTAGON 21 wciąż pozostaje otwarta. Jak zapowiedziała za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie „Wadera”, chciałaby stoczyć rewanżową walkę z zawodniczką z Czech.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Fani w Czechach oburzeni werdyktem w walce Marty Waliczek. Możliwe złożenie protestu
„Chcę rewanżu z Lucie Pudilova! W oczach większości fanów wygrałam tę walkę. W oczach większości sędziów również zwyciężyłam. Lućka chyba sama powinna chcieć też udowodnić swoim kibicom, że uczciwie wygrała i także powinno jej zależeć, żeby się zrewanżować! Szanuję ją bardzo, to świetna zawodniczka, ale tym razem nie będzie czeskiego filmu, skończę ją przed czasem!”
Waliczek wrócila do klatki po półtorarocznej przerwie. Przed starciem z Pudilovą została poddana w 30 sekund przez Juliję Stoliarenko. Wcześniej zawodniczka DAAS Berserkers Team Bielsko-Biała kontynuowała serię czterech wygranych z rzędu, podczas której pokonała Zairę Dyshekova, Karinę Vasilenko, Yulię Kutsenko i Judytę Rymarzak.
Pudilova po zwolnieniu z organizacji UFC stoczyła dwa pojedynki. Na OKTAGON 19 wygrała z Cornelią Holm, natomiast na OKTAGON 21 w kontrowersyjnych okolicznościach wygrała niejednogłośnie na punkty z Martą Waliczek. Pod szyldem UFC Czeszka stoczył siedem walk – wygrała z Ji Yeon Kim i Sarah Moras, przegrała natomiast z Liną Lansberg, Irene Aldaną, Liz Carmouche, Antoniną Shevchenko i Justine Kish.
