Mariusz Pudzianowski jest największą gwiazdą nadwiślańskiego MMA i właśnie on wyprowadził Mieszane Sztuki Walki na polskie salony, dlatego chyba wszyscy się zgodzą, że za swoje dokonania powinien zostać należycie wynagrodzony.
Według informacji serwisu se.pl, “Pudzian” w ubiegłym roku zarobił 2 miliony złotych i spora część tej kwoty to apanaże za występy w największej polskiej organizacji MMA, czyli oczywiście KSW.
“Mariusz Pudzianowski zaczynał w KSW od gaży 200 tys. zł za walkę, ale wynagrodzenie rosło z kolejnymi zwycięstwami i nowymi kontraktami. W sumie wpływy “Pudziana” w 2016 roku to 2 000 000 złotych” – czytamy w se.pl.
Dane o zarobkach w Konfrontacji Sztuk Walki są nieoficjalne. W zasadzie jedyną, publicznie przekazaną informacją o wynagrodzeniu za walkę Pudzianowskiego, była kwota, jaką otrzymał za pojedynek z Timem Sylvią na gali Moosin. “Pudzian” zarobił wtedy 110 tysięcy dolarów, o czym pisaliśmy tutaj. To mocno kontrastowało z wypłatą Łukasza Jurkowskiego, który bił się na tej samej gali. “Juras” za zwycięstwo z Ho Jin Kimem w czerwcu 2010 roku otrzymał 3,5 tysiąca dolarów.
Mariusz Pudzianowski w ubiegłym roku dwukrotnie przekraczał próg okrągłej klatki KSW. Raz przegrał (z Marcinem Różalskim) i raz wygrał (z “Popkiem). Za te walki miał łącznie zarobić milion złotych. Dodatkowe pieniądze “Pudzian” otrzymał od sponsorów: Kosbud, Blachy Pruszyński, Olimp czy Super Glue.
Były, wielokrotny mistrz zawodów Strong Man ma też swoje działalności pozasportowe, z których czerpie dochód. Pudzianowski wynajmuje salę bankietową “U Pudziana”, a także posiada firmę transportową. Mariusz jest bardzo zapracowanym człowiekiem, ale ostatnio znalazł też czas na jurorowanie w telewizyjnym show Polsatu “The Brain. Genialny umysł”.
Zarobił to ma.Najpierw się nabiegał z walizkami w stongach może już wtedy nosił w nich swój hajs
Czyli, żeby zarabiać w MMA trzeba być dobrym w czymś innym i na koniec kariery przejść do jakiejś freakowej federacji
110 tysiecy za walke z Sylvia ? Ale jak ?
Maniek, wiadomo, cos tam dostaje, a reszta plackow z KFC? Po klocku? Czy w oponach?