Co tydzień w audycji „Press Row” na Sherdogu Jordan Breen rozmawia z różnymi ludźmi ze świata mediów MMA. W tym tygodniu miałem przyjemność być jego gościem i przez 30 minut rozmawialiśmy o cieniu jaki na polskie MMA rzuca Mariusz Pudzianowski. Dla tych, którzy mieli przyjemność czytać mnie po angielsku teraz mogą mnie również posłuchać.

Link do audycji.

Tomasz Marciniak
Jedyny człowiek na świecie, który wkręcił się w MMA walką Arlovski vs. Eilers. Poliglota. Entuzjasta i propagator indonezyjskiego przemysłu tekstylnego. Warszawiak od kilku pokoleń i dumny z tego faktu. Nie zawsze pisze o sobie w trzeciej osobie ale kiedy to robi jest to w polu biografia na MMARocks.pl

57 KOMENTARZE

  1. Nie znam angielskiego mógłby mi ktoś strescić pytania i odpowiedzi  bo bardzo mnie ciekawi co tidzej sadzi o przyszłym mistrzu swiata mma:D

  2. Świetny materiał Tidzej,bardzo dobra ocena Pudziana i jego możliwości bardzo mi sie to podobało i artykuł o mamedzie GOOD JOB! oby tak dalej elooo

  3. Świetnie się słuchało! Najlepsze jest to, że poziom słownictwa Tidzeja był wyższy niż Breena 😀

  4. policzył ktoś ile razy Breen powtórzył słowo "bizarre"? 😀

  5. Program sponsoruje slowko Bizzare 😉 Ale naprawde, bardzo dobrze Ci poszlo Tj, gratki!

  6. Może i powiedział bizarre ilestam razy ale przynajmniej nie musi swoich wypowiedzi podpierać „you know” zamiast przecinków 😀

  7. Co do miejsca Pudziana w historii polskiego sportu to zgadzam się, ale wśród obecnie rywalizujących sportowców zasługuje on chyba na miejsce w top 10, biorąc pod uwagę jego osiągnięcia w strongmanie oraz to, że w nowej dla siebie dyscyplinie w tak krótkim czasie zdołał się odnaleźć (top 10 polish heavyweights), to jednak polska telewizja publiczna nigdy go nie doceniała przy okazji corocznych plebiscytów.

  8. Trudno, żeby wyżej cenili gościa, który sam się przyznał do brania sterydów od olimpijczyków.

  9. Good stuff broham;) But interviewer was a little bit condescending IMO… But well, maybe we are 3rd world-ish kinda country;)

  10. ,,biorąc pod uwagę jego osiągnięcia w strongmanie oraz to, że w nowej dla siebie dyscyplinie w tak krótkim czasie zdołał się odnaleźć (top 10 polish heavyweights), to jednak polska telewizja publiczna nigdy go nie doceniała przy okazji corocznych plebiscytów.”
    W wadze ciężkiej w Polsce nie ma zbyt dużo zawodników na świecie, a zwłaszcza w Polsce(w porównaniu do np. wagi lekkiej). To by było coś gdyby były w top10 europejskiej wagi ciężkiej.

  11. fu****king graty dla Toma za jego Inglisz no i za dołączenie do Press Row

    no i za dożywotniego bana na gale KSW  KOLO podpuszczał  TJ 

  12. Fajnie się słuchało. O sprawie Mario w MMA chyba zostało przedyskutowane wszystko co się dało.

    Proffesional Job.

  13. Wszystko zależy od tego, czy mówimy o obecnie aktywnych polskich sportowcach, sportowcach minionej dekady, czy np. polskich sportowcach wszechczasów. Jeśli ta ostatnia opcja, to jestem w stanie bez zastanowienia wymienić minimum 20 polskich sportowców, których sklasyfikowałbym wyżej niż Pudziana.

  14. Tidzej tłumaczący o dabl blascie i roket fjuel między wzmiankami o Najmanie robi wrażenie.

  15. terek jestem pewien ze już wszyscy widzieli:D kto nie ogląda The MMA hour:)

  16. wymieniaj:)

    Hehe, wymieniał nie będę, bo to nie miejsce na takie listy, ale mogę powiedzieć, że samych piłkarzy zmieściłoby się na takiej liście przynajmniej 11 przed Pudzianem, a jeszcze pozostaje Małysz, Kubica, lekkoatleci, bokserzy, zapaśnicy…

  17. Nie bądźmy niepoważni i nie stawiajmy pięciokrotnego mistrzostwa świata we wrzucaniu worków na podest i spacerze farmera koło mistrzów olimpijskich w poważnych dyscyplinach. Strongman to tania rozrywka z Irkiem Bieleninikiem na rynku w Złotym Potoku. Poważnie chcecie to zestawiać z igrzyskami? Przecież Pudzian nie jest nawet w top 20 polskiego MMA, a to jedyny poważny sport z jakim miał do czynienia. Oczywiście, szacunek za osiągnięcia, ale pokonywanie Sławka Toczka nie może być brane na poważnie 🙂

    W historii polskiego sportu jest przynajmniej setka lepszych sportowców. Jak ktoś postawi piwo, to zacznę wymieniać 😀

  18. W historii polskiego sportu jest przynajmniej setka lepszych sportowców.

    Zgadzam się. Ale bez namysłu bym ich wszystkich nie wymienił – to właśnie miałem na myśli.

    Nie bądźmy niepoważni i nie stawiajmy pięciokrotnego mistrzostwa świata we wrzucaniu worków na podest i spacerze farmera koło mistrzów olimpijskich w poważnych dyscyplinach.

    Tu się do końca nie zgadzam. Ja bym bardziej mierzył skalę osiągnięć przez pryzmat pracy jaką trzeba włożyć, aby odnieść sukces i rangi wygranych  zawodów w ramach samego sportu. Weźmy takie latanie precyzyjne. Nie jest może weekendową rozrywką, ale też nie jest to sport szczególnie popularny. Dlatego nie sądzę, żeby na tym forum ktoś wiedział, kim jest np. Krzysztof Wieczorek, choć to 3-krotny mistrz świata w lataniu precyzyjnym właśnie. Niemniej jednak ilośc pracy i pieniędzy jakie zapewne kosztowało go uprawianie tego sportu i odnoszenie sukcesów jak i ranga zawodów, które wygrywał każe mi traktować jego osiągnięcia poważnie. Czy tak poważnie jak np. osiągnięcia polskiej reprezentacji w piłce nożnej? To już inna sprawa…:)

  19. Osiągnięcia jako takie traktuję poważnie i szanuję Mariusza za to co osiągnął. Trzeba jednak jeszcze wziąć pod uwagę jaka jest konkurencja i popularność danego sportu. Dlatego np. nie uważam, żeby Adam Małysz zasługiwał na miano najwybitniejszego polskiego sportowca w historii, bo uprawiał sport dla kilku krajów, co nie zmienia faktu, że niezmiernie Adasia szanuję. 

    Druga kwestia, czy zawody siłaczy to sport?

  20. Jakby co, to mogę wam pomóc wymienić tą setkę lepszych od Pudzianowskiego i to bez piwa, dla samej idei. 🙂

  21. Kraver „Świetnie się słuchało! Najlepsze jest to, że poziom słownictwa Tidzeja był wyższy niż Breena ” chyba troche przesadziles kolego wazeliniarzu LOL

  22. Niezły wywiad, lepiej Ci wychodzą po angielsku, jesteś bardziej elokwentny, a może lepsze pytania były zadawane i byłeś dobrze przygotowany. Do pierwszej setki Pudzian ma daleko, było mnóstwo min. piłkarzy, lekkoatletów, zapaśników, ciężarowców, bokserów, pływaków, wioślarzy… z zimowych choćby kowalczyk, malysz, sikora. Lista jest długa, a jaki jest poziom polskich strongmanów, świadczy przejście średniego kulomioty do tej dyscypliny i radzenie sobie całkiem dobrze. Zabawne, że temat ramadanu, daje więcej komentaży pod artykółem z Mamedem niżeli inne, o nim pisane na krwawym łokciu.
    Mysle, że mimio wszystko, P. na obecną chwilę, oddala się coraz bardziej od freak’a i z ilościa pracy i dotychczasowym zaangażowaniem, moze zajsc trochę dalej od poziomu Buentello. To jednak jest waga ciężka i tu, jak nigdzie indziej, warunki fizyczne odgrywają dużą rolę. Myślę, że pierwsza trójka Europy jest w jego zasięgu.

  23. ja moge wymienic 20 mln Polakow, ktorzy mimo, ze osiagniec na poziomie miedzynarodowym nasz sport(i to nawet jezeli chodzi o plucie na odleglosc) ma tyle co kot naplakal, to i tak beda wybrzydzac i krecic dupa, ze ten to jakies worki wrzuca na podest, ze ten to tylko najlepszy w jakis skokach, tamten to jakims samolotem lata, a ten to nawet F1 nie potrafi wygrac i byl tylko 4. Bizzare….

  24. @spa

    czytanie ze zrozumieniem się kłania. Nie wybrzydzam. Napisałem, że szanuję Pudziana i Małysza, ale chodzi o zachowanie zdrowego rozsądku. Jeśli ktoś uważa Małysza za najlepszego polskiego sportowca w historii i Pudziana za Top 10/20 obecnych sportowców, to jestem gotów dyskutować na argumenty. Nie wybrzydzam, ale znam proporcję. Jeśli masz jakieś argumenty na obronę tezy, że Pudzian to czołówka polskiego sportu, to chętnie ich wysłucham.

    Ty wyskakujesz z myśleniem nie wolno nic powiedzieć, tylko siedź i klaszcz. Nie jestem fanem leczenia narodowych kompleksów sportami niszowymi. Swojego czasu nagle cała Polska pokochała chód sportowy i ja miałem to kupić? Bliżej mi do hiszpańskiej filozofii postrzegania sportu. Siatkówka to dla nich sport niszowy i nawet jak zostali mistrzami Europy, to mieli to głęboko w dupie. Uważam, że to uczciwsze podejście.

  25. @Tidzej naprawde wychodziłeś świetnie z tych niektórych pytań na ktore nie mozna było się przygotować Smile ciekawe pytanie gdzie pudzian plasuje się w czołówce Polskich sportowców 😉

    P.s + za wzmianke o Burneice 😀

  26. Ehh…jak ja lubię takie komentarze. Nawet nie wiem, co szanowny spa chciał nam przekazać, poza tym, że powienniśmy być mistrzami w pluciu na odległość jeśli chcemy mieć prawo do wyrażania własnego zdania. Trochę jak z kibolami, którzy na każde słowo krytyki pod adresem źle grającjąego zespołu zawsze odpowiadają: "Prawdziwy kibic jest zawsze z drużyną!" (a później leją piłkarzy po pyskach :D). spa, w pełni rozumiem, że moja opinia na ten konkretny temat nie wpisuje się dobrze w Twój światopogląd, ale następnym razem, gdy nie będziesz się ze mną zgadzał zaatakuj jakimiś argumentami, a nie krytykuj faktu, że mam swoje zdanie. A tym bardziej nie próbuj mi odbierać prawa do tego.

  27. Fajny podcast, Tidzej gdybys uzywal takiego angielskiego rowniez w artach to ja osobiscie bylbym zadowolony (bo mam duze wieksze problemy ze zrozumieniem Twoich niz amerykanskich redaktorow:))

  28. @Escobar

    Zdefiniujcie mi najpierw pojecie "sport niszowy". W Polsce oprocz pilki noznej i siatkowki to raczej nie widze innych "sportow dla mas". Cala reszta to sporty niszowe. A i tak mysle, ze z siatkowka sie zapedzilem…

    Przywolujesz Igrzyska Olimpijskie jako wyznacznik "jakosci sportowca", albo wyznacznik "prawdziwego sportowca w sportowcu". Wytlumacz mi wiec, jaka jest roznica miedzy kims, kto na IO skacze przez kozla, czy wzwyz od kogos kto wrzuca worki na podest. Wszystkie te dyscypliny sa uprawiane przez jakis promil ludzi na swiecie. Co wiec robi taka roznice dla Ciebie? Sam wystep na IO? Przeciez nie jest to Pudziana wina, ze dyscyplina strongmenow nie jest jej czescia.

  29. Nie ma to jak probować porównywac sportowców z róznych dziedzin i stwierdzać, który z nich był wybitniejszy…

  30. ’Orginalny tylko z gwiazdką’ hahaha reklama super glue z pudzianem mnie rozwala haha

  31. Gratsy Tidżej. Srogi staff. Cały czas jestem pod wrażeniem Twojego angielskiego!

  32. Po pierwsze Polacy nie lubią i nie rozumieją sportu. Poza piłką nożną wszystko jest u nas niszowe. Wyjątkiem są sporty, w których aktualnie osiągamy sukcesy, czyli obecnie siatkówka i skoki narciarskie. Gdybyśmy nagle zaczęli dominować w koszykówce, to tłum zajarałby się koszykówką. Tego nigdy nie zrozumiem, ale niech i tak będzie. Ulubionym sportem Polaków jest ten, w którym nasz wygrywa.

    Niestety dziś o tym co jest w programie igrzysk decyduje polityka, więc to już także wymierne nie jest. Poza tym myślę, że olimpijskie testy dopingowe i tak nie wpuściłyby Pudziana w swoje szeregi. Pisałem o mistrzach olimpijskich, bo medale IO mają większy prestiż niż medale MŚ i ME, ale samo startowanie w konkurencji olimpijskiej nie oznacza wyższej klasy sportowej. Musimy więc wziąć popularność sportu w skali globalnej. Chód sportowy jest w programie igrzysk, ale w tej dyscyplinie jest więcej startujących niż kibiców. Skoki narciarskie uprawia na całym świecie mniej osób niż piłkę nożną w jednym angielskim hrabstwie. Dlatego uważam, że ciężej jest załapać się do wyjściowego składu Manchesteru United niż zostać mistrzem w skokach, wyżej cenię osiągnięcia Kubicy i nawet Gortata niż Pudzianowskiego. Ile osób na świecie uprawia strongman? Jaka jest masowość tego sportu? Żadna! Pudzian ma więcej medali mistrzostw świata niż Usain Bolt i co z tego?

    Ja nie lubię porównywać osiągnięć Jerzego Kuleja z osiągnięciami Kazimierza Deyny, ale są jakieś proporcje i muszę zareagować, kiedy ktoś na najwyższą półkę, chce wrzucić mistrza tak abstrakcyjnego sportu. Jeśli liczą się tylko suche medale, to Deyna ze swoim brązem MŚ nie znalazłby się w setce najlepszych polskich sportowców, a był przecież swojego czasu w trójce najlepszych piłkarzy świata. Stworzenie takiego rankingu setki najlepszych sportowców w historii Polski byłoby piekielnie trudne i strasznie czasochłonne. Dla mnie numerem 1 jest Irena Szewińska, a dalszej klasyfikacji z numerkami się nie podejmuję.

    Wciąż czekam na argument, który pozwala stawiać Pudzianowskiego w panteonie polskiego sportu lub w Top 20 aktualnych sportowców.

    Parafrazując klasyka: Jeśli na ekranie telewizora widzisz gościa, który ma tira przypiętego do szelek, to wiedz, że coś się dzieje 🙂

  33. @Escobar

    Jeśli chodzi o skoki narciarskie, to jest to wyjątkowy sport, należący do grupy sportów zimowych. Wiemy dobrze, że to utrudnia sprawę w popularyzacji tej dyscypliny w innych, egzotycznych krajach. Ponadto, jest to sport indywidualny. Dlatego porównanie Twoje do piłki nożnej i hrabstwie w Anglii jest lekko nietrafione, aczkolwiek trudno nie zgodzić się z pozostałymi aspektami Twojej wypowiedzi.

  34. Swietna audycja ! Naprawde nie podejrzewalem, ze TJ posiada taka wiedze o Pudzianie i jago pozasportowej dzialalnosci. TJ skad ten brak wiary w Mariusza i jego szanse w przyszlosci ? Laughing

  35. @ stasinek34

    Nie wymagam skoków narciarskich w Kenii, ale czemu we Włoszech i Francji są niszowe nawet jak na sport zimowy? Podobnie byłoby ze Szwajcarią, gdyby nie wystrzelił im Ammann, który jest perłą jak nasz Małysz, bo systemu nie mają żadnego. W USA i Kanadzie też są do tego warunki, a nawet łasi na wszelkie olimpijskie dobra Amerykanie wbijają bardzo mocno w nasze kochane skoki. W sportach zimowych masową dyscypliną są konkurencje alpejskie i hokej.

    PS. TJ mi skręci kark za taki off-top w tym temacie 🙂 Sorry Tom…

  36. Jerzy Kulej to ten specjalista od boksu co jak przeanalizuje walkę to znaczy, że trzeba obstawiać odwrotnie niż on przewidział?

  37. @Escobar

    Punkt dla Ciebie. Co prawda, Amerykanie próbowali swoich sił w skokach, nawet pamiętam jednego (Alan Alborn czy jakoś tak 😀 – nie sprawdzałem z wiki), coś tam pojawił się nawet Kanadyjczyk. Na pewno we Francji i Włoszech są sportem niszowym, aczkolwiek swoich reprezentantów niedawno mieli.

    Co do tematu – Pudzian zrobił świetną robotę w promowaniu tej dyscypliny, oby utrzymywała się ona jak najdłużej na topie. Skokom udało się to przez ponad 10 lat dzięki Małyszowi, zobaczymy jak będzie teraz 🙂 Niestety mam wątpliwości, czy Pudzian będzie aż tyle czasu walczył (w końcu to nie Randy), a następnej, medialnej gwiazdy nie widać.

  38. @ MC-CF

    Tak, to ten. Jako rodowity częstochowianin ubolewam nad promocją Marcina Najmana przez pana Jurka i często chwytam się za głowę słuchając go, ale jako sportowiec mistrzem był wielkiej klasy.

    Mariusz to celebryta i zna go prawie każdy Polak. Musi rzucać cień na całą scenę MMA, ale też przyciąga uwagę. Jestem zdziwiony tym jak wiele osób dopytuje o to kiedy walczą Mamed, Janek czy Krzysiek. Koniec kariery Mariusza będzie wiązał się ze sporym odpływem fanów, ale przecież jest też rzesza ludzi, która zainteresowała się poważnym MMA i oni zostaną.

  39. Myślę, że z tym odpływem fanów nie będzie, aż tak źle. Mariusz co prawda zrobił oglądalność na poziomie 6 czy tam 5 mln ludzi ale nie oszukujmy się, że w 40 mln kraju możliwe jest zapewnienie takiej oglądalności mma na stałe. Bardzo pocieszające jest to, że dzięki temu iż Pudzian zawalczył w KSW wielu ludzi przy okazji zwróciło uwagę na Mameda, Błachowicza itd. co słusznie zauważyłeś. Myślę, że dzięki temu stali się oni kilkakrotnie bardziej rozpoznawalini i już niedługo będą w stanie sami pociągnąć ten wózek. Zresztą zawsze można też ich kimś wspomóc – jakimś znanym bokserem czy kimś innym. Przed KSW i mma w Polsce widzę świetlaną przyszłość. Widać to już po tym ilu ludzi trenuje jakieś walki. Sekcje krav-magi, jujitsu, kickbokingu, mma w Polsce zaczynają być pełne trenujących ludzi.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.