Vasilevsky.vs.Emeev.2

Po kliknięciu relacja i rezultaty wydarzenia M-1 Challenge 56: Vasilevsky vs. Emeev 2 w Moskwie.

Znakomity debiut w klatkoringu rosyjskiego M-1 Global zaliczył nasz obiecujący półśredni Michał Wiencek (MMA 5-2) podczas zakończonej przed kilkoma minutami gali M-1 Challenge 56: Vasilevsky vs. Emeev 2 w Moskwie. Reprezentant DAAS Berserkers Team Bielsko-Biała odklepał pod koniec trzeciej rundy niezwykle odpornego na ciosy i próby poddań Dagestańczyka – Rustama Gadzhieva (MMA 4-3). Na przestrzeni całego starcia to Polak był stroną dominującą – bez problemów punktował sprowadzeniami i uderzeniami z góry. Chwile grozy przyszły tylko na moment, pod koniec drugiej rundy, kiedy to Dagestańczyk ruszył z bardzo groźną cepeliadą. Impet ataku powalił polskiego półśredniego, a przeciwnik mocno bił z góry. Na szczęście gong kończący drugie pięć minut przerwał tą chwilową inicjatywę Gadzhieva. W trzeciej rundzie bielski Berserker nie pozostawił złudzeń sambiście z Chasawjurtu i totalnie go zdominował. Wiencek idealnie wszedł w timing, przeszedł pod kombinacją Dagestańczyka i sprowadził pojedynek na ziemię. W parterze podopieczny Damiana Herczyka nabijał oczka uderzeniami i zmierzał do mata leao. Ciężka praca nad duszeniem lwa dopiero na około dwadzieścia sekund przed końcem pojedynku przyniosła zasłużony triumf.

Nowym – starym mistrzem M-1 Global w wadze średniej został Dagestańczyk Ramazan Emeev (MMA 12-3). Zawodnik klubu Gorets niespodziewanie poddał najwyżej notowanego rosyjskiego średniego Vyacheslava Vasilevsky’ego (MMA 26-3, 23. w Rankingu MMARocks.pl) już na początku pierwszej rundy. Emeev powalił „Slavę” potężnym prawym sierpowym i poprawił kilkoma młotkami. Zamroczony Vasilevsky szybko oddał plecy i skapitulował po duszeniu zza pleców.

Posiadacz pasa M-1 w kategorii piórkowej, doświadczony Słowak Ivan Buchinger (MMA 29-4) nie bez problemów poradził sobie z trzykrotnym Mistrzem Świata w Sandzie, Dagestańczykiem Aliyarem Sarkerovem (MMA 12-5). Pierwszą rundę sędziowie spokojnie mogli oddać Rosjaninowi, który punktował niskimi kopnięciami i zaznaczył ładnym obaleniem. „Buki” odgryzał się jedynie kolanami w klinczu, które dopiero przyniosły rezultat w drugiej rundzie. Słowak trafił przeciwnika kolanem i szybko zmiękczył uderzeniami w parterze.

Większościowym remisem zakończyło się starcie w wadze średniej pomiędzy Chorwatem Kristijanem Perakiem (MMA 8-1-1) i Rosjaninem Valerą Myasnikovem (MMA 8-1-1). Pojedynek nie porywał, ale zawodnicy zostawili w klatkoringu dużo zdrowia. Obaj zawodnicy chętnie wchodzili w dynamiczne wymiany, dając wyrównaną walkę w stójce. „Russkiy Molot” punktował kombinacjami haków głowa – korpus i ciosu podbródkowego, podopieczny Maro Peraka atakował niskimi kopnięciami i dwa razy obalił. W trzeciej rundzie zawodnicy „pływali”, a walka ograniczyła się do zamaszystych cepów przecinających powietrze.

Piękna reklamę trenerowi Andrzejowi Kościelskiemu i klubowi Ankos Zapasy Poznań zrobił chorwacki ciężki Ante Delija (MMA 13-2). Zawodnik z Dubrovnika przez trzy rundy bez trudu sprowadzał w różnorodnych kombinacjach dość „sztywnego” Łotysza Konstantina Gluhova (MMA 28-16). Chorwacki „Walking Trouble” w parterze świetnie kontrolował kickboksera z Rygi, aż nie chce się wierzyć, że nie zakończył walki przed czasem. Z kolei Gluhov w parterze zachowywał się, jak żuk przewrócony na plecy, nie potrafił nawet przytrzymać rąk rywala. Jedynie co zasługuje na uznanie to ilość ciosów, jakie otrzymał od Chorwata, a które przyjmował – „blokował”… głową. Zaraz po pojedynku Delija rzucił wyzwanie najlepszemu polskiemu ciężkiemu i mistrzowi M-1 – Marcinowi Tyburze (MMA 12-0, 1. w Rankingu PL), który zasiadał na trybunach. Komplet wyników:

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrzowski M-1 w wadze średniej
84 kg: Ramazan Emeev pok. Vyacheslava Vasilevsky’ego przez poddanie (duszenie zza pleców), 1:48, runda 1. (Marco Broersen)

Karta główna:

66 kg: Ivan Buchinger pok. Aliyara Sarkerova przez TKO (uderzenia w parterze), 1:55, runda 2. (Viktor Korneev)
84 kg: Kristijan Perak zremisował większościowo z Valerą Myasnikovem, 5:00, runda 3. (Marco Broersen)
Open: Ante Delija pok. Konstantina Gluhova przez jednogłośną decyzję, 5:00, runda 3. (Vyacheslav Kiselev)
72 kg: Javier Fuentes pok. Nikolay’a Kaushansky’ego przez techniczne poddanie (duszenie trójkątne nogami z balachą), 1:33, runda 2. (Vyacheslav Kiselev) *
77 kg: Evgeniy Bedenko pok. Ivana Vasilieva przez decyzję (58-55), 2:00, runda 5. (Vyacheslav Kiselev) ^

Karta wstępna:

84 kg: Abukar Yandiev pok. Gevorga Charchyana przez poddanie (duszenie zza pleców), 2:10, runda 1. (Viktor Korneev)
77 kg: Michał Wiencek pok. Rustama Gadzhieva przez poddanie (duszenie zza pleców), 4:38, runda 3. (Viktor Korneev)
70 kg: Alexey Makhno pok. Rakhmana Makhadzhieva przez KO (lewy sierpowy), 0:34, runda 3. (Marco Broersen)
70 kg: Ali Abdulkhalikov pok. Joela Alvareza przez TKO (obrotowe kopnięcie na głowę i młotki), 0:34, runda 1. (Marco Broersen)
66 kg: Zalimbek Omarov pok. Artema Lobanova przez TKO (uderzenia w parterze), 2:51, runda 2. (Vyacheslav Kiselev)
84 kg: Gadzhi Gadzhiev pok. Yuriy’a Yurchenko przez poddanie (balacha), 2:11, runda 1. (Vyacheslav Kiselev)

^ – formuła profesjonalnych walk rycerskich.
* – pojedynek w umówionym, sztucznym limicie do 72 kg.

Karol Dąbrowski
"Miłośnik" MMA. W roli publikującego na Rocksach od 2010 roku. Ogólnie rzecz ujmując Mieszane Sztuki Walki z regionu postsowieckiego. Tłumaczenia cyrylicy, kontrola dostaw gazu do Polski oraz pędzenie 90-cio procentowego bimbru. Na co dzień ponadnormatywny kołchoźnik, amator wódki, pierogów (niekoniecznie ruskich), kartofli, zsiadłego mleka i oddany fan Vyacheslava Datsika.

3 KOMENTARZE

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.