20091017075904_machidasinternal

Tak się pije w Brazylii. A nie jakieś Polskie siuśki typu wódka czy co gorsza piwko.

Sherdog: Opowiedz o uryno terapii. Jak to się zaczęło?

Tata Lyoto Machidy: Tak naprawdę to ta technika była wykorzystywana dawno dawno temu w Chinach i Indii. Ja zacząłem stosować to po przeczytaniu książki o Japońskim lekarzu który brał udział w II-giej Wojnie Światowej. Kiedy skończyły się mu leki, zaczął podawać żołnierzom ich mocz i to zadziało tak jak uodporniająca szczepionka. Ja zacząłem stosować to około 3 lat temu i działa to dobrze. Od tego czasu już nie choruje. Lyoto robi to samo, i również podobają mu się efekty.

Cały wywiad tutaj

w środku bonus. Walka Lyoto Machidy w karate z 2005 roku.

25 KOMENTARZE

  1. Polecam cały wywiad, naprawdę warto przeczytać… szkoda, że tu wklejacie akurat najmniej ciekawy fragment.

  2. Dziwi mnie to ze w XXI wieku koles pije swoj mocz zeby byc zdrowy. W ogole na chlopski rozum mocz to substancja ktora wydalamy z siebie i ktora zawiara mnostwo drobnoustrojow raczej negatywnych dla naszego zdrowia.

  3. A mnie dziwi, ze mamy XXI wiek,a zywność , która dzieki rozwojowi technologii , którą mamy w sklepach jest w wiekszosci szkodliwa dla naszego zdrowia. Rozwoj technologii nie wplynal pozytywnie na poprawe naszej diety itd. niech ci to da myślenia. Ja osobiście bardziej wierze naturalym metoda leczenia niz tym proponowanym nam przez kartele farmaceutyczne i reklamowane w tv gripexy czy inne bezuzyteczne smieci.

  4. Dokładnie, Anglia i Stany -rozwinięte kraje, zobaczcie co żywność która tam podają w sklepach robi z ludźmi, albo z laskami. Grubasy.

  5. ad marek: a najlepiej na 3 zdrowaśki do pieca.

    Co do moczu, oczywiście u zdrowego człowieka jest sterylny (czyli nie ma w nim „drobnoustrojów”), czego można dowiedzieć się już w podstawówce. Eskimosi, na przykład, dezynfekują nim rany i myją dzieci 😉 Posiada jednak produkty uboczne przemiany materii, które z jakiegoś powodu odfiltrowują z nas nerki, a ci ludzie którzy nerek nie mają umierają w potwornych katuszach… więc pewnie ma jakieś „niezdrowe własciwości” 😉 Może właśnie działa śmiercionośnie na szkodliwe bakterie w układzie pokarmowym?

  6. ja slyszalem ze mocz to w 90% poprostu woda .. i ze ma bardzo duzo mineralo bo z pokarmu bardzo maly procent jest przyswajalny na potrzeby organizmu ..reszta aut …wiec duzo mineralow sie marnuje ;p

  7. Ale jak by nie patrzał jest to odpad, ciekawy temat. Machida to twardzil, pewnie i Złoty Deszcz mu nie straszny

  8. Kwasman widocznie nie bylo mnie na tej lekcji ;). Co do zywnosci to sie zgadzam w 100%. Zaparcia, kolki, zgaga a nawet raczysko to coraz czestsze dolegliwosci nawet wsrod osob mlodych ale czy akurat mocz jest tym zlotym lekiem to smiem nadal watpic 😉

  9. Mistrzostwo Machidy jest niepodważalne także – „Pij swój mocz, będziesz wielki”

  10. Kontynuując polemikę z demonem interpunkcji:

    „W moczu zdrowego człowieka nie powinny znajdować się cukry, białka, krwinki czerwone i krwinki białe oraz bakterie. Obecność któregoś z tych czynników może być objawem choroby”
    za: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mocz

    „Mikroorganizm (z gr. μικρός, mikrós, „mały” i ὀργανισμός organismós, inaczej drobnoustroje, mikroby) – organizm obserwowany dopiero pod mikroskopem. Pojęcie to nie jest zbyt precyzyjne, lecz z pewnością mikroorganizmami są bakterie, archeony, pierwotniaki i niektóre grzyby”
    za: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mikroorganizm

    Ok?

  11. Hmm, ciekawe czy są jakieś badania na ten temat…
    Część osób dostaje mocz, a część placebo w postaci Harnasia… 😉

  12. Domenico:

    „Polecam cały wywiad, naprawdę warto przeczytać… szkoda, że tu wklejacie akurat najmniej ciekawy fragment.”

    Zgadzam się. Świetny artykuł, można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy.

  13. Zanim specjaliści zaczniecie się wypowiadać przeczytajcie sobie o urynoterapii..

  14. misiekvx -> nadwagi i epidemii otyłości nie powoduje zła jakośc żywności przede wszystkim, tylko złe nawyki żywieniowe. Nawet jeżeli w sklepach byłaby sama ekologiczna żywnośc to jedząc 4 razy w tygodniu obiad w McDonalds nie będziesz trzymał linii.

    A propo całego tematu – należy na to spojrzec z innej strony. Machida i jego ojciec głęboko wierzą w działanie takiego specyfiku, ponieważ otrzymali takie informacje z rzetelnego dla nich źródła. Placebo jest jednym z najsilniejszych środków jakie mogą wpłynąc na człowieka, tak więc tutaj należy się raczej dopatrywac powodu, dla którego po zażywaniu tego – bądź co bądź – odpadu, trzymają się lepiej. (Badania wykazały, że placebo podawane jako środek przeciwbólowy ma w wypadku intensywnego bólu lepsze działanie niż morfina)

  15. do Eldar ….

    nadwaga i otylosc …..

    bzdury, nawet jedzac samodzielnie przygotowywane posilki w pewnym wieku na jedzeniu z marketow bedziesz mial nadwage … nie potrzeba fastfodow ….

    powod jest prosty …

    w pokarmach dostepnych dla wszystkich, czyli stosunkowo takich, jest coraz mniej substancji odzywczych (mikro i makro elementy, zdrowe bialko i zdrowe tluszcze) .. a coraz wiecej kalorii …

    jedzenie zdrowe jest niedostepne dla wiekszosci populacji tzw. krajow zachodnich bo mimo, ze niby tam jest tak dobrze to ich na takie jedzenie nie bedzie nigdy stac 😛

    mit zachodniego dobrobytu polega miedzy inymi na tym, ze pewne dobra sa tam dostepne ale nie dobra luksusowe jakim obecnie jest zdrowa zywnosc 😛

    kazdego tam stac na chleb bo jest tani w stosunku do zarobków, 90% nie stac na dobry chleb bo kosztuje 6-8x tyle co zwykly chleb 😛

    kogo w polsce stac na chleb z maki orkiszowej, z pelnego przemialu, ktory kosztuje od bochenka 12-14 pln?

    zeby zaspokoic swoje potrzeby pokarmoze nalezy zjesc dziennie np. pol kilo wolowiny albo 3 kilo ziemniaków 😛

    kumasz zasade? ten ktorego stac n pol kilo wolowiny, ten nie bedzie otyly 😛 zjedz codziennie 3 kilo ziemniaków to zobaczysz jak skonczysz 😛

    ludzie kupuja to co tansze a nie to co zdrowe 😛

    dlaczego w USA czy Angli tak jedza fastfoody?

    bo to tansze niz zdrowe jedzenie samodzielnie przygotowane 😛

    kanapka z mielonym tunczykiem zawierajace w plastrze tunczyka 40% nie wiadomo czego, (rozne produkty mrozone do robienia w mikrofali tez), zawiera 700kcal a zeby sie tym najesc trzeba zjesc 2-3 😛 …

    rownie dobrze mozna by zjesc obiad z warzyw na parze, niskokalorycznego sosu n bazie jogurtu naturalnego (ale prawdziwego), ogórka, chrzanu … i łososia …

    ale ile to kosztuje nawet w polsce? skoro losoc w zaleznosci od pory roku skacze od 30pln za kg do 60 😛

    dlatego ludzie jedza jak jedza 😛

    nawyki zywieniowe nie biora sie z nieba 😛

    zywnosc ta ogolnie dostepna jest coraz bardziej kupe warta 😛

    przylady:

    stare jablka, ze starych sadów, co sie nazywaja kosztele, w kazdym kilogeamie maja okolo 40% blonnika wiecej, 25-30% mikroelementów wiecej i mniej kalorii niż nowe, sliczne i apetyczne, wielkie i slodkie jablka nowoczesne 😛

    dlaczego? bo nowe jablka maja byc smaczne i slodkie (choc kosztelom nic nie brakowalo – wolniej rosly tylko i dawaly nisk istosunkowo plon) … maja w sobie duzo wiecej fruktozy ale mnie tego co wazniejse 😛 np. potasu i magnezu 😛

    tak samo jest z ziemniakami 😛 nowe odmiany, jesli nie zostaly w sposo specalizoway stworzoe wlasnie w celu zwiekszenia zawartosc ijakiegos mineralu w sobie, maja minimum 20% mniej ogolnej ilosci makro i mikro elementow w sobie niz stare odmiany – przy czym sa bardziej kaloryczne z uwagi na wiekszoa zawartosc skrobi 😛

    mozna by ta kwymienac i wymieniac 😛

    dzis nawet mieso ma inny sklad, ma w sobie duzo wiecej omega-6 niz kiedys i duzo mniej omega-3 😛

    (wzajemne relacje lipidó w masie ciala zaleza przeciez od tego czym sie karm izwierzeta, te hodowane na roslinach maja zupelnie iny sklad miesa iz te co rosna na paszach z patologiczie wysokimi zawartosciami trójglicerydow i omega-6) 😛

    placebo i morfina 😛

    to tez kolejna bzdura a dlaczego:

    bo od wielu juz lat, zeby srodek uznac za wartosciowy terapeutycznie, musi w badaniach zostac wykazana jego skuteczosc i przewaga nie tylko nad slepa prubą ale i nad placebo 😛

    jest grupa tora nie wie co dostaje i taka grupa wykazuje jakies tam dzialanie tego co dostaje … druga grupa ktorej wmowiono, ze dostaje lek i tu jest zazwyczaj duzo wieksza skuteczosc niz w 1 😛 i to est efekt placebo 😛

    natomiast grupa wlasciwa, testowa, dostaaca rzeczywiscie lek, musi wykazac statystycze istotny wzrost skutecznosci dzialania ie woec 1 grupy tylko wobec grupy placebo 😛

    dlatego gadanie o rownej lub lepsze suteczosci dzialaia placebo od orfiny jest bzdura 😛

    chocby dlatego tez, e nie da sie pomylc morfiny z placebo z uwagi na jej skuti uboczne 😛

    kazdy kto choc raz dostal akis opioid doskonale o tym wie 😛

    sama codeina chociazby juz daje podobne objawy do morfny, tylko ,ze duzo slabsze 😛

    nie wiem kim trzeba byc, zeby nie zauwazyc, ze zamiast morfiny dostalo sie placebo 😛

    tego sie nie da pomylic 😛

    a dowodem sa badania na narkomanach 😛 oszukanie naromana uzaleznionego biologiczie a e tylko psychicznie i podaie mu placebo zamiast morfiny nie powoduje ustaie objawow głodu 😛

  16. Przemuko co do zarcia masz 100% racji. To co maja na zachodzie to nie jest jedzenie tylko syf a najgorsze jest to ze to wszystko idzie do nas i powoli jest coraz gorzej. Najbardziej smieszy mnie stwierdzenie ze zywnosc produkowa na skale pszemyslowa jest tansza od zywnosci organicznej. Skoro tak naprawde kupujac szynke z przemyslu kupujemy 30-40% miesa a reszta to syf i woda z roznymi gownami. Kupujac szynke ecologiczna mamy tego miesa z 90%. Dlatego dziekuje za tania szynke bez szynki!

  17. przemuko az miło sie czyta tak logicznie myslacych ludzi ,ktorzy wypowiadaja sie na temat ,o ktorym maja pojęcie. Niekotrzy walą teksty mysle ze tak jest, bo kolega mowił albo gdzies tam uslyszałem ,albo mysle bo tak musi byc juz w dzisiejszym swiecie przewazaja nad naukowymi podstawami- oczywiscie wsrod pseudo intelektualistow ktorych pelno wszedzie…ty nim nie jestes i za to ci chwała.. pozdro

  18. jeśli chodzi o jedzonko , to bardzo ważne są enzymy które zawiera tylko surowa żywność – nie przetworzona , żywa ! , jeśli cokolwiek podgrzejesz ,usmażysz, ugotujesz przetworzysz w temepraturze wyższej bodajże niż 40stopni masz martwą żywność . Wtedy twój organizm potrzebuje produkować swoje enzymy i potrzebuje dużo energii aby strawić pokarm. By przepchać go z góry na dół. Bo wartości odżywcze w większości są martwe . Dlatego pomagaj sobie i niech każdy posiłek ma min 50% surowego jedzonka dzięki temu z żywego jedzenia będzie tyle enzymów że martwe też się wchłonie a nie zostanie tylko przepchnięte 🙂 to tak w skrócie i bardzo obrazowo dla zainteresowanych polecam http://www.rawfoodexplained.com/
    pozdro!

  19. Przemuko, doskonale wiem na czym polegają plany badań eksperymentalnych, plan Soloma, pre i post testy zmiennej x i y; i inne takie o których nie ma sensu się tu rozpisywac i nie przytaczałbym przykładu z placebo, gdybym nie był pewien istnienia badań potwierdzających tego przypadku. Nie rzucę Ci teraz nazwiskiem, bo nie chce mi się przeszukiwac całego nowego Strelau, poza tym też nie widzę sensu takiej dyskusji na serwisie o MMA.

    Jeżeli chodzi o jedzenie to faktycznie ciężko się z Tobą nie zgodzic, poza jednym miejscem. Pisałeś, że popularnośc fastfoodów na zachodzie wynika z ich niskiej ceny w porównaniu do zwykłego jedzenia. Nie wiem czy w wypadku krajów o średnich dochodach na wysokim poziomie można faktycznie dopatrywac się tego w niskiej cenie. Poza tym, nawet jeżeli karmią Cie kiepskim jedzeniem, ale masz w miarę zdrowe nawyki żywieniowe wychodzisz na tym lepiej niż na fastfoodach i chipsach

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.