O drugiej gali KSW na PGE Narodowym mówi się już od dłuższego czasu. Na razie jednak nie wiadomo kiedy faktycznie taki projekt mógłby ujrzeć światło dzienne. W najnowszej rozmowie przeprowadzonej dla serwisu Onet.pl, Martin Lewandowski, współwłaściciel organizacji powiedział, że rozpoczęły się rozmowy w tej sprawie z nowymi władzami PGE Narodowego.
Może w następnym roku, może za dwa lata? Trudno powiedzieć. Zaczęły się rozmowy z nowymi władzami PGE Narodowego. Nie jest łatwo zorganizować taką galę, do porywczych pomysłów różnych promotorów podchodzimy z lekkim dystansem i chłodną głową, bo wiemy, ile pracy to kosztuje. Przygotowywaliśmy się na Narodowy dwa lata. Później mogliśmy się pochwalić rekordem sprzedanych biletów i świetnym “PR”, który poszedł w świat. To poważna akcja, której nie można przeprowadzić w jeden dzień.
Lewandowski dodał również, że wracają na stadion w Warszawie, organizacja chciałaby utrzymać poziom pierwszego wydarzenia z roku 2017.
Gdybyśmy organizacyjnie polegli, pewnie mielibyśmy nieco inne podejście. Wiemy jednak, że zrobiliśmy, mówiąc kolokwialnie, kawał dobrej roboty. Mamy wielkie apetyty na powrót. Chcielibyśmy utrzymać poziom, który osiągnęliśmy ostatnio.
Na koronie stadionu i na dachu nastawiają krzesełek. Trzeba pobić rekord 🙂