FightersOnly potwierdziło to o czym od pewnego czasu szeptano za kulisami. Największa organizacja MMA świata w swej ofercie skierowanej do Mameda Chalidowa zaproponowała 20 tysięcy dolarów za walkę (plus kolejne 20 w przypadku wygranej). To raczej ostateczna oferta, która żadnym negocjacjom nie podlega, śmiało można więc założyć, że w tym momencie piłeczka jest po stronie najbardziej rozpoznawalnego zawodnika mieszanych sztuk walki w naszym kraju. I choć ta sama piłka ciągle jest w grze i żadna wiążąca decyzja jeszcze nie zapadła, to wszystko wskazuje na to, że najlepszy europejski średni zostanie w KSW a ambitne plany podboju największej organizacji świata rozbiły się o twardą, granitową rzeczywistość.

Kilka lat temu, kiedy dzięki KSW – transmitowanemu wówczas wyłącznie w Polsat Sport – MMA zaczynało stopniowo zyskiwać na popularności, Ci bardziej optymistyczni przewidywali, że za 2-3 lata ten sport w naszym kraju będzie ogromnie popularny a już na pewno powszechnie znany i akceptowany. Sprytne poczynania Macieja Kawulskiego i Martina Lewandowskiego – mowa rzecz jasna o freak-fightach i zakontraktowaniu Mariusza Pudzianowskiego – sprawiły, że te ambitne przepowiednie niemal stały się faktem. Słowo „niemal” jest tu rzecz jasna istotne, jednak kiedy na KSW 19 walka Mameda Chalidowa była najchętniej oglądanym pojedynkiem gali (ponad 4 mln widzów, walka Pudzianowskiego niecałe 3,9 mln) można stwierdzić, że kolejna bariera została przełamana a ten symboliczny peak w co-main evencie to znak, że i w Polsce świetny rating można osiągnąć bez mocowania się spoconych celebrytów.

Konfrontacja Sztuk Walki dokonała rzeczy niezwykle trudnej i do niedawna niemożliwej. Po raz pierwszy zawodnik MMA zaistniał w świadomości społecznej na tyle głęboko, że ociera się już o bycie celebrytą. Jego walki przyciągają miliony telewidzów, zapraszany jest do popularnych programów rozrywkowych… Chalidow jest w swoim prime – i sportowo i marketingowo! Po walce z Wallace’em naturalizowany Czeczen publicznie wyraził chęć zasilenia szeregów UFC i zmierzenia się tam z najlepszymi. Najcięższe działa, najmocniejsza artyleria i najostrzejsze halabardy zostały wyjęte a wszystko to zaprzęgnięto w stado czystej krwi arabów i z hukiem ogłoszono, że „szturmem podbijamy UFC”.  Kilka dni po gali negocjacje zostały rozpoczęte… i zakończone zarazem. Cała ta artyleria zdała się być jedynie zabawkami kilkuletniego chłopca w momencie nadejścia oferty od Joe Silvy.

20 tysięcy dolarów i ani centa więcej.

To co na polskim rynku zwane jest najszczerszym złotem, w USA najwyraźniej uznawane jest za niesprawdzony kruszec, który równie dobrze co złotem może okazać się tombakiem w którym złota tyle, co pitnej wody w oceanie.
Odsuwając na bok emocje i sympatie do Chalidowa nie można dojść do innego wniosku niż taki, że na rynku amerykańskim jest on zawodnikiem zupełnie nieznanym. W Polsce przyciąga 4 mln telewidzów… w Polsce… w Polsacie. UFC jednak nie sprzeda dzięki niemu ani jednej subskrypcji PPV więcej. A przecież zawsze – nawet Kawulski z Lewandowskim to powtarzają odnośnie wynagrodzeń w KSW – zarobki zawodników zależą od tego, ile organizacja jest w stanie na nich zarobić. Na dzień dzisiejszy na Chalidowie bracia Fertitta nie zarobią ani dolara.
Zresztą o wartości marketingowej Mameda w USA mieliśmy okazję się przekonać, kiedy KSW chciało wynegocjować dwumecz z Bellatorem. Jak sam Lewandowski wspomina sprawa rozbiła się o to, że Rebney chciał przed walką z Lombardem umieścić Mameda w turnieju – na co nie chciało zgodzić się KSW, które dążyło by Chalidow jako „gwiazda z polski” od razu dostał szansę walki z ich mistrzem. Widać zwrot „gwiazda z polski” w Stanach jest wart zupełnie niewiele, żeby nie powiedzieć nic.

Można oczywiście twierdzić, że Mamed jako zawodnik ocierający się o pierwszą dziesiątkę wagi średniej powinien dostać większe pieniądze. Odrzućmy jednak emocje po raz kolejny i przyjrzyjmy się udowodnionej wartości Czeczena. Bilans ostatnich trzech przeciwników Mameda podczas ich pobytu w UFC na przestrzeni ostatnich trzech lat wynosi 1-5. Zaskoczeni? Dodatkowo Jorge Santiago – największy skalp w karierze Chalidowa – po dwóch słabych występach został zwolniony z UFC. Co zatem miało przekonać UFC do zainwestowania w Czeczena większych pieniędzy? Potencjalnie jest on w pierwszej dziesiątce… jednak jak na razie nie miał okazji by to potwierdzić.

Jedynym sensownym powodem dla którego UFC mogłoby zaproponować Chalidowowi lepsze warunki są plany organizacji eventu w Polsce. Tu każdy polak byłby cenny a Mamed bezsprzecznie na wagę złota. Pytanie tylko kiedy UFC wejdzie ze swym oktagonem nad Wisłę i jak ważny nasz rynek jest dla nich. O ile na pierwsze pytanie można odpowiedzieć w miarę optymistycznie – w 2013, może rok później UFC zorganizuje w naszym kraju jedną z mniejszych gal. Problem jednak w tym, że nigdy nie będziemy dla nich rynkiem priorytetowym, nigdy. Gala UFC w Polsce będzie wydarzeniem incydentalnym, może nie jednorazowym, jednak z pewnością nie regularnym. Będę mile zaskoczony jeśli w przeciągu pięciu lat UFC zawita do nas dwa razy.
Czy zatem dla potrzeby jednej, nieokreślonej czasowo gali UFC powinno dziś inwestować w Chalidowa? Tym bardziej, że nasz kraj ulokowany jest w centralnym miejscu europy i zmieszczenie w jednej rozpisce kilku mniej znanych Polaków, Niemca, czy Brytyjczyka przyniesie podobny efekt – wypełnioną halę. Wszak sam znaczek UFC i sprawny marketing w tym wypadku będzie połową sukcesu.

Chybione porównania.

Nie mogę zupełnie zrozumieć porównań Chalidowa do Michaela Bispinga. O ile jeszcze jestem w stanie sobie wyobrazić, że Mamed nawiązuje z nim wyrównaną walkę, (ba, jestem sobie w stanie wyobrazić nawet jak Czeczen posyła go na deski), tak nie mam pojęcia jak można porównywać jego wartość dla UFC z wartością jaką dla największej organizacji świata miałby być Mamed. Michael Bisping ma za sobą 16 walk w UFC, walczy tam nieprzerwanie od 2006. roku i przez wiele miesięcy był głównym orężem UFC w promowaniu eventów w Wielkiej Brytanii! Nie wiem jak można obok siebie zestawiać te dwa nazwiska mówiąc o wartości marketingowej. Poza tym Bisping nie zaczynał startów w UFC z wypłatą równą 150 tysięcy za walkę (plus tyle samo za wygraną) a walczył za 12+12 przez pierwszych sześć walk! Zejdźmy zatem na ziemię.

Kolejne absurdalne porównanie jakie da się w internecie przeczytać, to zestawienie kontraktu jaki UFC zaproponowało Chalidowowi a ten na jaki przystał  jego niedoszły rywal – gwiazda Bellatora Hector Lombard. Abstrahując od tego, że Lombard jest mistrzem największej organizacji w stanach nie będącej własnością Zuffa’y wysoki kontrakt Hectora (procent z PPV), to wynik działań jakie UFC podjęło by osłabić konkurencję. Lombard jako mistrz organizacji związany był klauzulą, która mówi, że Bellator ma prawo wglądu w każdą ofertę jaką zawodnik otrzyma od konkurencji. Mało tego. Ma prawo każdą ofertę wyrównać (zaproponować dokładnie te same warunki) a Lombard w takim wypadku ma obowiązek podpisać umowę z Bellatorem. Najprostszym sposobem na przebicie oferty Bjorna Rebney’a było zaproponowanie Lombardowi procentu z pay-per-view, gdyż BFC nie transmituje gal w tym systemie i nie planuje wprowadzać PPV w najbliższej przyszłości. Stąd wysoki kontrakt Lombarda, który jest jednak anomalią i nie ma żadnego odbicia w sprawie Mameda. Po prostu wyrywając największą gwiazdę konkurencji White dał jasny sygnał całemu światu, że jeżeli UFC chce jakiegoś zawodnika, to bez względu na wszystko prędzej, czy później podpisze z nim kontrakt.

Konflikt interesów.

Kwestia managerów Mameda od dawna budzi wiele – uzasadnionych – kontrowersji. Bycie jednocześnie pracodawcą i managerem zawodnika to chyba słownikowy przykład konfliktu interesów. Jak można jednocześnie walczyć o jak najlepsze pieniądze dla swojego klienta i ciąć wydatki (w tym pensje dla zawodników) by organizowane show przyniosło maksimum zysku?
Nie wnikając jednak w szczegóły relacji pomiędzy Mamedem a duetem Kawulski-Lewandowski nie da się ukryć, że już od samego początku negocjacje KSW z UFC (bo przecież do tego się to sprowadza) niosły ze sobą ogromną ilość sprzecznych interesów. Nawet mając na uwadze fakt, że otrzymana od Joe Silva’y oferta nie podlega (bądź podlega minimalnym) negocjacjom, to nie można uniknąć pewnych podejrzeń.
Mamed w UFC jest wybitnie nie na rękę ani Konfrontacji sztuk Walki, ani telewizji Polsat – tym bardziej przed planowanym debiutem w PPV. I choć nie twierdzę, że K&L mieli kiedykolwiek w stosunku do Mameda złe intencje, tak nikt nie wmówi mi, że z takim samym entuzjazmem podeszli  do rozmów z matchmakerem UFC, co z władzami Polsatu w sprawie przeniesienia KSW z Polsatu Sport na antenę otwartą.

Toczone „negocjacje” wypadają żenująco słabo. Nie widzę tu spójnego planu na zasadzie „my robimy tak, ty rób tak, mów to i to”. Chalidow krytykujący w mediach ofertę UFC zaledwie kilka dni po jej otrzymaniu (i jeszcze te porównania do Bispinga) i nieumiejętnie dobrane argumenty managerów dopełniające całości złego wrażenia. Mówienie o większych pieniądzach dla Czeczena, „bo ten wyjeżdżając do straci obecnych sponsorów”… Na boga jakiż to argument za? Jeśli sponsorzy zawodnika nie są zainteresowani inwestowaniem w niego, kiedy ten przechodzi do największej organizacji świata, to raczej nie za dobrze świadczy o popularności tegoż fightera.

Opinia publiczna również niezbyt pochlebnie odbiera ten niskich lotów show. Z euforii i uwielbienia jakiego fani doznali po deklaracji Chalidowa atmosfera przerodziła się wielkie rozczarowanie i wylewanie żali przed klawiaturą. Słusznie czy nie – nie mnie oceniać. Ocenić mogę jedynie osobę odpowiedzialną za ten stan rzeczy a jest nim sam Chalidow. Zrozumiałbym gdyby pamiętne wystąpienie po KSW 19 było wynikiem przypływu emocji po efektownej wygranej, jednak sam Mamed w wywiadach wspominał, że myślał o tym od dłuższego czasu. Dlaczego zatem zamiast „jedynie myśleć” nie pofatygował się by choć orientacyjnie sprawdzić jakie stawki UFC proponuje pozyskiwanym zawodnikom z europy? Nie można było nawet po cichu zacząć negocjacji? Bez szumnych zapowiedzi i późniejszego wielkiego rozczarowania.
Bo – nie ukrywajmy – jeśli Chalidow nie podpisze kontraktu z UFC rozczarowanie będzie ogromne.

Być może ten cały występ był zabiegiem celowym – by w tym chorym trójkącie ugrać troszkę więcej pieniędzy od KSW? Jeśli tak, to trafiony-zatopiony. Prościej jednak (i zdecydowanie szybciej) o podwyżkę byłoby zatrudniając zewnętrznego managera. Kiedy na rynku pojawił się drugi gracz – Dariusz Cholewa – sprawny przedstawiciel przy najbliższych negocjacjach ugrałby sporo większe pieniądze dla Czeczena. W obecnej sytuacji nie do wyobrażenia jest sytuacja w której Kawulski z Lewandowskim (jako managerowie Mameda) zasiadają przy jednym stole z Cholewą negocjując kontrakt Chalidowa. Z wolnorynkowego punktu widzenia – patologia.

20+20 – wartość polskiego MMA?

Czy aby w tym wypadku nie jest tak, że miarą wartości nadwiślańskiego rynku MMA jest kwota jaką UFC (a więc ostateczny cel każdego ambitnego zawodnika) chce zapłacić za największą gwiazdę wykreowaną prze tenże rynek? W tym wypadku ni mniej, ni więcej jak 20 000$?
Być może. Trochę to smutne – przyznam. Trzeba jednak ostudzić zapały i zdać sobie sprawę, że jesteśmy wciąż rynkiem niszowym. Może dużym na europejską skalę, może szybko się rozwijającym. Jednak w skali świata i amerykańskiego MMA nie mamy żadnej siły przebicia. Jak pokazuje przykład Mameda – gwiazda wykreowana w Polsce jest niemal całkowicie anonimowym zawodnikiem w UFC. Długa jeszcze droga przed nami, kiedy nadwiślańskie MMA będzie siłą choć w połowie taką jaką niegdyś była Japonia.

Oferta ofercie nie równa.

Jak zatem odnieść się do oferty UFC. Uważam, że była „normalna”. Ni mniej ni więcej jak standardowa oferta UFC. 20 tysięcy dolarów (i kolejne dwadzieścia w przypadku wygranej), z każdą wygrana powyższe sumy rosną o 4 tysiące „zielonych”. Nie można było spodziewać się niczego więcej a jeśli komuś wydawało się, że UFC zaproponuje Czeczenowi więcej niż 25+25, to mówiąc delikatnie był marzycielem. Jorge Santiago dostał 36+36 a miał już za sobą walki w UFC i dodatkowo był mistrzem Sengoku.

Czy można winić Chalidowa jeśli odrzuci ofertę UFC? Myślę, że nie. Nie mamy takiego prawa. To jego wybór, jego życie… jego przyszłość. Wybierając UFC wybierze (potencjalnie) kolosalne pieniądze, ale i duże ryzyko porażki a więc obniżenia dalszych dochodów w Polsce. Wybierając KSW wybierze stabilne, bardzo (bardzo) dobre pieniądze i zapewnienie godnej przyszłości sobie i swojej rodzinie. To nie łatwy wybór a wielu chciałoby przedstawić tą sytuację jako wybór oczywisty (UFC). Życie nie jest takie proste. Perspektywa zarobienia 2-3 milionów (milionów) złotych w przeciągu kolejnych kilku lat – wliczając kontrakty sponsorskie – jest niezwykle kusząca. Tym bardziej, że jest pewna i nie niesie ze sobą żadnego ryzyka. Ale o tym artykuł pojawi się, kiedy wszystko będzie już w stu procentach przesądzone.

Jakub Bijan
FREESTYLE || GRECO

374 KOMENTARZE

  1. hohohoh so funny!

    NOT.

    precyzując:

    -zdjęcie zajebiste

    -temat idiotyczny

    Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś [strike]Mir [/strike]dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

  2. Zgadzam się z Pervertem, post ze zdjęciem można było podlinkować w odpowiednim dziale, a nie od razu osobny topic.

  3. Pervert, prawie całkowita zgoda. Zdjęcie nie jest zajebiste. Po raz n-ty zabawił się w przyklejanie głowy. To już było nudne 5 jego prac temu.

  4. Pervert : )

    Nie wiem jak mam to ocenić, z początku wydawało się to śmieszne, ale … Ciężko mi siebie określić .

  5. Zgadzam się z Pervertem i niech się nikt nie dziwi, jeśli ataki na kaczkę się powtarzają, bo – jak widać- chłopak nie wyciągnął zbyt wielu wniosków. A obrazek bardzo fajny i śmieszny, ale spokojnie wystarczył do "Tanio…".

  6. GLF ur right, na zmęczeniu wydawał się dość zabawny, drugie spojrzenie niestety już się nie obroniło, ale nie dało rady wyedytować tego "zajebiste". "Niezłe/zabawne" byłoby odpowiedniejsze (bez tego napisu na koszulce ofc)

    btw, jeśli sami użytkownicy nie będą dawać odporu śmieceniu na forum, to non stop będą się pokazywały tak idiotyczne tematy, albo jakieś inne testy…

  7. kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15

  8. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  9. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  10. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  11. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  12. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  13. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  14. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  15. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  16. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  17. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  18. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  19. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  20. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

  21. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

  22. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

  23. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

  24. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  25. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  26. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  27. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  28. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  29. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  30. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  31. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  32. I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans[​IMG]

    moim zdaniem mocne jiu jitsu i hiena czy inny jej podobny kocur konczy bez glowy 🙂

  33. I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans[​IMG]

    moim zdaniem mocne jiu jitsu i hiena czy inny jej podobny kocur konczy bez glowy 🙂

  34. Kaczka chyba miał na myśli Popeye'a

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

    to nie demencja to procenty wylewające się na klawiaturę 🙂

    [​IMG]

  35. Kaczka chyba miał na myśli Popeye'a

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

    to nie demencja to procenty wylewające się na klawiaturę 🙂

    [​IMG]

  36. Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzętom, jestem trochę zjarany, ale nie aż tak. Albo innym razem ci odpowiem bo już się za bardzo zmęczyłem pisaniem:-)

  37. Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzętom, jestem trochę zjarany, ale nie aż tak. Albo innym razem ci odpowiem bo już się za bardzo zmęczyłem pisaniem:-)

  38. Kaczka umówmy się, że wszystkie photoshopy, emotki i inne pierdoły zamieszczasz w "tanio skóry nie sprzedam". Nie chcę więcej widzieć, że tworzysz osobne tematy do takich rzeczy, denerwuje to innych userów i tworzy niepotrzebny burdel na forum.

  39. Kaczka umówmy się, że wszystkie photoshopy, emotki i inne pierdoły zamieszczasz w "tanio skóry nie sprzedam". Nie chcę więcej widzieć, że tworzysz osobne tematy do takich rzeczy, denerwuje to innych userów i tworzy niepotrzebny burdel na forum.

  40. "…Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzęto…"

    Próbowałem kiedyś, ale za założenie wątku w którym pytałem czy ktoś wie jakim wynikiem kończyły się na igrzyskach w starożytnym Rzymie starcia niedźwiedzia z lwem lub słoniem (to były takie, dziś już wymarłe, małe słonie z gór Atlas) dostałem bana. Na priva wyjaśniono mi że jest to zachęcanie do znęcania się nad zwierzętami. Na szczęście tutaj mamy wyższy poziom tolerancji i inteligencji.

  41. "…Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzęto…"

    Próbowałem kiedyś, ale za założenie wątku w którym pytałem czy ktoś wie jakim wynikiem kończyły się na igrzyskach w starożytnym Rzymie starcia niedźwiedzia z lwem lub słoniem (to były takie, dziś już wymarłe, małe słonie z gór Atlas) dostałem bana. Na priva wyjaśniono mi że jest to zachęcanie do znęcania się nad zwierzętami. Na szczęście tutaj mamy wyższy poziom tolerancji i inteligencji.

  42. UFC organizuje im tą walkę, a żaden zawodnik nie odważył się jeszcze odmówić, jeśli odmowa nie była spowodowana kontuzją bądź innym czynnikiem losowym.

    Zdanie nie jest prawdziwe. Takie sytuacje w UFC się zdarzają.

  43. UFC organizuje im tą walkę, a żaden zawodnik nie odważył się jeszcze odmówić, jeśli odmowa nie była spowodowana kontuzją bądź innym czynnikiem losowym.

    Zdanie nie jest prawdziwe. Takie sytuacje w UFC się zdarzają.

  44. Świetny artykuł. Prosto i przejrzyście opisana cała ta telenowela a w dodatku świetnie punktując drugą stronę barykady jak np; kontrakt Bispinga .

  45. Dobry art jak zawszeBeer

    Czy można winić Chalidowa jeśli odrzuci ofertę UFC?

    Moim zdaniem tak. Narobił apetytu wszystkim, nie wiem czy przermawiała przez niego i jego menadzerów niewiedza czy pewność siebie ale jest to wyłącznie ich wina. Kwota jaką dostał jest lepsza niż "normalna" moim zdaniem. Większe tuzy walczące u  Dany mają mniejszą kasę (chodzi mi o stawkę za walkę, nie sponsorów), więc na co tu narzekać? Chciałsię spróbowac z najlepszymi, a teraz wygląda jakby chodziło wyłącznie o kasę.

  46. Rozpisałeś się chłopie i w sumie zebrałeś wszytsko to o czym kazdy powinien mieć pjęcie w jednym miejscu.

  47. myślę, nie ma co gdybać, poczekajmy na decyzję Mameda. Jaka by ona nie była będzie słuszna.

  48. Nieporuszona została ważna, a dla Mameda myślę że nawet że bardzo ważna kwestia rodziny. Wiadomo, występy w UFC wiążą się ze spędzeniem większej ilości czasu poza domem, podczas gdy sam Khalidov zachwala sobie Olsztyn (mniejsza z tym), ale bardzo ceni sobie więzi rodzinne i planuje ściągać rodzinę do Polski, by mieć ich bliżej siebie. W tym momencie jednoczesne oddalanie się od Polski, też niekoniecznie jest mu na rękę.

  49. Powyższy mój post oczywiście nie neguje prawdy zawartej w tym bardzo dobrym artykule, po prostu uważam, że to też ważna kwestia i napisałem to bardziej w celu uświadomienia tego co poniektórym, niż w celu polemizowania z artykułem, gdyż w nim rozpatrywany jest bardziej aspekt zarobków i promotorki.

  50. Dobrze się czytało mimo pory. Ciekawe co z tego wszystkiego wyjdzie i oby Mamed następnym razem darował sobie takich argumentów jak z Bispingiem.

  51. Dobrze to wszystko podsumowałeś, mam nadzieje, że Mamed to przeczyta i ten artyukuł będzie jak najdłużej na szczycie głównej. Może winić go nie możemy, ale skończy się ten wielki zachwyt jak koleiny raz będzie obijał przeciętnego zawodnika, a i do Kowalskiego z czasem dotrze, że ci przeciwnicy to nie jest światowa czołówka, tym bardziej, że Mamed sam powiedział kilku milionom ludzi, że najlepsi biją się w Stanach.

  52. Mamed jak nie chce to niech nie idzie do UFC jesli tak bardzo mu zależy na kasie,jesli chce sie rozwijać ,piąć do góry to musi sie rzecz jasna poświecic i przyjąć propozycje .Mi tam nawet na tym nie zależy by szedł do UFC,nie jestem za tym.Tam by sie okazało ze dostał by ogromne baty i było by żal,tu faktycznie kogo on pokonał? jedno lub 2 nazwiska które były kiedyś średniakami a teraz to już są przed koncem kariery np:Matt Lindland;dobry zawodnik ale kiedyś

  53. swietny artykul, sprowadzil na ziemie chyba reszte marzycieli o Mamed w UFC

  54. Zgadzam się z Yoshim. Ogólnie dobry artykuł, jego życie, ma prawo do swoich decyzji. Ale sądzę, że jednak ogłoszenie tego w tv to trochę strzał w stopę, bo jednak większość będzie pamiętała, że mówił, że chce do ufc.
    “A co, nie przyjęli go? Widocznie za słaby ten mistrz. ” No i część może uznać go za cwaniaka, co zagrał na swoich fanach, żeby zarobić więcej. Jakkolwiek ufam, że tak nie jest i mam nadzieję, że Mamed jednak pójdzie do ufc. Ale powtarzam : jego kariera, jego życie, jego decyzja.

  55. Myślę, że walkami w Polsce tej oferty nie poprawią…
    a jak już mają mu kogoś ściągać na następne ksw to Shlemenko poproszę 😉

  56. Nawet jeśli na ostatnie pytanie zadane w tekście odpowiedziałbym inaczej niż autor, to należą mu się gratulacje. Świetnie to wszystko złożył do przysłowiowej 'kupy’. Nie zapomniałeś chyba o niczym, nie byłeś też zanadto tendencyjny, a jak dorzucić do tego sprawną obsługę 'pióra’ i lekkość przytaczanych porównań i danych liczbowych, to otrzymujemy wzorcowy tekst podsumowujący obecną sytuację. Brawa raz jeszcze.

  57. „UFC jednak nie sprzeda dzięki niemu ani jednej subskrypcji PPV więcej.”
    eee, ja od jakiegos czasu kupuje regularnie ppv na ciekawe dla mnie karty, na karte mameda bym kupil nawet przy slabym main evencie (z jakimis niziolkami ;d)

  58. świetny art Yoshi

    20 tysięcy dolarów i ani cena więcej.

    powinno byc chyba centa

  59. Jak zwykle Yoshi stawiam piwo za dobry art. Z tym że nie dodałeś faktu iż w UFC zarabia sie na sponsorach oraz bonusach za dobre, efektowne walki od Dany (nie mowie tu o oficjalnych bonusach). Tak wiec te 20 tys. to podstawa, najwieksze minimum, to jest bilet wstepu na dobra impreze ile z niej wyrwiesz zalezy od zawodnika i tego jak jest sprytny.
    A i SANTIAGO mial, i nadal ma, sporo fanów w rejonie florydy oraz jest z Brazyli, czyli rynku który UFC chciało te 2 lata 1,5 roku temu podbić, dlatego był wartościowy. No i oczywiście płynnie mówi po angielsku wiec łatwo go wiązać w promocje oraz jest na miejscu jakby jakas walka sie wykruszyła z powodu kontuzji.
    Bardzo fajnie że podkreśliłeś jaką patologią jest to iż Mameda reprezentują jego pracodawcy. Takie coś jest jawnym przejawem amatorki/działania na własną niekorzyść.

  60. Chetnie zapłace Mamedowi zeby wystapil w UFC. Mozna zorganizowac zbiorke pieniedzy na ten cel. Uzbierac kolejne 20k$ zeby mu sie opacal wyjazd mysle, ze byloby latwo 🙂

  61. Mysle ze ten artykul pomoze w podjeciu decyzji przez Mameda,wszysto czarno na bialym. Mamed laduje w UFC : )

  62. Wszystko na temat. Jedyne co martwi to długi okres milczenia ze strony K&L oraz samego Mameda. Przyjęli tą ofertę, starają się negocjować czy ją ostatecznie odrzucili ?

  63. Artykuł dobry, ująłeś wszystkie ważne przemyślenia, które zapewne kołatały się po głowach tutaj obecnych. Ale muszę dorzucić łyżkę dziegciu do wylewającego się z komentarzy miodu – w tekście jest sporo literówek. Zauważyłem, że redakcja jakoś nie przywiązuje do tego wagi, o ile rozumiem to, kiedy Venom wrzuca jakieś newsy na gorąco i zdarzą się literówki (choć w tytule to moim zdaniem przegięcie), to w artykule wypadałoby je sprawdzić, zwłaszcza, że są w śródtytule i w nazwisku Lewandowskiego.

  64. @up zgadzam się – np. Na boga – powinno być raczej Na Boga…

    Co do ostatniego pytania w artykule – zgadzam się z malinowsky – Mameda można winić jeśli ofertę odrzuci – zadeklarował chęć walki przed czterema milionami. Nie obrażając Mameda – to ostatnio słyszałem takie obietnice – zbudujemy 3 miliony mieszkań…
    smutna sprawa..

  65. TO jest zaplanowany teatrzyk w wy to wszystko łykacie. Mamed od początku wiedział mówiąc o rywalizacji że nie wyląduje w UFC. Nie ma się co rozpisywać.

  66. @Sturowa akurat z Bogiem czy bogiem to jest kwestia sporna, bo jeśli słowo "bóg" dla Yoshiego nie ma wartości metafizycznej czy religijnej to może napisać z małej litery. Nie musi być wieżący. Chodzi mi bardziej o śródtytuł "20 tysięcy dolarów i ani cena więcej." Jeszcze jest literówka w nazwisku – Lewansowski zamiast Lewandowski

  67. Dzięki Panowie za przychylne opinie.

    Faktycznie w tekście znalazło się kilka Literówek, mogę to wytłumaczyć późna porą (art wrzucałem o 1:30) i zmęczeniem;) Oczywiście mogłem poczekać do rana i na świeżo sprawdzić tekst jeszcze raz – co pewnie było by lepsze – jednak świerzbiły mnie palce by nacisną enter;)

  68. W sumie się nic nowego nie dowiedziałem, ale wykonałeś kawał dobrej roboty. Applause

  69. Rzeczowe podsumowanie wszystkich przemyśleń, opinii i faktów, jakie pojawiły się w ciągu ostatnich dni. 

    Trudno dodawać coś w tym temacie od siebie. Uważam tylko, że te negocjacje – bez względu na to, jak się zakończą –  to kolejny "minus" dla K&L wśród środowiska MMA. 

  70. Bardzo ciekawy art. Niby nic nowego, ale zgrabnie i rzeczowo opisane. 

  71. Czepianie się literówek i innych drobiazgów to idiotyzm liczy się TREŚĆ…konkretna i wyczerpująca.
    Dla mnie bez różnicy gdzie Mamed będzie walczył w KSW czy UFC to jego wybór.Ale jeżeli zostanie w Polsce to fajnie by było gdyby miał konkretnych rywali i byli oni znakomicie przygotowani do walki.

  72. dobra robota Yoshi tym bardziej, że wiemy jaki zawsze miałeś stosunek do Mameda

  73. Fajne podsumowanie, mysle, ze dla wielu srednio zorientowanych osob, art jest ciekawy i dobrze opisujacy cala ta sytuacje.

  74. Dobry artykuł. Również irytuje mnie to porównywanie do Bispinga, które jest niedorzeczne

  75. hmm.. dziwią mnie komentarze typu : mi jest obojętne gdzie będzie walczył Mamed..
    czy idąc do sklepu zachęceni obietnicą , że np. telewizor ma full hd i kosztuje 1tys. plnów , nie jesteście źli, że tak naprawdę telewizor kosztuje 2tysie i tak naprawdę jest czarnobiały? gratuluję szacunku do siebie…

  76. Na prawdę dobrze się czyta, po tym wszystkim moja wiara w to, że zobaczymy Mameda w UFC niestety baaardzo zmalała

  77. Hmm.. W sumie chyba najlepszy art jaki do tej pory tutaj czytałem…

    20+20 to bardzo dobra oferta dla kompletnie nie znanego zawodnika..

    Zwłaszcza w obliczu porażki z Santiago który w UFC nic nie pokazał..

    Oraz porażki z Sakurajem – choć w tym ostatnim przypadku to tylko moja opinia… Bo werdykt jest znany.

    Na miejscu Mameda bez zastanowienia wybrałbym KSW…

  78. Bardzo ładnie napisane i przejrzyście. Warto by było , żeby sam Mamed to przeczytał Laughing

  79. Bardzo dobry artykuł, choc mogla zostac poruszona kwestia bonusów, aby uswiadomic tym w niewiedzy, ze jest to bardzo dobra oferta.

  80. @Yoshihiro

    To jednen z najlepszych artykułów napisanych o mma przez Ciebie jaki czytałem ;-).Przedstawiłeś na chwile obecną wszystko co można było wywnioskować z tej sytuacji.

    P.s  Pewnie poczułeś oddech na pleach Evangelisty i się wziąłeś w garść 😀
    “You’re looking at the reflection of perfection.”

  81. ZAJE… ARTYKUŁ !!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🙂 Całkowicie sie z Tobą zgadzam. Oferta jest nie najgorsza więc albo Mamed chce walczyc z najlepszymi i przestac obijac ogórków tak jak ogłosił to po gali albo do cholery nie!!! To ale po co te całe gadanie i robienie nam nadziei?! Czyżby …
    „Być może ten cały występ był zabiegiem celowym – by w tym chorym trójkącie ugrać troszkę więcej pieniędzy od KSW?”

  82. No nic. Pozostalo sie nam cieszyc z Mameda jeszcze z 2-3 lata max w KSW, bo to był ostatni gwizdek do UFC. Jest kilku jeszcze do obicia, z emerytury wrocil Murilo Rua, byc moze lekomana Filho sie sciagnie, jest paru japońców po DREAM i Sengoku do zakontraktowania, na te 2 lata wystarczy. Nie bylo by tego zamieszania gdyby nie wmieszanie do aspektow finansowych – marzeń sportowych i ambicji ze chce sie sprawdzic u najlepszych itp, bo to kłamstwa. Działa tu tylko i wyłącznie aspekt finansowy, kasa, a reszta tych kitów o ambicji w mediach byla nie potrzebna. Mamed od razu mogl powiedziec ze tu ma wieksze pieniadze i pierdoli UFC wtedy nie bylo by takiego wielkiego bulwersu. Czlowiekiem i tak juz jest wygranym, z nikogo stal sie wzorem do nasladowania dla mlodziezy, znanym i lubianym w spoleczenstwie, tylko czekac az zagra w jakim filmie :D. Ma kupe kasy i tez mu sie nie dziwie ze nie chce mu sie do USA leciec, bo tam musial by sie 3 razy wiecej wziasc za siebie, bo tu mogl zawsze troche odpuscic bo a to koksa mu sciagneli, a to emeryta, wiecie to jednak inny poziom zawodnikow – ci z odzysku UFC, a tam ludzie maja ambicje walczac za 6 tys $, bo maja perspektywe ze jak beda wygrywali to i kasa bedzie wieksza a i umiejetnosci i przeciwnicy beda lepsi i moga zaistniec i zrobic kariere. Mamed zawsze bedzie zajebisty, ale gadka o ambicjach i sprawdzeniu sie byly po prostu chuja potrzebne.

  83. Super, ale brakuje mi wypowiedzi kibica w tym wszystkim a mianowicie jak zmieni sie podejscie kibica po tej decyzji i na jak fascynujace walki beda nas czekac z udzialem Mameda w KSW.

  84. Świetny artykuł, myślę, że wyjaśnia on co nie co wielu zapaleńcom to, że dla Mameda jest to strasznie trudna decyzja, od której zależeć będzie jego przyszłość.

    Dla mnie Mamed zawsze będzie mistrzem czy to w UFC czy w KSW.

  85. Myślę że to raczej nie sprawa kasy bo kasa jest ok tylko Mamedowi poprostu brak jaj … >.>

  86. jak zwykle, świetny artykuł, mam nadzieję, że Mamed zajrzy na stronkę i odda się lekturze.

  87. Chyba nie było podawane, walczyłw Australii, a poza stanami nie publikują zarobków bo nie ma komisji.

  88. Chyba było. Ktoś kiedyś wrzucał linka. Z 8 tys chyba. Jak co niech ktoś mnie poprawi, zdementuje 🙂

  89. 155 lbs.: Maciej Jewtuszko (3 + 3 tys. $) pokonał Anthony’ego Njokuaniego (7 tys. $)
    145 lbs.: Javier Vazquez (8 + 8 tys. $) pokonał Mackensa Semerziera (4 tys. $)
    155 lbs.: Ricardo Lamas (7 + 7 tys. $) pokonał Dave’a Jansena (4 tys. $)
    145 lbs.: Fredson Paixao (3 + 3 tys. $) pokonał Bryana Carawaya (4 tys. $)
    155 lbs.: Danny Castillo (9,5 + 9,5 tys. $) pokonał Dustina Poiriera (3 tys. $)

    Bonusy po 10 tys. $

    Walka wieczoru: Scott Jorgensen vs. Brad Pickett
    Nokaut wieczoru: Maciej Jewtuszko
    Poddanie wieczoru: Anthony Pettis

  90. Haha, daj spokój. 🙂 Są też portale zagraniczne, na które warto zaglądać. Zresztą, wiedzę o wypłacie Irokeza nie posiadam z tej strony z linka powyżej.

  91. Od początku wydawalo mi się że Mamed nie do końca chciał iść do UFC. Może nawet mial w zamyśle tylko to żeby KSW dołożyło mu w następnej walce więcej kasy.

    Moim zdaniem temat Chalidowa w UFC jest już zakończony. Zostanie tu i dalej będzie walczył z byłymi fighterami najlepszej organizacji na świecie.

  92. Yoshi:

    Masz talent do przedstawiania sprawy w ten sposób, że domykasz praktycznie dyskusję 😉

  93. Przypominało mi się dlaczego nie pisuje już na tej stronie nie czytałem tego artykułu do końca ale pobieżnie zobaczyłem już jaki ma wydźwięk, jako że dziś mam chwilę czasu to napiszę coś od siebie.

    Wygląda na to że budzi się rano losowy admin, bierze szminkę mamusi i rysuje sobie na czole wielki napis UFC a na klacie Just Bleed wyrysowany z soku malinowego i idzie pisać artykuł o dumie Polskiego MMA, najlepszego zawodnika w Polsce, Europie i Poza UFC (od czasu kiedy trafił tam też Lombard). Po prostu od razu wyczuwa się jakieś rozgoryczenie i rozżalenie: „Wybujałe ambicje”. Czyje? Mameda? Haha, toż to bezczelność i jeszcze większy brak szacunku do Polaka Czeczeńskiego pochodzenia. Mamed nie jest tylko zawodnikiem o wysokim potencjale bojowym pisząc dokładniej: znakomitym fighterem mogącym z powodzeniem rywalizować i wygrywać z absolutną światową czołówką, jest czymś więcej bo nie tylko to liczy się oceniając podstawową wartość zawodnika w ringu, Jest on fighterem ekscytującym, wszechstronnym, dynamicznym,. Nie jest typem amerykańskiego wrestlera liczącego punkty i minuty leżąc na przeciwniku to nie Antek Chmielewski ( z całym szacunkiem dla dorobku i osiągów). Mamed jest świetny w parterze i równie dobry w stójce. Nie boi się zadać ciosu czy iść po ryzykowne poddania. A to esencja ekscytującego MMA, które kochamy i na którego szczycie stoi nasz zawodnik.

    UFC wielokrotnie powtarzało z ust wielu ludzi o tym kim są i co zamierzają jako największa organizacja na świecie. Wielokrotnie powtarzali jak szanują i promują ekscytujących wojowników. Twierdzą że są graczem na tym samym poziomie co Amerykańskie ligi NFL, NBA. Więcej nawet: Dana jakiś czas temu twierdził że Ci którzy kiedyś wybrali by karierę futbolisty bądź koszykarza idą do UFC (rzekomo) Tylko po co? Po pieniądze? Jeśli ktoś wie ile dostaje przeciętny czy topowy gracz amerykańskiego futbolu czy koszykówki wie że fighterzy z UFC to głownie pasjonaci sportu a nie karierowicze bo pieniądz to nie jest coś co jest w stanie tu kogoś przyciągnąć.

    A więc co ta ogromna największa na świecie, organizacja MMA zarabiająca dziesiątki milionów dolarów na każdym ewencie proponuje najlepszemu zawodnikowi w tej kategorii wagowej z poza UFC ( a i w UFC był by w ścisłej czołówce) , zawodnikowi który w fenomenalny sposób pokonuje najlepszych zawodników jakich można tylko znaleźć? Gdyby to było NBA pisało by się tutaj o milionach dolarów, gdyby była europejska piłka nożna – także pisało by się tutaj o milionach. Gdy jest to MMA, UFC, które deklarowało że ich ambicją jest pozyskać najlepszych i najbardziej ekscytujących zawodników z całego świata pisze o 20k gwarantowanych pieniędzy za walkę, w kontrakcie na 4 walki. Kpina czy choroba tego sportu?

    A więc nie ważne kogo dostanie – (Mamed i tak nie będzie miał an to prawie żadnego wpływu) i kogo potencjalnie pokona i w jakim stylu jego przyszłość na byc może prawie 2 lata zawarta jest w sumie 20k dolarów. To zwyczajnie jest niedorzeczność wg mnie.
    Ale mimo że poziom absurdu wszedł tu dość wysoko, to uwzględniając wszystkie fakty ta „propozycja” jest wręcz bezczelna i upokarzająca.
    Dlaczego tak sądze? Mamed oprócz wspomnianego potencjału, umiejętności i widowiskowości który wnosi do ringu/klatki jest już przecież dojrzałym 31 letnim mężczyzną co w kategoriach MMA oznacza że zostało mu prawdopodobnie tylko kilka lat kariery. Nie jest już 20 letnim, nikomu nie znanym chłoptasiem, który musi coś udowadniać, pokazywać. To dojrzały, kompletny zawodnik, który w ringu jest równie wspaniały jak poza nim – wysoka kultura osobista. I tu wchodzimy na kolejny aspekt rzeczywistości: Mamed jest odpowiedzialnym ojcem rodziny, musi ją otrzymać, zapewnić jej byt i przede wszystkim przyszłość, a więc już dziś musi myśleć o tym jak zabezpieczyć się na kolejne 20 lat po tym jak skończy się jego kariera. To nie jest człowiek który będzie żył z dnia na dzień jak jakiś lump, nie myśląc o rodzinie i zostanie na lodzie po złapaniu kontuzji lub po skończeniu przygody z MMA ze względu na wiek.
    Pisze to tu dlatego by rozumieć sprawę szeroko z perspektywy samego Chalidowa, dlatego możemy zrozumieć jego reakcje.

    A czym jest to 20k-40k? W porównaniu z innymi dyscyplinami to śmieszne pieniądze, ale rozłóżmy ją na czynniki pierwsze. Musi mu z tego starczyć na: treningi, suplementacje, jedzenie, utrzymanie rodziny i zapewnienie jej bytu a to jest podstawa na teraz. Jeśli dołożymy do tego chęć rozwoju jako zawodnika a to konieczne w UFC, sparingi w najlepszych klubach, nauka u najlepszych, podróżowanie. Czy same przelotyna UFC i zakwaterowanie. I to wciąż tylko sport, a dochodzi rodzina i przyszłość czyli z tego trzeba było by coś odłożyć. Jeśli to 20k podzieli się przez 6 miesięcy to wychodzi ok. 3k dolarów na miesic przy takich wydatkach to jest po prostu o wiele za mało, żeby wypełnić te podstawowe wydatki i nikt nie mówi tutaj o pieniądzach tak dużych w których można sobie pozwolić na zakup przynajmniej używanego Ferrari. To jest o wiele za mało by w ogolę dopiąć budżet na zero.

    I to dla przypomnienia dotyczy tego zawodnika światowej czołowi dającego widowiskowe pojedynki mającego wielomilionową rzesze fanów w kraju i mającego walczyć przez kilkanaście miesięcy dla największej organizacji MMA wartej prawdopodobnie ponad 1 miliard dolarów?

    Jeśli mówilibyśmy o jakimś młodziku z Brazylii, czy USA z jakiegoś TUF’a czy tego pokroju zawodnika te 20k+20k dla kogoś kto kocha ten sport i ma zaledwie kilka profesjonalnych walk to może uznał bym to za adekwatne pieniądze ale i tak o wiele za małe jak dla kogoś na główną kartę.
    Propozycja UFC jest po prostu upokarzająca. Szukam porównania ale okazuje się że nawet gladiatorzy walczący jako niewolnicy w Koloseum w antycznym Rzymie mieli znacznie lepsze warunki i ich status gwiazdy przekładał sie na fantastyczne życie. ale to było ponad 2000 lat temu Ile od tego czasu rozwinęła się sztuka publicznych walk? Jest w gorszym stanie.

    No ale nic, każdemu, nawet doświadczonemu pracownikowi z pasją po wielu latach szkolenia będącemu najlepszemu w branży można zaproponować pensje pokroju 2zł/godzinę. Można się uśmiechnąć, zniesmaczyć, oburzyć ale z pewnością nie przyjmie takiej „oferty” i tak tez stało się na relacji Mamed-UFC. I to jest dość oczywiste. Idąc za głosem artykułu opublikowanego na głównej stronie MMA Rocks ktoś mógł by rzec że ten pracownik mający status bohatera i oglądany przez miliony ludzi ma za duże ambicje nie przyjmując tej oferty za 2zł ale wg mnie on po prostu nie lubi robić z siebie żartów i nie jest klaunem który w klatce będzie ryzykował zdrowiem za tego typu „poczucie humoru”. I tu wchodzimy na kolejny aspekt tzn jak trudna i ryzykowna ze względu na kontuzje jest ta praca. I to także nie ma odbicia w tej propozycji 20/20 ze strony UFC ale to już pomijam bo kiedyś już o tym pisałem.

    No ale każdy może robić co chce. Jednak Nie rozumiem tego rozgoryczenia decyzją Mameda czy wręcz zdziwienia dlaczego tak się stało.

    Prześledźmy więc w skrócie jak wygląda podstawowy bilans zysków i strat dla propozycji Mameda:
    Co Chalidow ma w Polsce:

    -30k $ za walkę ale jest przed renegocjacją kontraktu z KSW i prawdopodobnie będzie to już ok 60k
    -ogromną popularność, status gwiazdy i herosa , wsparcie widowni na walkach
    -pieniądze od sponsorów takiej renomy jak np. Tiger, gdzie sumy jakie się otrzymuje są kilkukrotnie wyższe od pensji z KSW
    -tu ma rodzinę, znajomych, kolegów na Sali treningowej Jeśli walczy się w UFC poziom sie zwiększa więc trzeba zacząć trenować w amerykańskim klubie
    -bazując na popularności zarabiać może dodatkowe pieniądze na udziału w rożnego rodzaju show od wywiadów u Kuby po “Tańcu z Gwiazdami” gdzie dostaje się przyzwoite sumki
    – ma wreszcie KSW – organizacje która go promuje, “pieści”, i chroni bo on tam zarabia pieniądze. Często daje to lepsze oceny sędziowskie i ogólną faworyzacje, budowanie a nie rzucanie na pożarcie.
    – może obijać najlepszych zawodników na świecie z poza UFC jeszcze przez długi czas, i całe koło jeszcze bardziej się nakręci: więcej fanów w Polsce, większą popularność do statusu być może i „Małysza” za kilka lat a co za tym idzie większe pieniądze od sponsorów i ogólnie przyjemniejsze życie w kraju gdzie się coś znaczy.

    Bezpośrednie sumy z tych wszystkich źródeł jeśli mowa o finansach które Mamed może uzyskać to po nowym kontrakcie od około 120k$ za walki (2*60) ok. 50-200k$ od sponsorów ok. 5-100k $ z rożnego rodzaju show. Co daje łącznie od ok. 200k do ok. nawet 500k rocznie.

    Co ma Mamed w UFC?

    -20k/20k za walkę
    -walczy poza domem
    -jeśli UFC go wypromuje może szybko zyskać tam popularność jeśli UFC go „oleje” to będzie nikomu nie znanym fighterem ze wschodu o dziwnie brzmiącym nazwisku. A ponieważ kurs 20/20 jest raczej olewczy więc nikt raczej nie będzie pompował w niego kasy, nawet Hectora Lombarda zbytnio nie promują
    -niewypromowany Mamed będzie miał tłum przeciw sobie
    -nie będzie miał tam żadnych sponsorów ani dodatkowych pieniędzy od nich
    – 70k Bonus nie jest gwarantowany, nie można brać go powaznie pod uwagę, bo nie można tego kontrolować. Zawsze można wystąpić na gali z zawodnikiem takim jak Korean Zombie. A walka może potoczyć się na rożne sposoby – to jest sport.
    – nawet wrogość sędziów często faworyzujących amerykanów. A to ich opinie maja podstawowe znaczenie w punktowaniu czy przerywaniu walki.
    – absolutnie bezlitosny system w którym bardzo szybko można spaść do statusu “puszki”, w Polsce po porażce otrzymał by pewnie szanse na rewanż i wsparcie ludzi, organizacji, kibiców. W UFC nie ważne czy niesprawiedliwa decyzja sędziowska, rozcięcie łuku i przerwanie – zostanie pożarty i wygnany.
    -UFC daje sobie prawo przerwania kontraktu w każdym momencie po porażce
    – tam walczy z bardzo wymagającymi rywalami bez absolutnie żadnej bonifikaty z tego względu czy walczy się ze słabeuszem czy z kimś z top3 cały czas sa te same pieniądze.
    – w związku z tym wszystkim znacznie więcej stresu i presji, za mniejsze pieniądze bez żadnego wsparcia
    – roczne dochody przy 2 walkach rocznie to od 40k do 100k + więcej wydatków i to w zasadzie tyle + znacznie większe ryzyko załamania kariery np. po 2 porażkach. Przy znacznie trudniejszych walkach.

    Z tego tylko zestawienia wynika że Pozostanie w Polsce jest dla niego kilkakrotnie bardziej korzystne z rożnych względów. Walki w UFC znacznie bardziej ryzykowne ze znacznie większym obciążeniem i za mniejsze pieniądze.

     

    Ale zadajmy też pytanie Pytanie co UFC zyskało by dzięki Mamedowi?

    To zależy od ich taktyki: od bardzo dużo po bardzo mało.
    Jeśli potrafili by skorzystać z statusu Mameda wśród zorientowanych fanów w USA + z istniejącej bazy w Europie to jest to naprawdę kolosalny rynek. Mameda ogladało w Polsce więcej niż ostatni UFC on FX3 w całej Ameryce.
    Nie zapominajmy skąd wzięło się UFC w takich krajach jak Anglia czy Szwecja . Została tam stworzona olbrzymia baza fanów na bazie ich rodzimy zawodników i ogólnym zainteresowaniem MMA – w Polsce jest to nawet większe niż we wspomnianych krajach bo ten sport wszedł już tu do świadomości powszechnej. A to zysk rzędu przynajmniej kilkunastu milionów dolarów za ewent. I pierwszy krok w kierunku rynku Rosyjskiego, który jest jeszcze większy, a nie od dziś wiadomo ze UFC ma ambicje międzynarodowe.

    Jednocześnie hardkorowi fani wiedzą sporo co się dzieje poza UFC, wiedza kim jest Mamed, Lombard i inne perełki walczące poza tą największa organizacją, często śledzą ich walki. Więc to nie jest tak że Mamed wkracza do USA jako nikomu nie znany anonim. Bardzo szybko można go wykreować na gwiazdę z jego umiejętnościami i jego stylem. Przynajmniej takiego pokroju jaką był Bisping.
    Kolejną korzyścią dla UFC jest oczywiście pogłębienie dywizji, większe możliwości match-makingowe, potencjalny kandydat do title-shota. Oraz ciekawe zastępstwo w przypadku kontuzji na jednej z walk.
    To śą zyski liczone jeśli nie w milionach to na początku przynajmniej w grubych setkach tysięcy dolarów a w milionach prawdopodobnie już po 3 wygranych walkach na ewentach w USA.

    No ale idźmy dalej, dla kogo to wszystko? Głownie dla tych którzy płacą za PPV .Dla amerykańskich fanów i miałem jakiś kontakt z tą częścią społeczności i oni z chęcią by go obejrzeli i znaczy dla nich znacznie więcej niż kolejne anonimy z Brazylijskich gett czy Amerykańskich mat wrestlingowych.
    Co można zatem zarzucić UFC? Robią co chcą to ich biznes. Ale jak to ocenić? Nie jest to już nawet ignorancja już nie mogąca być tłumaczona pozycją monopolisty to jest po prostu arogancja. Czyli pozycja negocjacyjna z punktu widzenia: To my już zwyciężyliśmy całe światowe MMA, powinno wam zależeć na tym by walczyć u nas za darmo podczas gdy my będziemy zbijać fortunę na waszym zdrowiu.
    Czy Mamed zrobił dobrze informując o warunkach tej propozycji? Wg mnie tak. To wyjęło potencjalne oskarżenia Danego Whita które zazwyczaj idą torem: że ktoś Unika najlepszych zawodników na świecie i nie chce z nimi walczyć – bo to typowa obłuda marketingowa, której rożne formy już nie raz słyszeliśmy.

    A podwójne standardy traktowania zawodników są tam już normą. Jak inaczej niż obrazą można nazwać propozycję 20/20 dla zawodnika takiego jak Mamed Chalidow podczas gdy taki Nick Diaz dostaje 300K za samo pojawienie się na konferencji prasowej? A Hector Lombard dostaje % od sprzedaży PPV gdzie dopiero wtedy zarobki tych zawodników wygladają normalnie czyli mogą przekroczyć milion dolarów. Aż tak daleko jest Hector od Mameda? Jeśli 1 mln dolarów podzielimy przez 20k to wychodzi 50. Czy Lombard jest 50 razy lepszy od Chalidowa, czy może tle razy bardziej rozpoznawalny albo efektowny w walce? Nie sadzę. To tylko obrazowe wyliczenie ale obrazuje te dysproporcje których UFC tu się dopuściło. Czy mamed ma sie na to zgadzać? Powagi proszę.

    Jedynie co chyba można w tym wypadku zrobić to czekać na jakąś zwyczajnie atrakcyjną propozycję dla Mameda. Bo wg mnie to w ich interesie jest przyciągnąć go do siebie. Ale na co można liczyć po takim potraktowaniu na samym początku? Rozumiem że jeśli jakiś 18 latek, trenujący w jakimś klubie w Polsce po 5 zawodowych walkach i statystykach typu 4-1 dostał by karteczkę z logo UFC na górze i 3 podpunktami niżej: 1) 20/20 2)na 4 walki 3) po każdej porażce możemy cie wyrzucić. – To by się ucieszył ale Mamed Nie jest takim typkiem, i jeśli ktoś w UFC lub poza nimi tak sądzi to albo jest hejterem albo fanem gagów Boba Sapa.
    Rozumiem też że łatwo się osadza kogoś z góry siedząc wygodnie w fotelu zadając igrzysk gdzie zawodnicy jak niewolnicy za grosze będą rozlewać krew w mniemaniu ze powinni być za to wdzięczni… ale to tylko pokazuje że ten sport zmierza do nikąd jeśli tak jego fani mają takie podejście do gratyfikacji zawodników — nawet rodzimych że interes biznesowych obcych molochów cenią bardziej niż ich gwiazdy.

  94. Bardzo dobry artykuł! Niech Mamed go przeczyta i weźmie do siebie.
    Uważam, że to dobra propozycja na początek… Skoro jest prawdziwym sportowcem, to powinien mieć ambicje do walki z najlepszymi na świecie. Kasa też nie jest zła, a przy dobrych wynikach i perspektywie gal w PL może być nawet równa tej Bispinga.(oczywiście po jakimś czasie)

  95. Zawsze mnie zastanawia jedna rzecz. Podobno HDNet zgłaszało chęci pokazywania gal KSW u siebie. Nie rozumiem dlaczego Maciej i Martin nie zgodzili się na to. W wywiadzie Martin powiedział, że to oni decydują o prawach autorskich a nie Polsat. Dlaczego tego więc nie zrobili? Takim trafem marka KSW byłaby też znana za oceanem oraz sam Mamed byłby tam bardziej rozpoznawalny co może przyczyniło by się do lepszej oferty od UFC. Dobry art Yoshi 😉

  96. Tomasz Drwal (7+7+1.6 tys. $) pok. Mike’a Ciesnolevicza (6.4 tys. $) tak tylko wrzucę 😉

  97. PiorunHeart w końcu napisałeś coś Kiss.Brakowało mi Ciebie,twój post przeczytalem z wypiekami na twarzy :D.Przyczepiłbym się do twoich wyliczen a propo hajsu dla Mameda w Polsce,porównania do Lombarada o tym jak powinno UFC walczyc o Mameda ale wiem ze i tak nie odpisujesz 😀

  98. Tomek był wtedy najlepszym polskim zawodnikiem!ps.świetny i w 100%celny artykuł!

  99. PiorunPL – szacun, z twojego posta mozna by zrobic artykul
    argumenty do mnie przemowily, i nieco odswierzyly mi pamiec

    Dzieki za ten wpis !!!!

    odszczekuje moje wczesniejsze posty.

  100. Piorun naprawdę nie odpisuje ?
    Szkoda, szkoda…
    Chłopie skąd wziąłeś ten milion dolarów dla Lombarda, który dzieliłeś na 50 ? Może poczekaj niech z raz zawalczy w UFC, bo jeszcze nic nie dostał.
    „Czy Mamed zrobił dobrze informując o warunkach tej propozycji? Wg mnie tak.”
    Ok, ale Mamed wcale nikogo nie poinformował ile zaproponowało UFC.
    Cała Twoja polemika to chyba tylko tytułu artykułu się tyczy, zresztą sam się przyznałeś że go nie doczytałeś do końca.

  101. Genialny, brutalny, szczery i prawdziwy art.
    Mamed zagrał moim zdaniem zagrał PUBLICZNIE o kasę dla siebie. Raczej nie sądze żeby chciał powalczyć w UFC. Tu ma wygodne życie, dobre pieniądze, średnich rywali, których przyjemnie sobie rozkłada. Chce dobrego rywala? Jest kilka kandydatur nawet w PL.
    Krzyknął, że CHCE WALCZYĆ W UFC!!!!………. no ale cóż ich oferta była słaba…więc to nie moja wina, że nie walczę. Ja chciałem. Jego decyzja, ale żal straszny. To by było wydarzenie na miarę Nastuli w Pride i Tomka Drwala w UFC. Ugrał trochę rozgłosu i może pieniędzy od KSW. Sytuacja gdy K%L są jego agentami w rozmowach z UFC zakrawa o kabaret. Gorzej niż Finkelstein i spółka.

  102. Według mnie odpowiednie zarobki dla Chalidowa to 25 tyś., ale zdziwienia nie powinno być przy 20, lub 30 tysiącach. Nie rozumiem więc oburzenia zawodnika, managerów i wszystkich krytyków. Jeśli chce walczyć dla UFC to tylko za takie pieniądze i powinien się tego spodziewać. Należy pamiętać, że jeśli w USA osiągnie to co w Polsce to zarobki będą większe od tych od KSW. Mamed zaryzykuj!!!

  103. Dobry art.

    A co do Mameda to tak to jest jeżeli się wcześniej nie przeglądnie rynku co i jak …

  104. Kapitalna robota Yoshi, wszystko jasno i przejrzyście, tylko do tego motywu z rodziną nie jestem w stanie się zgodzić ale ogólnie znakomity art. 

  105. Pewnie, że dobry artykuł. Pewnie Mamed chciał ugrać lepszy kontrakt w KSW, ale miał do tego pełne prawo, może zapewnił sobie % PPV z Polsatu w nowym kontrakcie (o ile takowy podpisze). Cieszmy się z tego, że będziemy mogli w dalszym ciągu podziwiać nadzwyczajne techniki w wykonaniu tego zawodnika walczącego i promującego ten sport w naszym kraju. Wiadomo, że rynek USA nie zna Mameda, ale to ich problem a nie nasz, nic na siłę. USA też się kłania przed Polakami na kolana 🙂 Sorry, ale męczy już mnie te 'pier..o Szopenie’.

  106. Brawo Yoshi, idealne podejście do tematu. Najbardziej zgadzam się jeśli chodzi o Bispinga. Mamed niech się lepiej nie odzywa w sprawie negocjacji, bo się tylko skompromitował nieznajomością tematu. O rankingach tez mogłby nie wspominać bo to śmieszne w kontekście jego ostatnich przeciwników. Oferta jest dobra, jak ma honor i dotrzymuje słowa to niech ją przyjmuje, a jak nie to nie, ale niech się liczy z tym, że w oczach kibiców straci sporo.

     Ja już to kiedyś tu pisałem, było się nie odzywać przy wszystkich w tv i na hali tylko grzecznie spytać Martina o możlwość walki w UFC. Teraz niech się liczy z konsekwencjami. Twierdzenie, że Mamed nie wiedział, ile mu zaoferuje mniej więcej UFC jest śmieszne. Nie róbmy z niego idioty, skoro my to wiemy doskonale, to niby jakim cudem on mógłby nie wiedzieć? 

    Wygląda na to, że Mamed zostanie w KSW. Skoro tak ma być to ok, ale w takim razie chcę widzieć najlepszych dostępnych dla niego zawodników np. Leites czy Shlemenko, inaczej te walki będą żartem i to je dopiero będzie można nazwać ryzykiem.

  107. Zachowanie Mameda obecnie to parodia profesjonalizmu. Dobrze wiedzial ile dostanie w stanach a bronienie go argumentami typu "przeprowadzka, daleko rodzina, niepewny byt " jest jak dla mnie nie na miejscu. Moze tego tez nie wiedzial tylko teraz sie obudzil? Gdy zobaczylem jak u Majewskiego, ten dotąd rozwazny w swoich wypowiedziach czeczen, oznajmia ze oferta UFC jest smieszna to od razu przyszło mi na mysl ze to jednak tylko marketing. Jesli Mamed chcial wiekszą kasę od KSW to powiniem zalatwic sobie menadzera który faktycznie by cos ugrał  a nie udawał niezorientowanego w świecie z którego żyje. Ewentualnie to szopka którą nam prezentuje razem z KSW. Zostały mi 3 opcje na tą całą sytuacje:

    1. Mamed idzie do UFC i sprawy nie bylo.

    2.Mamed zostaje w Polsce ( dyma mnie sam mówiąc jedno robiac drugie)

    3.Mamed zostaje w Polsce ( dyma mnie razem z K&L)

     

  108. Ocenić mogę jedynie osobę odpowiedzialną za ten stan rzeczy a jest nim sam Chalidow.

    Nie zgadzam sie.

    Jak juz, to za ten stan odpowiedzialny jest on, ale na rowni z wlascicielami KSW.

    1. Do UFC nie mial zamiaru isc. Chcial zawsze zostac w Polsce. Tutaj mu dobrze, jest bezpieczny i niczego nigdy nie chcial zmieniac.

    2. Po boomie na mma w Polsacie, bo wyczajeniu ile zarabia Pudzianowski, zazadal wiecej. KSW sie nie zgodzilo. Zrobil cyrk na 19. KSW zaplaci mu wiecej bez gadania. KSW zadowolone, Mamed zadowolony, Polsat zadowolony. Zadne UFC nigdy nie bylo w planach.

    Czy to tylko wina Mameda? Jakby KSW zaplacilo mu tyle od razu co chcial to by cyrku z UFC nie bylo, no ale trzeba czasem zagrozic odejsciem, jak sie pracodawca ociaga za podwyzka, tym bardziej, ze zasluzona….

  109. Zgoda ze spa. Wnioskując z wypowiedzi Chalidowa, rozmowa między nim a K&L mogła wyglądać tak:

    – Elo Mamed, dostałeś propozycję 20+20. 

    W tym momencie otwierają stronę fightmatrix i ranking MW, gdzie Mamed zajmuje wyższą pozycję od Anglika, a następnie przygotowane przez Venoma zestawienie zarobków w UFC. Kontynuują:

    – Zobacz, ile zarabia Bisping za walkę, chociaz zajmujesz od niego wyższe miejsce. Zasługujesz na lepsze pieniądze.

    Po czym Mamed dochodzi do wniosku, że oferta UFC jest za niska i jesteśmy świadkami takiej, a nie innej sytuacji.

  110. 20 plus 20 to dobra oferta biorac pod uwage zarobki innych- patrzac obiektywnie…

    Ktos kupi ppv na Mameda z ogorkiem? My pewnie nie ,a zwykly Kowalski jesli walka nie jest o „mistrzostwo świata” to ma wyjątkową niechec do wydawania kasy, zreszta w naszych warunkach trudno sie dziwić…Polsat kutasy i niestety tez KSW sie przejadą:):) na tym ppv i na tym cyrku z Mamedem. Lombard -Mamed sprzedałby ppv , ogorek vs Mamed i zalicza wtope jakich mało hehe

    Mowienie ile to Mamed wyda na przygotowania i ile straci to pieprzenie ludzi chyba nie znajacych realiow zycia jakichs małolatów ,bo nie wierze jak ktos np pisze ze 20 tys dolcow w USA to na waciki nie starczy w innym temacie ,ze napisała to zdrowa na umysle osoba dorosła. Kazdy lepszy lub nie gym chciałby go miec u siebie, szczegolnie te mniej sławne. Ludzie z branzy wiedza jaki to jest talent- mozna na nim sie niezle wypromowac.

    Za gadanie ile to Mamed musi wydac na suplementacje SAM biedaczek powinno byc skierowanie na badania iq lub psychiatryczne…..
    Argument ze straci sponsorow po wyjezdzie w USA to NAJGLUPSZA RZECZ JAKA slyszałem w historii paplaniny K&L, a jak sami wiecie moznaby normalnie nakrecic highlight z ich bredniami- ktore rozumiem, ze mowia jako promotorzy swojej organizacji i nic do nich za to nie mam ,ale to było przegiecie.Polacy KOCHAJA sukcecy naszych na arenie miedzynarodowej o najwyzszą stawke,. Jakby Mamed miał sukcesy w UFC ,a przyjmuje ze wygrywałby na poczatku na pewno, to w POLSCE uzyskałby jeszcze wieksza popularnosc internet i gazety huczałyby , ludzie pewnie ogladaliby powtorki na ORANGE ,albo streamy w internecie i wrecz domagaliby sie ogladac UFC .
    Jesli ktos lub sam Mamed przyjmuje ze przegra to nie mamy o czym mowic ,bo tak w ten sposob fighter nie ma prawa myslec. Jak jadac na amatorskie nawet myslsiz ze przegrasz to lepiej nie jedz i zapisz sie na golfa.
    \
    Po pierwsze Mamed nie musi wyjezdzac dop USA , po kurwa drugie gymy go przygarna bez problemu Drwal z głodu nie umarł mało tego JANEK BŁACHOWICZ ten trenował przez jakis czas w USA i jakos na jedzenie miał. Po trzecie polski sponsor mogłby mu w ten sposob zapewnic trenig w USA ,a po czwarte moze Mamed chce w Olsztynie siedziec i np na miesiac dwa przed walka na pare tygodni do Holandii jechac i tyle.

    piorun w ogole nie powinien pisac w tematach o UFC ,bo jestes tak uprzedzony do Dany i całego USA ze sie dziwie ze jeszcze za to co wypisujesz tutaj i na innych forach nie zawineło cie ABW hehehe. NIGDY nie przegapi okazji zeby dowalic UFC chłopaczyna. Nie mam pojecia czy jaks amerykanin zdymał mu laske czy co

    Mauricio w innym temacie napisał ze podatki sa wyzsze w USA niz w PL- nastepna brednia.
    Jak ktos pisze ze na miejscu Mameda BEZ ZASTANOWIENIA zostałby w PL to gratuluje sportowej ambicji. Venom napisał ze zarobki ROSNA z kazda nastepna walka. Do tego dochodza oficjalne bonusy za ko lub walke lub sub i nie zapominajmy ze zzwodnicy dostaja pod stołem tez bonusy od Dany za promocje itp itd oraz nawet dodatkowo jesli walka sie podobała. Biorac pod uwage styl walki Mamed i jego niewatpliwy talent zarobiłby w UFC na pewno duzo i mowienie o dbaniu o rodzine i jej wyzywieniu jest tu tak absurdalne ,ze paplanina Kaczynskiego i Tuska razem wzietych wydaje sie logiczna .
    yoshi dobry jak zwykle artykuł i obiektywny
    Ten artykuł jak i wczorajsze bodajze w innym temacie wpisy TJ i ROBa zamykaja usta krytykom braku obiektywizmu portalu i mnie osobiscie ciesza ,bo bede dalej tu wchodził

    PS jest Piorun jest Kokos jest impreza:) Nie linczujcie mnie ale dl;uzszy czas sie zastanawiałem czy to nie sama redakcja robi jajca i udaje takich ;ludzi zeby podbic zainteresowanie forum i liczbe komentow.

  111. Wypowiedź Mameda bardzo obniżyła znaczenie KSW w kręgu sobotnich fanów. Znam wiele osób, które były przekonane, że Czeczen otrzymuje przeciwników z absolutnej czołówki. Promocja KSW była bardzo skuteczna. Myślę, że co najmniej 10 razy więcej osób w Polsce zna markę KSW niż UFC. Słowa Chalidowa były zupełnie niepotrzebne i w kolosalny sposób zaszkodziły MMA w naszym kraju. Moi znajomi, którzy nie są zorientowani w MMA na świecie, a KSW oglądają mniej więcej od gali numer 10 byli bardzo zażenowani, kiedy dowiedzieli się od samego zawodnika, że nie otrzymywali produktu tak wysokiej jakości jak sobie wyobrażali.

    Apeluję do redakcji, aby nie zaprzestali nacisków na duet K&L w celu sprowadzania znanych i wysoko notowanych rywali dla Mameda. Bardzo chciałbym zobaczyć go z Santiago, Manhoefem, Leitesem, Watsonem. Nawet walka z Drwalem, który zyskał popularność po gali MMA Attack jest sensowna z marketingowego i sportowego punktu widzenia.

  112. Drodzy redaktorzy (i admini),

    Nie rozumiem logiki w sposobie prowadzenia przez Was portalu.

    Z jednej strony Venom stara się jak może, aby pokazać, że Mamed ma prawo, aby zostać w KSW i nikt nie może mieć mu tego za złe, a z drugiej ROB i Yoshi krytykują zachowanie Mameda i pokazują swoje niezadowelenie z jego decyzji. Myślałem, że niedomówienia między redaktorami załatwia się po cichu, aby nie obniżyć pozycji kolegi z portalu.  

    Z jednej strony wszyscy admini od lat powtarzają, że będą banować za ubliżanie zawodnikom, a z drugiej sami ich do tego zachęcają wrzucając podobne tematy. Dokładnie widzieliście co się działo w temacie "newsy mma", więc myślałem, że wstrzymacie się od publikacji potencjalnych zarobków Mameda, bo robiliście już tak w przeszłości usprawiedliwiając się, że coś nie jest pewnikiem (proszę, nie pytać mnie gdzie i kiedy, bo tylko sam fakt mi utkwił w pamięci). Doskonale zdawaliście sobie sprawę co się stanie, gdy otworzycie szampana z korkiem "zarobki Mamede", a poszliście na to: nie wiem czy tylko po to, by użytkownicy nabili tutaj postów, czy żeby pokazać swoją rzetelność, nie mi to oceniać. Faktem jest jednak, że dla wizerunku polskiego mma i samego Mameda, moim zdaniem, lepiej byłoby to uciszyć, bo na innych portalach użytkownicy nie biorą tak czynnego udziału w dyskusjach, więc sprawa by się z czasem ustabilizowała. A tak jeden z drugim hipokryci, przeczytają parę postów i dojdą do wniosku, że mogą sobie pozwolić na więcej niż zazwyczaj. I tak powstaje spirala nieprzychylnych komentarzy do – bogu ducha winnego – Mameda, który chce tylko utrzymywać się z walk.

    Powyższy artykuł uświadomił mnie, że jednak Yoshiro nie jest komputerem czytającym w ludzkiej świadomości i po raz pierwszy natrafiłem na artykuł w jego wykonaniu, który nie wnosi nic szczególnie noweg i z którym nie do końca się zgadzam. Poza stronniczym tytułem, nie podoba mi się opinia o tym, że Mamed nic nie ryzykuje zostając w Polsce, a jedyne ryzyko wiąże się z wyzjazdem. Yoshi, czy Mamed rozwiązuje krzyżówki, czy może walczy w mma? Ryzyko jest zawsze, w każdej walce. To, że jego potencjalny przeciwnik nie ma rekordu 22-4, ale 11-5 nie znaczy, że nie może mu zrobić krzywdy. Mamed Chalidow jest – dzięki swojej klasie sportowej i sposobie przedstawiania go przez KSW – bardzo już mocno napompowanym balonem przyciągającym ludzi i przynaszącym zyski, który może pęknąć w każdej chwili. Na moje oko 2 porażki pod rząd i Mamed wróciłby do zarobków z czasów, gdy konfrontacja sztuk walk dopiero zaczęła się pojawiać na otwartym polsacie. A co z kontuzjami? Chłopaki to jest sport, wszystko może się zdarzyć.

    Nie chciałbym, aby mnie źle zrozumiano. Poza małymi wyjątkami, w których się myliłem, zawsze byłem po stronie redakcji. Zawsze uważałem, że kochacie ten sport i chronienie zawodników – nawet trochę na wyrost – jest Waszą misją. Nie wiem czy to niejednomyślność sprawiła, że w tym przypadku wygląda to inaczej, ale – moim subiektywnym zdaniem – pozwoliliście znudzonym, przewrażliwionym użytkownikom komputerom trochę na za dużo.

    P.s:  I proszę nie szufladkować mojej opinii razem z tą pioruna, bo chłopak (chyba) miał dobre chęci, a jego post to i tak jeden wielki nonsens.

    P.s2: wiem, że w innym temacie sam wypowiedziałem się na ten Mameda w UFC i głęboko teraz tego żałuję patrząc jakiego to wszystko nabrało obrotu

    Z poważaniem,

    zwykły user Massimo86

  113. @Meru: O tym KSW na HDnet to oni (K&L) mowili rozne bzdury, raz mowili ze Polsat zabrania bo oni sami cos tam planuja nadawac w satelice na swiat (cos takiego) , raz ze sami decyduja itd. Zawsze interesowal ten temat, i chcial bym zeby redaktorzy zapytali raz jeszcze o tym, bo KSW na HDnet zyskalo by baardzo wiele, nawet warto o to „zawalczyc” z Polsatem.

    O Mamedzie… juz od poczatku ( do startow w KSW) Mamed zrobil zle ze zrobil z K&L swoich menadzerow, dalej juz poszlo jak poszlo, oczywiscie KSW zrobilo z Mameda gwiazde, ale to samo mozna osiagnac z wlasny menadzerem, a promowaniem zejelaby sie KSW bo im by na tym zalezalo. Dalej uwazam ze glowna role w rozmowach z UFC graja ci dwaj, owszem decyduje tylko Mamed, ale oni maluja swiat MMA dla niego, nie mowie ze klamia naprawo i na lewo i Mamed jest slepy, nie , tylko NIEDOMOWIEN i takih trikow wystarcza! Mamed nie sledzi swiat MMA jak niekturzy fajterzy to roba i to tez taki minus w tym. O ryzyce podjecia decyzji w strone UFC.. uwazam ze ryzyko jest wieksze jesli zostanie w KSW, bo nie ma teraz procz Santiago wartych fajterow dla Mameda, z innymi nic nie zyska ,nawet jest ryzyko przegranej jak w kazdej walce MMA… jesli juz przegra z jakims no name, to juz bedzie koniec i dla samego KSW.

  114. z tego co widze piorun myslisz ze jedynym zrodlem pieniedzy Mameda sa zarobki z walk. Jak przeczytalem ze uwazasz ze Mamed juz musi odkladac na swoja pozniejsza emeryture to sie zlapalem za glowe, nie przeczytalem reszty tekstu i pisze ten komentarz. Zejdzmy na ziemie, Mamed nie jest glupim czlowiekiem, do tej pory juz zarobil ogromne pieniadze, myslisz ze on to wszystko przechulal w najlepsze? Te pieniadze na pewno sa juz porzadnie zainwestowane i mysle ze juz w tej chwili Mamed ma dochody z poza MMA ktore sa w stanie zagwarantowac mu conajmniej srednie jak na nasz kraj warunki zycia dla siebie i rodziny do konca zycia 🙂 Moge sie mylic bo tego nigdzie nie sprawdzalem, ale prosze was, co wy byscie zrobili majac w dloni kilkaset tysiecy zloty za ostatnie walki w KSW i odrobine zdrowego rozsadku. Zainwestowalibyscie je czy kupili uzywane ferrari?

  115. Dokladnie, wiecej ryzykuje walczac z ogorkami, jesli przegra z zawodnikiem pokroju Sakurai'a, to banka wielkiego zawodnika mma "mierzacego sie i wygrywajacego z najlepszymi na swiecie" automatycznie peka.

     

    Post pioruna nie komentuje, bo dalem sobie spokoj po kilku zdaniach z czytaniem calosci.

  116. Szum dotyczący Mameda nie trwa od czasu kiedy po walce na ksw 19 ogłosił, że chce bić się z najlepszymi w UFC. Najpierw ciągle powtarzał, że nie jechać do usa. Twierdził, że tu jest mu dobrze i tu chce rozwijać mma. Mimo to każdy fan mma naciskał K&L na to aby wysłali Mameda do ufc, ponieważ mieliśmy niedosyt widząc Mameda konczącego walkę w bardzo krótkim czasie z rywalami, którzy nie byli na jego poziomie oraz chcieliśmy aby bił się z najlepszymi na świecie – tego ksw nie jest w stanie zapewnić ani nam, ani Mamedowi. Ci co byli na konwencie zapewne pamiętają jak K&L wypowiadali się na temat UFC –  z tego co pamiętam nie potrafili po prostu powiedzieć, żę UFC to najlepsza organizacja na świecie.

    Pierwszy błąd Mameda to to, żę najpierw glośno ogłosił, że chce walczyć w UFC, bić się z najlepszymi. Kiedy okazało się, że za walke może dostac "tylko" 20 + 20tys $ to już walki z najlepszymi na świecie zeszły na drugi plan – w tym momencie okazało się, że prawdopodobnie nie chodzi o walki z najlepszymi, a o kasę.

    W tym momencie każdy kto interesuje się tym sportem ma prawo czuć się "oszukanym". Chyba nikt kto podczas ksw 19 usłyszał o tym, że Mamed chce walczyć w UFC nie spodziewał się takiego obrotu spraw ? Każdy cieszył się, że znów zobaczymy Polaka w walkach za oceanem.

  117. Nie rozumiem logiki w sposobie prowadzenia przez Was portalu.

    Z jednej strony Venom stara się jak może, aby pokazać, że Mamed ma prawo, aby zostać w KSW i nikt nie może mieć mu tego za złe, a z drugiej ROB i Yoshi krytykują zachowanie Mameda i pokazują swoje niezadowelenie z jego decyzji. Myślałem, że niedomówienia między redaktorami załatwia się po cichu, aby nie obniżyć pozycji kolegi z portalu.  

     

    Tu sprawa rozbija się o mityczną "linię redakcyjną" – której nigdy bie było i nie ma. Każdy z redaktorów portalu jest inteligentnym człowiekiem, ma swoje poglądy na rózne sprawy i wyciąga własne (bardziej bądź mniej trafne wnioski). Mimo, że wielu kwestiach jesteśmy zgodni, to w wielu się róznimy. Nie ma tu żadnych zaplanowanych działań. Nie mamy zamiary kreować rzeczywistości a jedynie pokazać ją w najbardziej obiektywny sposób – a najlepszy na to sposób to wiele róznych wypowiedzi z których każdy z Was będzie portafił wyiągnąc własne wnioski.

    Z jednej strony wszyscy admini od lat powtarzają, że będą banować za ubliżanie zawodnikom, a z drugiej sami ich do tego zachęcają wrzucając podobne tematy. Dokładnie widzieliście co się działo w temacie "newsy mma", więc myślałem, że wstrzymacie się od publikacji potencjalnych zarobków Mameda, bo robiliście już tak w przeszłości usprawiedliwiając się, że coś nie jest pewnikiem (proszę, nie pytać mnie gdzie i kiedy, bo tylko sam fakt mi utkwił w pamięci)

     

    Jestesmy portalem informacyjnym i jeżeli propozycja Mameda została ujawniona i pokrywa się z naszą wiedzą to naszym obowiązkiem jest o tym napisać. W przeciwnym razie przestaniemy być "wiodącym portalem o tematyce MMA i rzetelnym źródłem informacji". Jeżeli kiedykolwiek nie pisaliśmy o sprawach finansowych, to ze względu na nie pewne źródło informacji, bądź braku zgody na publikacje konkretnych danych.

    Powyższy artykuł uświadomił mnie, że jednak Yoshiro nie jest komputerem czytającym w ludzkiej świadomości i po raz pierwszy natrafiłem na artykuł w jego wykonaniu, który nie wnosi nic szczególnie noweg i z którym nie do końca się zgadzam. Poza stronniczym tytułem, nie podoba mi się opinia o tym, że Mamed nic nie ryzykuje zostając w Polsce, a jedyne ryzyko wiąże się z wyzjazdem.

     

    Nigdy nie aspirowałem do miana "komputera czytającego w ludzkiej świadomości";) Ten, jak i każdy artykuł to moja osobista i subiektywna opinia na wybrany temat. Jak z każdą opinia mozna się zgadzac lub nie.

    Yoshi, czy Mamed rozwiązuje krzyżówki, czy może walczy w mma? Ryzyko jest zawsze, w każdej walce. To, że jego potencjalny przeciwnik nie ma rekordu 22-4, ale 11-5 nie znaczy, że nie może mu zrobić krzywdy. Mamed Chalidow jest – dzięki swojej klasie sportowej i sposobie przedstawiania go przez KSW – bardzo już mocno napompowanym balonem przyciągającym ludzi i przynaszącym zyski, który może pęknąć w każdej chwili. Na moje oko 2 porażki pod rząd i Mamed wróciłby do zarobków z czasów, gdy konfrontacja sztuk walk dopiero zaczęła się pojawiać na otwartym polsacie. A co z kontuzjami? Chłopaki to jest sport, wszystko może się zdarzyć.

     

    Chodziło mi o ryzyko czysto finansowe, które w PL jest  x razy mniejsze niz w przypadku wyjazdu do USA – gdzie może przegrać trzy walki z rzędu i pożegnać się z UFC, tracąc tym samym rozpęd i marketingową siłę. 

    Nie chciałbym, aby mnie źle zrozumiano. Poza małymi wyjątkami, w których się myliłem, zawsze byłem po stronie redakcji. Zawsze uważałem, że kochacie ten sport i chronienie zawodników – nawet trochę na wyrost – jest Waszą misją. Nie wiem czy to niejednomyślność sprawiła, że w tym przypadku wygląda to inaczej, ale – moim subiektywnym zdaniem – pozwoliliście znudzonym, przewrażliwionym użytkownikom komputerom trochę na za dużo.

     

    Naszą misją nie jest chronienie kogokolwiek, a rzetelne przedstawianie świata MMA. Oczywiście zawsze dbamy o dobre imie zawodników, szczególnie Polskich i nie pozwalamy na bezkarne obrazanie i ubliżanie im, jednak rzeczowa (i co ważne kulturalna) krytyka to jednak zupełnie inna bajka.

    Sory, że tak w punktach, jednak tak było mi łatwiej odnieść się do wszystkiego.

  118. szczerze to się nie zgodzę z tym spadkiem dochodów po powrocie Mameda do Polski z UFC.

    Umówmy się, jeżeli Mamed przegra jedną w żenującym stylu albo dwie walki to UFC go po prostu wywali. Wróci wtedy do Polski i tak jak Yoshi napisałeś mamy dwóch graczy na rynku mma. Mamed jest najpopularniejszym zawodnikiem mma w tym kraju. KSW ani Mmaattack nie stać na to by pominąć takiego zawodnika mimo, że by wracał po przegranych z UFC. Więc jeżeli te dwie organzacje stoczyły by wojnę o podpisanie Mameda to wydaje mi się, że Czeczen nie narzekałby na zarobki.

    Dla mnie tak naprawde Mamed niczym nie ryzykuje idąc do UFC. On już nigdy nie będzie biedny, ludzie go znają, lubią. Jakiś trywialny przykład, np. może otworzyć siłownie czy tam fitness w dobry miejscu w Warszawie ( stać go) " U Mameda" i założe się, że będzie to jedna z najpopularnieszych siłowni w mieście itp itd. Przykładów można mnożyć, szczerze to jakoś nie przychodzi mi żadna osoba z pierwszych stron gazet, która jeśli nie przetrwoniła pieniędzy jest biedna albo żyje jakoś skromnie.

    Mamed ma nazwisko, które będzie już zawsze przyciągało pieniądze. Przykład Michalczewskiego, ludzie o nim już zapomnieli jako o sportowcu a on nadal ma swoje napoje energetyczne, siłownie i inne pierdoły,
    „Cesar Gracie Jiu Jitsu motherfucker! Cesar Gracie Jiu Jitsu! Pardon my language.” – Nick Diaz

  119. super artykul 1 kompletnie nie stronniczy 🙂 na początek optimum jakie może uzyskać 🙂 nic więcej od ufc nie wyciagna , wiec polityka ksw kompletnie niekompetentna i nierzetelna :)mamed dopiero z czasem zapracuje sobie na marke w usa co nie jest na reke ksw … przykre to jest bo tym samym oddala sie od ufc …:( ksw twierdzi ze ta oferta jest nieodpowiednia a ufc docenilo go taka zaplata 🙂 ale jestem optymista i czekam na debiut

  120. Kilka słów: ,,chce do UFC” i wyśmianie ich oferty skutkuje tym, że jeden z najbardziej chwalonych polskich zawodników traci szacunek swoich fanów…
    Swoista emerytura(zabezpieczenie finansowe do końca życia) w wieku trzydziestukilku lat(po chyba dłużej Mamed nie będzie walczył) i po drugiej stronie UFC z 20 tys.-10 tys. za treningi w USA(któryś z redaktorów podawał takie dane)-podatek i menadżerowie. Oczywiście można uważać, że Mamed mógłby się stać gwiazdą UFC, ale już tyle osób miało nimi zostać i wyszło jak wyszło…
    Na miejscu Mameda na bank mało który zdecydowałby się na inną decyzje.
    Po drugie: w Polsce udział w reklamach, różnego rodzaju programach rozrywkowych jest wyśmiewany np. Pudziana. Jest taka zawodniczka, która zdobyła medale olimpijskie, mistrzostw świata. Tyle osób było pod wrażeniem jej talentu. Przyszła kontuzja, koniec kariery i praca w angielskiej śmieciarni- skrócona wersja życiorysu Agaty Wróbel. Sława minie, fani zapomną, ale pieniądze zostaną. Dlatego nie dziwie się, że Mamed wybrał kasę zamiast walki z najlepszymi. Na tym polega sport zawodowy.

  121. Jaki ten Mamed biedny, niedoceniony… i co jeszcze ?? Może wyślij SMS o treści „Mamed” jeśli chcesz mu pomóc wykarmić rodzinne bo jest taki biedny. Tym całym show o UFC wywalczył sobie podwyżkę w KSW, jakby chodziło o względy czysto sportowe to wziąłby te 20+20 za pierwszą walkę, a nie gadał głupoty że oferta UFC jest śmieszna i mu się należy więcej bo jest wyżej w rankingu od Bispinga… Zakładając scenariusz że przegrywa, dostaje 20 tyś $ i wraca do KSW gdzie jest gwiazdką, bije emerytów i zarabia dalej. Zakładając że wygrywa i dostaje te 20 + 20, ma podstawę do negocjacji następnych walk, a o sponsorów (krajowych) nie będzie trudno z taką rozpoznawalnością. Także pieniądz znów wygrał, ciężko liczyć na zmianę oferty ze strony UFC, jedynie pozostający bez grosza przy duszy Mamed musi zadecydować.

  122. Czytając to wszystko rodzi się obraz Mameda ćwierćinteligenta który nie znając rynku, swoich możliwości marketingowych zapragnął iść do UFC. Nie róbmy z Mameda biedaka, pójście do UFC nie zaszkodziłoby mu tak bardzo finansowo, na bułki by mu starczyło ludzie.
    „Różowy pas w cygańskim Jiu Jitsu”- John Maguire

  123. Nie, nie zrobi. Ale dlaczego miałby z czegoś rezygnować? By udowodnić coś Wam? Bo jak widać najwidoczniej sobie nie musi niczego udowadniać.

    EDIT:
    @down: Ja sobie nie wyobrażałem by nie powstała kinowa wersja Złotopolskich. Jak widać życie jest pełne niespodzianek.

  124. Ludzie, spinacie się, główkujecie, kłócicie a moim zdaniem sprawa jest już przesądzona i na dniach należy się spodziewać newsa o angażu Mameda, bo poprostu po słowach, które padły z jego ust po ostatnim KSW, niewyobrażam sobie by teraz wyśmiał ostentacyjnie ofertę z USA i na następnej gali, pokonawszy kolejnego „emeryta”, nadal sypał gadki, że jest cacy i że to u nas w Polsce są najlepsi. Jeśli się mylę, to do końca kariery „idolem Kowalskiego” nie będzie nawet a Kawulskiego conajwyżej

  125. Massimo86 -> To przecież bardzo dobrze, że redaktorzy mają odmienne zdanie odnośnie danego tematu. Na tym polega rzetelność i obiektywność portalu. Pracowałem w wielu redakcjach i często miałem odmienne zdanie od swoich kolegów. Gdyby Rockersi dogadywali się między sobą odnośnie tego jak pisać, to z miejsca bym porzucił ten portal i nic mojego by się tu nie ukazało. Cenię sobie portal ze względu na właśnie obiektywność. To, że Venom ma takie, a nie inne zdanie, nie znaczy, że Yoshi nie może mieć zupełnie odmiennego. Jeżeli mam dwa poglądy na jedną sprawę, to sam dobieram sobie ten, który mi bardziej pasuje.

    Im więcej rzetelnych opinii i interpretacji tym lepiej.

  126. Oczywiście zawsze dbamy o dobre imie zawodników, szczególnie Polskich i nie pozwalamy na bezkarne obrazanie i ubliżanie im, jednak rzeczowa (i co ważne kulturalna) krytyka to jednak zupełnie inna bajka.

    Nie wiem panie redaktorze Yoshiro, czy poniższe wypowiedzi można uznać za kulturalne, a to tylko te z pierwszych trzech stron w temacie ujawniającym wysokość propozycji UFC (nie chciało mi się przeglądać dalej)

    Nie wiem, czy Mamedowi ktoś zrobił sieczkę z mózgu

    Czeczenowi palma odwaliła

    ludzie nie znają umiaru

    Mamed, kur*a, sodówa ci do łba uderzyła?

  127. @hybryda: No właśnie z czasem? Ale czy zdąży, zakładając że zawalczy 2 walki na rok, to na nowy kontrakt może liczyć dopiero za 2 lata? Do tego czasu skoki ładny hajs w Polsce, a za 2 lata w PL też może będzie mógł liczyć na jeszcze lepszy kontrakt niż dotychczas.

  128. Gdzie ma wiecej Mamed do stracenia? W polsce w przypadku przegranej konczy sie hype pojawiaja sie nowi hejterzy, stawka spada, mit obalony, ufc niezainteresowane. A jesli by przegral w stanach to : sprobowal nie wyszlo, witany oklaskami na Okeciu. Walczy nadal albo zarabia na swoim wypromowanym nazwisku np wspomniana juz silownią czy gymem. Zreszta czekamy chyba wszyscy na to co finalnie powie Mamed, wczesniej to beda nadal tylko domysly…                                             

  129. 3 walki smialo rocznie stoczy 🙂 owszem ma swoje lata 🙂 ale efektowny styl walki przyniesie profity , premie i sponsorow na rynku amerykanskim

  130. Widzę że ciężko będzie Mameda w UFC zobaczyć, a szkoda myśle że mógł by się tam wybić.

  131. ,,Może wyślij SMS o treści “Mamed” jeśli chcesz mu pomóc wykarmić rodzinne bo jest taki biedny."

    Jeśli to było to mnie to sory, ale cholernie mnie dziwi, że w kraju, gdzie ludzie przechodzą na emeryturę w wieku czterdziestuparu lat internauci mają pretensje do zawodnika, że chce się ustawić do końca życia mając trzydzieści lat.

    Jedni lubią zyć z dnia na dzień, inni wolą patrzeć długodystansowo.

    Ktoś uważa, że Mamed po ewentualnych przegranych w UFC mógłby liczyć na takie same pieniądz w KSW jak teraz/po podwyżce?

  132. @bezimienny – pisalem to juz wyzej ale nie szkodzi jeszcze raz:):) Argumenty o kasie, dbaniu o przyszlosc poszly sie "spać" gdy Mamed sam przyznal przed wszsytkim prawie fanami mma w polsce ze najlepsi sa w stanach i tam chce walczyc. Nie mowil nic o tym ze chce lepiej zarabiac czy chce to jeszcze przemyslec. Powiedzial ze chce a teraz sie wykreca, ponarzekal w tv i zaszyl sie . Jesli kogos jeszcze dziwi ze wkurzyl tym mase osob to sam juz nie wiem co napisac:( Poza tym nie wiem czemu wiekszosc ciagle zaklada ze w polsce bedzie wygrywal wygrywal i wygrywal. Kazdy wkoncu pada. A jak juz upadac to z wysoka.

    edit. A odpowiadajac na Twoje pytanie uwazam ze TAK, ze po ewentualnym powrocie z ufc dostal by podobna gaze, niekoniecznie przeciez od KSW.

  133. Dobry artykuł. Świetnie przedstwiłeś sprawe.

    P.S. Phil Davis za main event gali FIGHT NIGHT w walce z Nogueirą dostal 17 +17 wiec oferta jest dobra jak na debiut ale rozumiem Mameda w razie porażki dużo traci.

  134. świetny artykuł..
    Naprawdę zawierał sporo, ciekawych informacji,

    Gratuluje Panu Redaktorowi bardzo dobrego tekstu:-)

  135. wydatki na treningi w stanach to jest spory wydatek ale czy Mamed jest człowiekiem nie mającym sponsorów?
    briggs & stratton czy tiger mogłyby wyłożyć na takie treningi, bo mimo że Mamed będzie walczył za granicą to jednak w Polsce dalej może być o nim głośno, poza tym tiger miał być puszczony w świat więc dlaczego nie wchodzić do europy albo i dalej na plecach Mameda? więc o sponsorów i wydatki treningowe nie musiałby się bać, inny by zapłacili a za stawkę początkową by przeżył.
    chyba że po prostu chodzi tu o to że Mamed boi się walki w UFC bo wie ze tam by za wiele nie zdziałał i po prostu boi się kompromitacji, no lub po prostu wymyślił sobie że dzięki straszakowi w postaci UFC, KSW da mu więcej pieniędzy w kontrakcie.

  136. Massimo86:

    „Z jednej strony Venom stara się jak może, aby pokazać, że Mamed ma prawo, aby zostać w KSW i nikt nie może mieć mu tego za złe, a z drugiej ROB i Yoshi krytykują zachowanie Mameda i pokazują swoje niezadowelenie z jego decyzji. Myślałem, że niedomówienia między redaktorami załatwia się po cichu, aby nie obniżyć pozycji kolegi z portalu.”

    Pokaż mi, gdzie demonstrowałem niezadowolenie z decyzji Mameda.

    Zacznijmy od tego, że ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta. Nawet jeśli będzie taka, jak się spodziewamy, nie wywoła to u mnie zbyt wielkich emocji. Jest wystarczająco dużo ciekawych zawodników MMA, których umiejętności mogę podziwiać w starciu z najlepszymi, żeby martwić się jednym fajterem.

    Jeśli chce zostać w Polsce to ma do tego pełne prawo. Jest to jednak krótkowzroczna decyzja, która wiąże się raczej z rezygnacją z ambicji sportowych i przegapieniem możliwości zarobienia naprawdę dużych pieniędzy, jeśli jego przejście do UFC zakończyłoby się sukcesem.

    Nie jestem z tego niezadowolony, ale postanowiłem się wypowiedzieć, bo śledząc zarobki znanych zawodników ze stażem w UFC i porównując je z ofertą dla potencjalnego debiutanta w tej organizacji, słabo rozpoznawalnego w USA, odnoszę wrażenie, że ktoś tu chyba palnął gafę nazywając w/w ofertę „śmieszną”.

    Poza tym nie rozumiem, jak moja wypowiedź miałaby się przyczynić do „obniżenia pozycji kolegi z portalu.” To nie redakcja TVP, tu każdy ma własne zdanie.

  137. Jak dla mnie pozostaje jeszcze cos. Zakladajac zw memed wybierzecieple bambosze w ksw. Z kim moze walczyc na nastepnwj gali? I nastepnwj i kolejnej¿? Ludzie sa covraz bardziej zorietowabi i wydaje sie zw kolejne walkibz emerytwmi moga byc co raz mniej widowiskowe. A kolejni oglaszani rywale rozczarowaniem dla kibicow. Co za tym idzie wieky. Ilu moze byc lindlandow oraz kto jeszcze bedzie wierzyl wbzapowiedzi o mega mocnym rywalu ex ufc z rekordem ujemnym…daze my tego ze pewnie jak autor napisal managment chalidowa przwdewssystkim stawia na swoje interesy i mwmed pozostajac w ksw tez ponosi jakies ryzyko. Po prostu bedzie rozmienial na drobne.

  138. Więc również wyrarzę swoje zdanie.

    20 + 20 to nie jest spełnienie marzeń, w szczególności dla takiego zawodnika jakim jest Mamed. Ale kto powiedział, że jak Mamed przegra w stanach to będzie jego koniec kariery ? Przecierz dostanie kontrakt na 3 walki. w tym okresie wcale nie musi się przeprowadzać do stanów. Nasz rynek jest zainteresowany MMA i byłby to spory cios dla KSW. W szczególności gdyby to UFC biło rekordy popularności na Polskim rynku a nie wiodące KSW. Uważam, że Mamed chcąc zmienić wizerunek polskiego MMA w którym coraz częściej kibice dopatrują się pewnych układów, powinien spróbować. Zyska międzynarodową sławę !!! A jeśli jednak nie zaliczy występów do udanych to myślę, że włodarze KSW nie powinni robić problemów z odnowieniem kontraktu.

  139. Yoshi – tak obszerny temat , zawarles w paru slupkach , i wyczerpales go do cna , w stylu jaki mozna bylo by sobie tylko wymarzyc.

    Dzieki !!

  140. Temat został otwarty, ludzie mniej znający się pytają tych bardziej obeznanych – emeryci zostają nazwani emerytami i coraz mniej „Kowalskich” gotowych zachwycić się kolejnym Lindlandem, a więcej takich co powiedzą „Mamed się boi” (takich zawsze wielu).

    Oj mógł się dla własnego dobra wstrzymać od publicznych deklaracji..

  141. Miły, sympatyczny, ambitny, zdolny z wielkim talentem-nie wątpliwe Mamed takim człowiekiem ale pomyślmy realnie i zrozumiemy ze NIGDY nie zobaczymy Mameda w najlepszej organizacji na świecie bo po prostu mu się to nie opłaca pod każdym względem. Przed pisaniem ze najlepszy w europie, to zadajcie sobie pytanie z kim (prócz Santiago) On walczył??? Z żadnym prawdziwym fighterem, bo jak nie koksiarz to dziadzio no i ten nie doszły lekoman. Przestańcie ludzie chwalić, bo tak naprawdę w UFC Mamed szybko dostał by zimnego prysznicu, bo takich a i nawet lepszych to tam jest duzo duzo. Tyle w temacie.

  142. ehh kolejny jasnowidz, endrju skad wiesz jak Mamed tam bedzie dawal sobie rade? Moze byc tak jak mowisz ale na pewno nie zdziwilbys sie gdyby Mamed wygrywal tam nawet z czolowka, stac go na to. A jesli chodzi o to ze jest numerem jeden w Europie, powiedz mi, ktory europejczyk spoza UFC pokonal wiecej niz jednego z lepszych fajterow pokroju Santiago w takim stylu jak Mamed pokonywal swoich rpzeciwnikow by moc go stawiac w tym rankingu przed Mamedem? Mowimy o rankignu EUROPEJSKIM i NIELICZAC zawodnikow UFC. Mamed faktycznie w nim jest pierwszy wiec o co ci chodzi?

  143. @ Bezimienny – nie, to nie było do Ciebie osobiście. Tylko śmiać mi się chce z tej jego „biedy” i martwienia się o rodzinę, długie rozłąki, itp….. Nagle sami społecznicy, chce się bić dla UFC = trochę poświęcenia.
    Co do podatków w USA, to muszę wszystkich zmartwić, należą do najniższych, także tak dużo nie straci, no i Mamed też kariery nie zaczyna, a w KSW trochę występuję, to chyba jakiś kapitał ma. Więc jak przegra i dostanie te marne 20.000$, to dramat, rzeczywiście…. Co do jego emerytury, jeszcze z 2-3 lata może walczyć, jak mu nie wyjdzie w UFC, to wraca do KSW albo do MMA Attack, bo w Polsce ma markę i szybko odrobi te stracone $$$. Także kwestia czy zawalczy za te marne 20 + 20, wygra i dostanie lepszą propozycje, czy nie podejmie się tego bo nie ma co do garnka włożyć….

  144. Bardzo dobry artykuł.Fajnie jest poczytac cos co daje inne spojrzenie na sprawe.

  145. fajny art a przynajmniej pierwsza rzetelna próba zmierzenia się z tematem, ale chyba Venom go przeoczył skoro Yoshi nie dostał bana.

  146. Swietny artykul z jednym „ale” ode mnie. Ja rozumiem wszystkie racje dotyczace ryzyka, ale albo wierzycie w przynaleznosc Mameda do czolowki i On sam ma tego przeswiadczenie, albo zakladacie dwie porazki w kiepskim stylu i powrot do Polski. Ja zakladam pasmo zwyciestw i okolice walki o title shota, jesli ktos a zwlaszcza sam Mamed widzi to inaczej to ten ewentualny kontrakt faktycznie jest bez sensu.

  147. Jeżeli Mamed nie pójdzie do UFC to dla mnie przestanie być MAMEDOWATY, a zacznie być DUPOWATY!!! 😉

  148. Argument „kogo ostatnio pokonał Mamed” jest niestety bardzo mocny i korzystny dla UFC. Pogódźmy się z tym z Mamed jest wielką gwiazdą „tylko” w Polsce, gdzie MMA wciąż jeszcze się rozwija. Chciałem porównać sytuację Mameda do polskich piłkarzy przechodzących np. do Bundesligi, gdzie muszą pracować jeszcze ciężej za lepsze pieniądze by osiągnąć sukces. Problem w tym że w UFC Mamed musiałby też zaczynać od zera, ale za grosze pieniądze niż w KSW…Nic więc z tego nie będzie, a duet Lewandowski & Kawulski będzie wciskać ciemnemu ludowi kit że UFC jest skąpe i nie docenia Mameda..

  149. nie zgodzę się z argumentami co do siły marketingowej mameda, 4 miliony widzów oglądających go na polsacie musi przełożyć się na „X” wykupionych pay-per-view.

    Nie wierzę że przy dobrej woli menadżera z odrobiną wizji ( a duet K&L napewno wizje posiadają) nie potrafią zorganizować takiego pay-per-view UFC na terenie rzeczpospolitej tak aby nie przeszkadzało to w transmisji walki za ocenem.

    Inny pomysł to wpakowanie mameda w walki UFC on FOX lub UFC on fuel i wtedy walnąć transmisje na otwartym polsacie. ( co nie umniejszy wartości transmisji za oceanem).

    Niech z tych czterech milionów, zostanie milion oglądających te gale mameda w nocy ( w czasie kiedy w TV i tak się nic nie dzieje a więc nie wiele tracą;) ) do tego każda gala w europie, w angli czy szewcji zyskała by rzesze fanów. Nie wierzę że duet K&L nie są świadomi tego że polaków wielkiej brytani jest z milion i też chętnie taką walkę obejrzą 😉 co więcej przykład adamka któy za oceanem zapełniał hale polakami. Może Joe Silva tego nie widzi i nie zrozumie, ale jakim prawem menadżerowie mu tego nie wyłożą skoro są w stałym kontakcie ?

    Ja chce mameda w UFC ! 😉
    dajcie mi maila do joe silvy, a tym czasem spróbuje mu to wysłać na [email protected] 😉

  150. W polce nie ma ppv a tym bardziej ze masz w orange sport ufc bo mają umowę. Oragne sport nigdy nie zrobi oglądalności na poziomie nawet 200.000 tym bardiej w nocy.

  151. tak walnąć transmisję na otwartym Polsacie mimo że prawa do UFC przez jakiś czas jeszcze ma Orange…
    i naprawdę uważasz że milion Polaków zarwałoby noc specjalnie aby Mameda obejrzeć? bo ja w to wątpię, galę i tak by obejrzeli ci co zawsze je oglądają zarywając noce.
    poza tym te miliony KSW oglądają dla Pudziana a Mamed jest tylko dodatkiem do tego więc nie wierzę że ci ludzie rzuciliby się aby kupować ppv na galę Mameda.

  152. Może Dana nie lubi Czeczenów, albo ma obawy, że mu się jeszcze w oktagonie zdetonuje. W końcu w USA duże ryzyko ataków terrorystycznych.

  153. Masema

    Facepalm

    Jest przewidziany jakis wywiad z Mamedam by sam mogl cos powiedziec na ten temat ?

  154. no właśnie już widzę minę ludzi na lotnisku w USA jak Mamed wysiada 😀

  155. Przypominając sobie forumową dyskusję o tym, że cała szopka z UFC mogła być blefem ze strony Mameda, którą swego czasu jako pierwszy na forum rozpoczął Pervert, mam nieodparte wrażenie, iż nawet redaktorzy z MMARocks nie do końca rozumieją, o co w tym wszystkim chodzi. Nie jest to, broń Boże, przytyk w ich stronę, a raczej podkreślenie wagi i liczby pytań i wątpliwąści, które cała sytuacja zrodziła. O ile bowiem sobie przypominam, redaktorzy w tamtejszym temacie próbowali bronić tezy, że Mamed naprawdę chce do UFC i przytaczać argumenty na to, iż jego deklaracja nie jest tak zaskakująca, jakby się wtedy wydawało. Teraz sytuacja rysuje się w nieco innych barwach i wydaje się, że tylko Czeczen wie, o co tak naprawdę mu chodziło. Można, rzecz jasna, rozpisać kilka scenariuszy, uzasadniając je motywami wszystkich stron czworokątu Mamed-KSW-Polsat-UFC, ale na dzień dzisiejszy niczego pewnikiem stwierdzić nie sposób, choć pokusa, by to zrobić jest niemała.

    Bardzo dobry tekst, Yoshihiro. Jestem zdecydowanie po stronie tych, którzy nie oczekują jednomyślności od redakcji MMARocks. 

  156. fajny art a przynajmniej pierwsza rzetelna próba zmierzenia się z tematem, ale chyba Venom go przeoczył skoro Yoshi nie dostał bana.

    nice burn good sir!

  157. Patrząc w trochę szerszej perspektywie może to być jedynie pierwszy rozdział całej powieści pod tytułem z KSW do UFC. W końcu jeszcze jest Błachowicz i Materla. Zapowiada się ciekawie…

  158. Niestety nie ze wszystkim się zgodzę.
    Na Mameda nie kupia PPV?
    Oczywiscie ze kupia jak wygra z kims znanym i lubianym lub nie lubianym w UFC to napewno ludzi zaciekawi i sprzeda PPV ale najpierw trzeb wygrać walkę a Mamedowi tez się noga może powinąć wiec napewno dawanie Mamedowi zbyt dobrego kontraktu bylo by ryzykowne ale 30+30 to wedlug mnie kontrakt jaki powinien Mamed aktualnie dostac.

  159. Dokładnie powtorze jeszcze raz- bardzo dobry tekst, a Massimo nie ma sie juz o co czepiac. Naprawde redakcja pokazała w kraju gdzie rzetelne dziennikarstwo nalezy do science fiction ,ze mozna jeszcze miec swoje zasady i podglady zgodne z logika, a nie poprawnoscia polityczna i jszcze ktos sie znajdzie kto ich za to zjedzie.
    Venom pracuje dla KSW i dlatego zabiera mniej glosu w tej sprawie- i tak powinno byc ,ale nawet on napisał ze gadanie o tym ze straci sponsorow ,albo porownywanie do Bispinga i rynku Wielkiej Brytanii jest jakims horrendalnym debilizmem.

    Teksty Yoshiego Roba i Tj z tamtego tematu gdzie została ujawniona dokładna kasa proponowana Mamedowi zamkneły usta wszystkim ,ktorzy mowili ze redakcja nie jest obiektywna. Czasem musza trzymac „gebe na klodke” ale trzeba przyznac ze teraz ci 3 panowie zajeli obiektywne stanowisko , tak samo jak fusel po sprawie z werdyktem dla Pudziana i Antka.
    cieszy mnie to ,bo pozostane na moim ulubionym portalu gdzie mozna popolemizowac z inteligietnymi ludzmi ,a jakby było stanowisko poprwane politycznie to w koncy na bloody albo sherdogu tez kocham przebywac.

    Jak ktos ma jakies watpliwosci w tym temacie proponuje przeczytac to co napisał ROB w odpowiedzi dla Massimo i jego zarzutow godnych Wybiórczej. Zaloze sie ze ROB cos robi i startuje ,bo takie zdanie ma wiekszosc z polskiego srodowiska mma i duuza czesc klubu Mameda. KROTKOWZROCZNOSC – wyjałes mi to słowo z ust.

    Jak oni mysla ze wykupimy ppv za Mameda z ogorkiem i Pudziana z freakiem to chyba ich pogrzało. Kowalscy tez sie 3 razy zastanowia , zrszta oni wykupuja tylko jak cos jest rangi swiatowej , nikt juz nie da sobie wmowic tego chyba ze Pudzianowi sciagna znowu Thompsona albo Osrańca,a i tak te „ppv” bedzie muiało byc gooora po 10-20 zł hehe

  160. Dobry art. Zobaczymy co bedzie wazniejsze; aspekt sportowy czy finansowy – po tym sie poznaje prawdziwego sportowaca.

    Swoją drogą – czemu KSW nie jest na tyle odważne by publikować wynagrodzenia po galach ?

  161. @eel żadna organizacja z wlasnej woli nie podaje wynagrodzeń zawodnikow wiec czemu ksw ma to robić?

  162. @ironical man
    “Patrząc w trochę szerszej perspektywie może to być jedynie pierwszy rozdział całej powieści pod tytułem z KSW do UFC. W końcu jeszcze jest Błachowicz i Materla. Zapowiada się ciekawie…”

    Cipao ma własnego managera i tzw. klauzule UFC w kontrakcie z KSW. A Janek z tego co mówił sam i jego menadżerowie to chce walczyć w UFC nawet za darmo (no może nie dosłownie ) problem ze na razie jego tam nie chcą.

  163. swietny artykul zastanawia mnie czy to nie skoplikuje innym zawodnikom z Polski zawalczenia w ufc wiemy ze Janek chcialby zawalczyc jestem ciekaw czy by przyjal taka oferte ….. a oferta Mameda uwazam ze dobra jak na debiut uwazam ze powinnien to przyjac jezeli chce walczyc z najleprzymi to ma okazje innej juz nie dostanie

  164. sauron1387 – nie masz co z pieniędzmi robić, że o ppv się prosisz? 😀

  165. samo zawalczenie w ufc to jest cos marzenie wielu zawodnikow i juz nie chodzi tu o kase bo ta i tak przyjdzie oj Mamed nie narzekaj tylko bierz to i walcz i pokaz ufc ze jestes WOJOWNIKIEM

  166. „Inny pomysł to wpakowanie mameda w walki UFC on FOX lub UFC on fuel i wtedy walnąć transmisje na otwartym polsacie. ( co nie umniejszy wartości transmisji za oceanem)”

    ale i nie zwiekszy wartosci transmisyjnej… to raz
    a dwa: tyle razy juz sie tlumaczylo tylu ludziom, ze Polsat nie bedzie transmitowal gal UFC w najblizszym czasie bo do tego prawa ma wykupione OrangeSport. Skad sie jeszcze biora tacy jak sauron1387… brak slow

  167. No to powalczone w UFC. Ale chociaż on ma żone Ewe oraz syna termita więc to dla niego ciężka decyzja, ryzykuje trochę jeżeli pojedzie za ocean. Zostało nam oglądać walki na KSW i mam nadzieje że będą z nim walzyły największe gwiazdy MMA również te z UFC.

  168. Wytłumacz nam jakim cudem na KSW maja walczyc najwieksze gwiazdy mma? i tym bardziej rowniez te z UFC?

  169. Yoshi – rewelacyjny art. Jak napisał Pervert vel Jacuś – rzetelnie i bez mydlenia oczu. Spory i potrzebny każdemu branżowemu portalowi obiektywizm. Oby jak najwięcej go i na mmarocks. Czy nieco nie za późno mimo wszystko nadeszła ów refleksja? Pozostawiam bez odpowiedzi. Zwłaszcza, że nadal widzę, iż wielu wciąż wierzy… Naiver jak zwykle w rewelacyjnej formie.

  170. fajny artykuł. przyjemnie się czytało, wydaj się, że to fakty podane w taki sposob bez owijania w bawełne, jak jest tak jest opisane.

  171. Nowe informacje od Adama Mazura … i wyglada na to, ze jest szansa (duza?) na wyjazd Mameda.

    http://sport.wp.pl/kat,60960,title,Khalidov-moze-jednak-walczyc-w-USA,wid,14559538,wiadomosc.html

    Dla mnie Bellator to za kiepska liga zdecydowanie … Strikeforce hmm, ile tam jest zawodnikow na poziomie w tej sredniej ? Wiadome Rockhold i moze Kennedy. Swoja droga ktos moglby wyjasnic dlaczego tak strikeforce rozni sie "prawnie" od ufc w sprawie tych reklam i sponsorow ? Ogolnie z tego artykulu wynika, ze K&L wprost wypychaja Mameda za ocean. I jak wczesniej trabili ciagle o tym, jaka ich oferta z ksw nie jest super, tak tutaj wspomnieli o niej tylko raz.

  172. i co bellator czy strikeforce nawet jak mu da lepszą kase na start niż ufc to K&L puszczą go od tak ? po za tym sam Mamed deklaruje, ze chce do UFC a poszedłby do StrikeForce czy BFC ? średnio to widze

  173. Rockhold, Kennedy, Jacare i Lawler – wszyscy to znani i wysoko notowani rywale. Manhoef też wchodzi w grę, ostatnio walczył trochę dla Strikeforce. Jest jeszcze Jardine. Obawiam się jednak, że mniejsza organizacja Zuffy również zaoferuje ekskluzywny kontrakt na podobnych warunkach co UFC.

  174. nie wiem czy Strikeforce żąda kontraktu na wyłączność , jeśli nie to widziałbym tam Mameda – i po ewentualnej wygranej przyszła by dobra oferta od UFC 

  175. O_o ooo Piorun wrócił z dalekich podróży. Piorun gdzie byłeś? W rio szkoliłeś parter, czy w Tajlandii stójkę?
    Ad rem.
    Prawda leży jak zwykle gdzieś pośrodku pomiędzy artem Yoshi i Pioruna 🙂 Yoshi słusznie udowadniał, że oferta UFC dla Mameda jest normalną ofertą, jaką Dana zwykł proponować w takich sytuacjach. Piorun ma jednak rację, że UFC płaci śmiesznie mało swoim zawodnikom i większość z nich po prostu wykorzystuje (oprócz swoich gwiazd typu GSP, Brock, czy Diaz), cała reszta dostaje po prostu zbyt małe pieniądze w porównaniu do zdrowia, które zostawiają w octagonie. Mamed więc miał prawo powiedzieć, że oferta UFC jest dla niego śmieszna i obraźliwa, chociaż jest „normalna” dla UFC.

    Jednym słowem szkoda i mam tu trochę pretensji do Mameda, że najpierw nie sprawdził jaka jest rzeczywistość, zanim ogłosił w taki sposób, że idzie do UFC. Teraz wypadałoby zacisnąć zęby i przyjąć te „gówniane” pieniądze.

  176. Menadżerowie chcą wepchnąć Mameda do Strikeforce bo zwęszyli możliwość że nie bedzie to kontrakt na wyłączność. Prosta sprawa.

    Poza tym widać z wywiadu ze bardzo spokornieli po tym jak wyszło na jaw ze wysłali do UFC maila w stylu: „Siema weźcie Mameda do UFC tylko dajcie mu dożo kasy bo on już jest podstarzały a że obijał samych ogórków to u was na pewno szybko przegra 2 walki i nie bedzie miał za co do Polski wrócić, poza tym ma sponsorów tylko dlatego że walczy przed pudzianem wiec jak wyjedzie do stanów to nikt go nie będzie chciał sponsorować”.

  177. czas pokaze co wyjdzie ja bym do ufc poszedl jak nie wyjdzie nie wierze ze ksw go nie wezmie jak nie oni to mma atack beda zadowoleni napewno pozdro

  178. dla mnie pójscie do SF a nie do UFC to głupota. Jeśli spadać to z wysokiego konia a jeżeli wygrywać to z najlepszymi a Ci są z UFC. Rozumiem, że Mamed nie chce isc do UFC bo zaklada, ze będzie przegrywał, w takim razie do SF tez nie warto bo po porażkach jego wartość też spadnie

  179. a tu kilka wywiadów dla „antyfanów” K&L ;D
    – To jest pytanie do Mameda – mówi Lewandowski. – W pierwszej chwili ja również stwierdziłem, że nie jest to oferta do zaakceptowania, ale później uzmysłowiłem sobie, że Mamed musi na to wszystko spojrzeć z szerszej perspektywy. Uważam, że w UFC mu się powiedzie. Jeśli dałby cztery dobre walki, to wtedy zapracuje na ogromne pieniądze. Nieporównywalne do tych jakie UFC oferuje mu na starcie. Pytanie, czy będzie chciał ryzykować – dodaje Lewandowski.

    – Czekamy na finalną ofertę. Pieniądze za walkę to jedna sprawa, ale jest jeszcze szereg bardzo ważnych spraw kontraktowych: nazwisko pierwszego rywala, kwestia walki w głównej karcie, możliwości marketingowe, promocyjne. Wszystko to składa się na zarobki zawodnika – tłumaczy Lewandowski.

    – My jako Federacja KSW również przedstawimy mu ofertę, ale naszym zdaniem sprawa jest prosta: Mamed będzie walczył w Stanach, pytanie tylko, dla której organizacji. Nawet jeśli oferty będą nie do końca satysfakcjonujące, to będziemy Mameda zachęcać do spróbowania sił w USA – wyjaśnia Lewandowski.

    – Osobiście bardziej kierowałbym się w stronę organizacji Strikeforce niż Bellator. Moim zdaniem Bellator jest zbyt małą organizacją, ale to jest tylko moje zdanie. Strikeforce jest bardziej demokratyczny i nie ogranicza zawodników tak, jak robi to UFC. Gdyby Khalidov zdecydował się pójść w stronę Strikeforce, to nie straciłby kontraktów, które ma w Polsce. Wtedy ten algorytm przeliczeniowy byłby korzystniejszy dla Mameda, ponieważ moglibyśmy połączyć możliwość walki w USA i w Polsce – konkluduje Kawulski.

    Czyli z tego wychodzi że zobaczymy Mameda w USA jednak nie w UFC a szybciej w Strikeforce ;D

  180. Yoshi dobry artykuł – kompendium wiedzy o całej tej sytuacji oraz odniesienie się do wszystkich, nawet absurdalnych argumentów, które pojawiały się w tej sprawie. W ogóle dziś od rana przejrzałem wszystkie posty na tym forum i jakbym był Mamedem, wkur*iłbym si niemiłosiernie i powiedział "udowodnię tu coś wszystkim", po czym przyjął ofertę

  181. WP to złe źródło informacji 😛 Oni tam najpierw pisali Khalidov, potem zaczęli po polskiemu Chalidow, a teraz znów walą anglicyzm… :/

    "Niektóre media publikują również informacje, że przedstawicieli UFC zdenerwowały słowa w jakich Khalidov podsumował ofertę. Postanowiliśmy spytać Lewandowskiego, czy faktycznie w negocjacjach pojawił się wielki zgrzyt.

    – Takie rzeczy nie stają na drodze poważnego biznesu. Nijak nie wpływa to na przebieg negocjacji. Na razie wszystko przebiega spokojnie, rozmowy przebiegają w pokojowym nastroju. Oczywiście, taka federacja jak UFC, wolałaby, żeby zawodnik inaczej wypowiadał się o ofercie, ale nie jest to jakiś wielki problem – tłumaczy Lewandowski."

    Lewandowski klepie bzdury, czy WP ? :/ jakoś nie chce mi się wierzyć, że te niby Mameda sowa o ofercie nie zostały wzięte pod uwagę przez Danutę…

    Jeśli ten wywiad jest prawdziwy to widzę świetną zagrywkę panów K&L. teraz już i Strikeforce i Bellator…. jacy przebiegli Laughing

  182. @ sturowa

    Ciągła krytyka, którą użytkownicy cohones wylewają na K&L nie ułatwia zapewne kontaktów rocksów z KSW Smile

  183. WP chyba sponsoruje KSW i mają jakieś pierwszeństwo informacji czy coś

  184. widać, że opera mydlana z Mamedem będzie trwać jakiś czas jeszcze, niczym przy transferach do Realu czy Barcy. Pojawiła się opcja Strikeforce, więc przeciągną wszystko w czasie, może trochę ucichnie. W takim razie nie ma co oczekiwać szybkich decyzji niestety

  185. Czego się dowiedzieliśmy:

    Redaktorzy różnią się w swoich poglądach;

    Wrócił Piorunpl (nota bene jakbym miał dostęp do IP userów , ciekawe fakty pewnie by wyszły – którz to taki 😉 )

    Naiver w formie (co potwierdza Kolargol, który de facto też postanowił przypomnieć o sobie ;-))

    Evangelista to redaktor z dłuższym stażem (co sam zdradził (świadomie lub nie), wcześn iej mogliśmy sie tylko domyslać…chociaż nie – robi video wywiady dla innej branży

    Co jeszcze…? Nie wiem jak terek80 jest blisko obecnie z Mamedem, ale wygląda,że nie przelewa nam jego myśli na ekran (szkoda).Tzn. Przelawa swoje, żeby ktoś nie pomyślał, że zmienia te Mameda).

    A może ugrają pare dolców jednak…?? UFC proponuje 20/20 oczekując,że Mamed z wypiekami na twarzy powie "tak", a tu w odpowiedzi dostaje coś w stylu: "Ile??? Pojebało Was? ! "  (oczywiscie tak nie powiedział  -ja to tak odbieram – żeby ktoś nie pomyslał 😉 ) Peniw ,że bez Mameda UFC będzie funkcjonowało nadal – tak jak i forum bez kaczki . Z jedną tylko różnicą: Mamed to niewiadoma dla UFC , a kaczka to sprawdzony fighter na poziomie rzadko przekraczający średnią ważoną. Także , tak jak pisał Piorun:  scenariusz,że zarobi sporo dolców dla UFC – jest realne. 

     

    Ps. Tylko co na to wszystko Dzihados.…? 
    http://www.facebook.com/Mamed.Khalidov.in.UFC

  186. Ciągła krytyka, którą użytkownicy cohones wylewają na K&L nie ułatwia zapewne kontaktów rocksów z KSW Smile

     

    jakby bazowali na czymś takim to dla wp nie powiedzieliby ani słowa wyczytujac komentarze jakie tam są, nie tylko pod adresem KSW ale ogolnie MMA

  187. Świetny artykuł idealnie oddający moje przemyślenia na temat tej sprawy. Strikeforce? Na pewno jest to jakiś kompromis dla duetu K&L i fana mma. Jedni mają możliwość sprowadzenia od czasu do czasu 'wielkiej czeczeńskiej gwiazdy zza oceanu' przeciwko ogórasowi zapakowanego w ładny hype, a my sprawdzenie naszego zawodnika z jako taką czołówką (Souza, Rockhold, Kennedy… no, załóżmy).

  188. Kaczka ma wrazenie ze bardziej interesuje Cię życie uzytkowników niż mma.Mam racje?:-) ..to pytanie retoryczne 😀

  189. Dodam również swoje 5 gorszy 😉 zacznę od tego że artykuł bardzo dobry, wyjaśnia dużo niespójności i porusza najważniejsze aspekty tej całej sprawy. Zacznę od kwestii doradców Mameda. Duet K&L tracąc w tej chwili Mameda strzelają sobie w stopę. Zwykły Kowalski powoli zaczyna rozumieć że przeciwnicy Pudziana to nie żadne legendy PRIDE itp tylko zwykli kelnerzy którzy wieki temu wygrali jedną lub dwie ważne walki. W tym przypadku większa część promocji KSW spada właśnie na Mameda. K&L którzy są również managerami Mameda  zrobią wszystko aby zatrzymać go u nas. Druga sprawa to zarobki Mameda. W USA po 1-2 walkach Mamed również znalazł by bogatych sponsorów. Niech zapyta Maćka Jewtuszke jak to było z nim i jakie warunki sponsorskie oferują firmy w USA to się zdziwi. Uważam że oferta 20+20 jest odpowiednią dla Mameda i jego osiągnięć bo nie oszukujmy się nie pokonał on nikogo wartościowego. Najlepszy według mnie był Taylor. Niestety podejrzewam że również rodzina odradza Mamedowi wyjazd. Wiadomo łączy to się z kosztami ale przychody mogą stać się kilka razy większe. Jest ryzyko jest przyjemność. Z drugiej strony w Polsce Mamed zrobił już wszystko więc uważam że czas na nowe wyzwania. Biedy nie klepie i nie będzie klepał a uważam że z jego umiejętnościami i talentem w USA będzie w TOP10 więc Mamed do boju!!! Jesteś inteligentnym facetem więc myślę że podejmiesz słuszną decyzję. Nie jesteś Evanderem Holyfieldem i nie musisz walczyć tam gdzie dają więcej kasy bo masz ogromne alimenty do zapłacenia. Zarówno w USA jak i w Polsce będzie mógł żyć dostatnie a zyska przy tym prestiż i ogromny szacunek jaki nie dadzą mu walki w PL. 

  190. Wsumie już zamiast myśleć co wyjdzie z tej telenoweli z Mamedem bardziej się zastanawiam ile forum było by przyjemniejsze bez tej całej kaczki. Za każdym razem gdy myślę że ten koleś sięgnął wyżyn głupoty i obsesji, ten wciąż mnie jednak zaskakuje.

  191. Norbert -> Każde forum musi mieć swoją Kaczkę. Jak Obi Wan Kenobi w 1977, gdy walczył z Darthem Vaderem: "If you strike me down, I shall become more powerful than you can possibly imagine…". Zbanujesz go, a stanie się potężniejszy niż jest obecnie;-)

    A co do Kaczki to uśmiałem się z jego analizy 😀 Tak to jest jak człowiek na siłę stara się wyciągnąć wnioski z kilku zdań rzuconych w luźnych postach;-) Jak kulą w płot.

  192. Moze i na siłę, ale nie zaprzeczysz ,że w większości trafne 😉 Ps. ten rok to świadomie przywołałeś? Jeśli tak – też wyciągasz wnioski 

    E. Chyba jednak nieswiadomie….choć z drugiej strony świadomie 😉

     

    Who's the more foolish: the fool, or the fool who follows him? 
    http://www.facebook.com/Mamed.Khalidov.in.UFC

  193. GSP91

    Akurat Irokez może wiele powiedzieć o sponsorach w USA, ale na pewno nie to, że dostawał w WEC/UFC od sponsorów więcej niż teraz w KSW. Generalnie wielu z was by się zdziwiło o jakich śmiesznych kwotach tu mówimy.

    p.s. Oczywiście Maciek był tam kompletnie anonimowym zawodnikiem startującym z najniższego pułapu finansowego. Nie chcę, żeby ten mój komentarz był wprost odnoszony do sytuacji Mameda.

  194. no tak 3 + 3 tys. $ dla Irokeza za wygraną walkę to lipa ;/ Njokuani natomiast dostał 7tys $

  195. @up

    No lipa, ale jak się jest niznanym w Ameryce to nie ma się zarobków na poziomie.

  196. Venom

    Oczywiście biorę pod uwagę że w przypadku Maćka kwoty od sponsorów w USA były groszowe . Wydaje mi się że cała sprawa rozchodzi się o pierwszą walkę Mameda. Forum jest podzielone na tych którzy uważają że Mamed ze swoim stylem walki w pierwszej walce wygra i dostanie bonus za KO lub Sub a co za tym idzie wzrosną jego notowania i na tych którzy zastanawiają się co się stanie w przypadku porażki Mameda. Ja raczej jestem optymistą i uważam że Mamed ze swoją finezją i talentem może dać parę mega efektownych walk i napewno utrzyma się bez problemu w UFC ale czy zwojuje TOP5 to nie wiem. Nie ma co liczyć na kokosy od sponsorów w pierwszych walkach ale jak to mawiają im dalej w las tym więcej drzew także po kilku walkach czek Mameda za walkę razem ze sponsorami może pokazać że decyzja o walkach w UFC była jak najbardziej trafną i opłacalną decyzją.

  197. mam takie same odczucia jak autor, jak zwykle celna i racjonalna analiza sytuacji…świetnie Yoshi piszesz te arty

  198. Pójście do Bellatora? Niezbyt dobra sprawa. Strikefarce? Móglby przegrać od mniej znanych nazwiska na mniejszej scenie, ale tez mając dobre zwycięstwa może powalczyć o tytuł.

  199. SF można jedynie określić mianem półśrodka, ale być może całkiem skutecznego w dalszej drodze do UFC. Optymistycznie zakładając, że Mamed wygrywa 2-3 walki to może przy sprzyjających wiatrach załapać się na znacznie lepszy kontrakt (zrobi rozpoznawalność). Rzecz w tym, że trzeba działać bo czas ucieka…

  200. Żeby się tylko nie okazało jak z Sengoku – kontrakt, plany a w efekcie dwie walki i koniec organizacji. Na dzień dzisiejszy nie ma pewności co dalej ze SF.

  201. Ci co piszą że Mamed może iść do SF na 2-3 walki później powalczyć o lepszą ofertę to chyba nie bardzo się orientują ile Mamed ma lat. Po 2-3 walkach w SF i w miedzyczasie 2-3 w KSW (bo w przypadku SF tylko taka opcja wchodzi w gre) Mamed będzie miał 33-34 lata to może iść do UFC co najwyżej komentować z Florianem.

  202. Starsi walczą w UFC i to nawet o psay , więc nie przesadzaj.  np. Anderson Silva ma 37 lat…

    hihihihi nie zdziwiłabym się, jakby tak się stało jak z Sengoku Laughing SF kupione przez Zuffę, ciągle słychać o przejściach wag do UFC, zanim Mamed się zdecyduje to może middleweight przeskoczyć i nie będzie miał z kim walczyć…

  203. @ darosanok

    zapomniałaś.

    EDIT. Dlatego Mamed powinien podjąć jak najszybciej decyzję co dalej.

  204. Wszystkie dziewczyny na tym forum mają męsko brzmiące nicki? 🙂

  205. czytalem dzisiaj na Orange Sport rewelacje Super Expresu, że Mamed jednak nie zawalczy w UFC.

  206. Nie wiadomo jeszcze bo negocjacje trwaja jak nie UFC to Bellator. Jak widzicie teraz menadzerowie zachecaja Mameda a nie tak jak w tych waszych teoriach spiskowych pisalicie ze go benda blokowac. Ja mysle ze Mamed zawalczy za oceanem negocjacje trwaja wiec nie ma co spekulowac i wieszac psow na K&L. 

  207. Dobre podsumowanie całości Yoshi. Jednak według mnie jest to tylko i wyłącznie gra ze strony Mameda na uzyskanie większych pieniędzy od KSW. Pożyjemy zobaczymy, jako z natury sceptyk i realista (może też trochę pesymista) od początku nie wierzyłem w żadne UFC mając za menagerów duet K&L i jak narazie moje przewidywania się sprawdzają. Obym się pomylił i kupił PPV na galę z Mamedem (oczywiście w UFC 🙂 ).

  208. Uważam że mamed powinien już wybić się z typowego show jakim jest ksw , po pierwsze masój wiek i jest to jedna ostatnich szans zaistnienia mamedaw czołówce światowego mma i walki z najlepszymi zawodnikami na świecie.Ksw daje dobre gale z dobrymi walkami, ale według mnie poziom mameda jest naprawdę wysoki i mógłby walczyć z zawodnikami którzy stanowiliby dla niego prawdziwe wyzwanie. Mamed znokautował gościa który ani razu nie przegrał przez ko/tko, mawysoki poziom graplingu wygrał z materlą który ma brązowy pas, jego duszeniai dzwignie są efektowne i mega skuteczne.Posiada mocny cios i potezne kopnięcia co nieraz udowadniała jego kondycja jest bardzo dobra co udowodnił w rewanzu z santago walczył przez 5 rund przy szybkim tempie. .Ktoś powie że mamed nie nadaje sie do ufc bo z takim sakuraiem ledwo co wywalczył remis, jednak ja widziałem w tej walce brak formy mameda nie widziałem takiego powera jak w jego inych walkach, może wynik przetrenowania lub jakieś ukrytej kontuzji.Ktoś taki jak on walczy on organizacji która za main event wzięła walke Pudzili i bobba sappa. Nie mówie bo ksw to show którę wzbudza niemałe emocje i zaprezentowało mma zwykłemu kowallskiemu, ale czy nie czas żeby sciągac wymagających zawodnikow a nie odpadki z ufc. Jak widać ksw tego nie robi i mamed powinien szukać wyzwań, zacząc walczyć za oceanem , jeżeli organizacja w której walczy nie może lub nie chce mu załatwić zawodników na jego pziomie.Zarobki są bardzo ważne,ale tam jeżeli bedzie wygrywał a przy jego talencie i umiejętnościach jest bardzo możliwe może zapewnić sobie fortune której nigdzie indziej nie zarobi, a jeżeli przegra to myśle że i tak ludzie w ksw bedą go oglądac i tak bedzie sporo zarabiał w w walkach ksw

  209. Gaara cwaniaku, a Ty nie trollowałeś na czacie, że jesteś panną?

     

    Cóż to za chora idea, by Mamed walczył w SF, albo Bellatorze zamiast UFC? Mam rozumieć, że któraś z tych organizacji z miejsca zaoferuje czeczenowi 100tysięcy dolarów wraz z pozostałymi profitami?? Czy ktoś tutaj naprawdę zakłada, że wspomnianymi organizacjiami zarządzają upośledzeni umysłowo, czy raczej chcący zarobić biznesmeni? Już abstrahując od faktu, że SF to teraz ZUFFA i Scott może sobie co najwyżej brutalnie strzepać bez zgody Danuty, to kto przy zdrowych zmysłach dałby tak kolosalne pieniądze człowiekowi zupełnie nierozpoznawalnemu na danym rynku? Wiem, że wiele osób z wielkim bólem obudziło się ostatnio gdy okazało się, że niezwykłe zwycięstwa Mameda nad Tylorem, Lindlandem itd nic nie znaczą dla Joe Silvy, ale widocznie huk podczas spadania z łóżka dla niektórych był zbyt cichy.

    Ja podziękuję za dalsze mydlenie oczu, życząc wszystkim miłego wieczoru i więcej oleju w głowie. Pzdr

  210. Pervert, w przypadku kontraktu ze Strikeforce Mamed podobno miałby możliwość toczenia pojedynków w KSW stąd ten pomysł.
    W oczach K&L wilk jest syty i owca cała. Czeczen walczy na rzekomo światowym poziomie i przy okazji kręci lody dla siebie i KSW.

  211. Szczerze mówiąc nie byłbym taki przekonany odnośnie braku wyłącznościowych kontraktów w  SF.
    Co prawda można to wywnioskować z wypowiedzi K&L jednak ja osobiście nigdzie nie znalazłem takiej informacji (jeśli ktoś widział jakąś wypowiedź na ten temat to z chęcią przeczytam) a Zuffa to Zuffa. 
    Jedyną sytuacją jaką sobie wyobrażam, kiedy White i spółka rezygnują z kontraktów na wyłączność to stworzenie ze SF "wylęgarni" talentów, gdzie walczą mniej znani fighterzy, jednak oznaczałoby to eksport wszystkich gwiazd do UFC – a w takim przypadku pojedynki Mameda dla SF miałyby sens równy walkom dla Cage Wariors.

    Oczywiście to tylko moje luźne przemyślenia i mogę się mylć, być może rzeczywiście nie wymagają takich zapisów, jednak dla mnie jest to conajmniej dziwne.

  212. Z tego co mi sie obiło o uszy to SF wszystkie nowe kontrakty podpisuje na wyłączność. O ile gdzie wcześniej pisałem ze Mamed jest pchany do SF bo mógłby tez walczyć w KSW to wywnioskowałem że skoro K&L w ogóle mówią o możliwości walki dla SF to mają to sprawę dogadaną bo w przeciwnym wypadku to jakiś czarny humor dla mało wymagającego widza.

  213. Czemu nikt nie zakłada, że tym razem news o SF i Bellatorze to kolejny krok, który oczywiście skazany jest od początku na porażkę, mający na celu wyczyszczenie duetu K&L w oczach "hardkorowych" i "zainteresowanych mediów" niczym Vanish plamy z dywanu? Jeszcze chwilę pogadają, zrobią wszystkim nadzieje – utrzymają temat na ustach zainteresowanych i tych mniej też (onet, wp), a następnie za 2 -3 tygodnie się okaże, że wszyscy chcieli jak najlepiej, ale sam Mamed nie przystał na takie warunki i oni jako NAJLEPSZA organizacja w Europie; która notabene też najlepiej płaci, jak pokazał przykład Khalidova; zatrzymują Czeczena u siebie i z przytupem wchodzą w PPV. Jak dla mnie wszystko się składa w logiczną całość. Mamed zrobił swoją gre – uzyskał podwyżkę, KSW zrobiło swoją gre – pokazali, że dobrze płacą + wywołali zainteresowanie mediów szerzej rozumianych, co na pewno wpłynie korzystnie na ewentualną sprzedaż ppv, która bez szumu i promocji okaże się na mój gust totalną porażką.

  214. Orestos, niektórzy to zakładają od dawna, ale po kij dyskutować o tym 100 razy?

    Gaara luzuj poślady, widocznie ktoś z podobnym nickiem.

  215. smieszy mnie to ze ksw mysli ze mamed zostanie u nich obijac kelenerow 🙂 wiadome ze przyjmie oferte ksw
    🙂

  216. Pervert, nie śledzę forum przez cały czas, więc wiele dyskusji mi umyka, jeżeli ktoś już poruszał ten wątek to po prostu myśli podobnie jak ja.

  217. @slivex on chyba sam nie rozumie;)

    @PolishForrestGriffin od wywiadów z Marcinem jest "Tanio skóry nie sprzedam".
    Jeszcze jeden temat założysz a usune go razem z Tobą.

  218. przeczuwam ze polski forrest albo dorobi sie protrola albo pozegna sie z forum jeszcze dzis 😉

     

    @hybryda  teraz to ma jakistam sens chociaz ja sie nie do konca zgadzam bo moim zdaniem sa duże szanse na to ze Mamed pozostanie w KSW

  219. yoshi on to chyba w kazdym temacie wrzucil:D @perv juz wyluzowalem, wkurwiony jestem bo mi szwecja hajs wjebala

  220. smieszy mnie to ze ksw mysli ze mamed zostanie u nich obijac kelenerow wiadome ze przyjmie oferte ufc 😀 mialo byc:DD:D: opby to nie byl zly omen:D

  221. ja już nic nie rozumiem powiedzcie jaki jest sens sprzedaży ppv skoro orange sport jest w upc,i jest już ogólnie dostepne skończy sie tak że bedziemy mogli oglądac na zywo za darmo ufc w telewizji a ksw już nie ???? jakas totalna paranoja a druga sprawa to że jeśli mamedd ciągle bedzie obijał odpadki z ufc i typowych średniaków które sprowadza mu ksw , to nie bedzie miał szansy byc swiatową gwiazdą mma. Lata lecą nie ubłaganie i niewiadomo czy nadarzy się druga taka szansa , do tego wiadomo że moga przydarzyc sie kontuzje,problemy, a tam jakby spróbował to myśle ze za swój styl oraz efektownośc szybko dostałby rózne bonusy,itp.

  222. Jeżeli Strikeforce to element odciągnięcia środowiska od sprawy z UFC to może to wyjść tylko na niekorzyść K&L i również odbije się na Mamedzie.

  223. mi także obiło się o uszy, że w SF są kontrakty na wyłączność. Poza tym zobaczcie jakie problemy ma np Melendez gwiazda SF czy np Rockhold z przejściem do UFC? otwarcie narzekają, że są blokowani, bo ZUFFA przerzuciła największe gwiazdy – Diaza oraz dywizję ciężką żeby wzmocnić swoją, natomiast co do pozostałych zawodników SF, z bardzo wysokim statusem jak Melendez, jasno powiedziała, że zostają w SF. Także Mamed raczej nie mógłby się po 3 walkach w SF przenieść do UFC, chyba że przenieśliby całą dywizję lub UFC wchonęłoby SF niczym WEC.

    tekst Perverta o "brutalnym strzepaniu bez zgody Dany" to dla mnie hall of fame tego forum, spadłem z krzesła Laughing

  224. Naiver zmiażdżył system 🙂 po prostu go rozwalił na kawałki. Fragmenty o Hajsie i jego młodości oraz o Marianie, który zabronił Hajsowi obrażania konkurencji są genialne 😉

  225. kurwa Naiver myliłem się trochę do Ciebie, od jakiegoś czasu odbierałem Cię jako efekciarsko piszącego Polonistę, który jednak pisze to, co wcześniej zostało już 10 razy powiedziane, tylko bardzo ładnym, powieściowym językiem. Ale po tym tekście – jesteś wymiataczem! jak wydasz kiedyś jakąś powieść, daj znać, od razu idę kupić

    your fan 🙂

  226. trochę słabo, że link do tekstu naivera został usunięty. btw świetny tekst!

  227. Rozumiem ,że złamany został regulamin o reklamowaniu konkurencji…?? 

    Czy jest jakiś inny powód usunięcia mojego poprzedniego posta? No bo chyba nie przez "Lemon"? 

     

    Edit. Ale widze ,że jego sygnaturka też została zmieniona, więc wszystko jasne
    http://www.facebook.com/Mamed.Khalidov.in.UFC

  228. Dzięki, panowie, za miłe słowa. Tak, maras, mój blog.

    Nie ma problemu z usunięciem linku czy sygnatury – jam jeno gość tutaj, a warunki ustalają gospodarze.

  229. Możesz podrzucić link albo nakierować tak, abyś nie podpadł redakcji a przy okazji byłbym w stanie trafić pod odpowiedni adres 😉 ?

  230. Kim ma byc Podeszwa w tym tekscie? Tym dyrektorem Polsatu, ktorego nazwiska kompletnie zapomnialem?

    EDIT: Ha, kompletnie nie wiem dlaczego skojarzylo mi sie z Kmita. Dzieki.

  231. Wracam do żywych na MMAFox po OWF i zaczynam od gratulacji za tą powieść inspirowaną faktami i realiami, well done vainer;]

    Następnie…kolejne gratulacje za artykuł dla Hoyishiro.

    Doszedłem do wniosku, że jeśli 20+20 to na początek za mało dla Chameda który powinien zakładać, że zgarnie min.40K $ czyli 138K PLN w 1szej walce  to jest albo chciwy albo to próba wymuszenia 200K od WSK. Gdyby duet H&L dawał mu 50K PLN za walkę, a nie 100K PLN i do internetu nie trafiłyby zarobki Terminatora to od ręki wziąłby te 20+20.

    To co wybierze Chamed będzie jego priorytetem lecz uważam, że nawet jak stoczy 3 walki w KFC i wszystkie przegra to trenując w Polsce jakoś zwiąże koniec z końcem i wróci do WSK na tych samych zasadach finansowych. jego życie – jego wybór.

    Pozdrawiam,

    Gooży & Drooby

  232. Fajna analiza, trochę zwiększyliście moje wątpliwośc co do Bagoutinova. Nie ulegałem jego "hype" w zakładach bukmacherskich na forum, jednak postanowiłem dzisiaj zagrać to za 75% stawki standardowej… i po tej analizie mam więcej wątpliwości.

    Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

  233. Nie postawię tym razem na Ruska, może i wariat z niego, ale za mały. Kasa poszła (w dużej ilości) jedynie na GSP :].

  234. I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

    bo to rzut monetą?

  235. BetSafe to jakiś wasz sponsor? Nie pytam ze złośliwości tylko z ciekawości, bo już któys raz widze rózne tematy z nim związane.

  236. Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    Wy wstydu nie macie czy jak? My nazwaliśmy? Wyrażenie "Czynnik X" w tego typu analizie (dokładnie tego typu) pojawiło się na MMARocks już w 2009 roku. http://www.mmarocks.pl/lyoto-machida/pod-lupa-evans-vs-machida/ – jeżeli już kopiuję kogoś to Jakuba Bijana. Czy Drogi Hubercie teraz mam iść do analiz Slipmycha i nazwać go kserobojem wyrażeń zakorzenionych w 40 edycjach "Pod Lupą"? Nie pomyliło się Wam coś?

  237. Ja zawsze typuję tak, że wciskam tam gdzie jest dużo PINIENDZY do wygrania i nie bardzo nawet pamiętam co obstawiłem. Potem rano wstaje i patrzę czy coś wygrałem. Zwykle nie wygrywam.

    Dżizas przecież ten Czynnik X, pochodzi od X-Factor, czyli coś eXtra. Ciężko tu mówić o zgapianiu

  238. Z tym czynnkiem X – true, ktoś tu nieuważnie spoglądał na stare odcinki z serii"pod lupą", której już dawno nie widzieliśmy…

  239. dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley?

    Tak jak omijam szerokim łukiem kolektury Lotto, tak nie mam zamiaru inwestować swoich pieniędzy w walkę, której wynik można typować na zasadzie "chybił-trafił". Kto ma szczęście i dobrze trafi, ten będzie szczęśliwy, bo kursy na obu zawodników są dosyć ciekawe.

    Co przemawia na korzyść Woodleya?
    – świetnie wyglądał na ważeniu,
    – jest młodszy i teoretycznie powinien mieć większy głód walki,
    – powinien być minimalnie szybszy i bardziej eksplozywny.

    Atuty "Kosa":
    – lepsza kondycja,
    – większe doświadczenie.

    Obaj są zapaśnikami i obaj walczą w podobnym stylu. Prawdopodobnie skończy się decyzją po nudnej walce. Współczuje sędziom punktowym, bo niuanse mogą mieć spory wpływ na końcowy werdykt.

  240. Dunham – Cerrone.

    w Cerrone wystarczy wejść niczym dzik w żołędzie, po czym zebrać krwawe żniwo

    I ja dokładnie tak uważam. Nie zgadzam się, że Guillard nie ma szklankej szczęki. Gdyby był odrobinę bardziej wytrzymały, to Cowboy leżałby nieprzytomny. Ktoś, kto tańczy po 1 ciosie od Joe Lauzona nie może mieć twardego łba. Ogólnie największym problemem Cerrone jest jego tragiczna obrona. Jeśli Dunham ruszy do ataku, bijąc w różnych płaszczyznach, to Cowboy się pogubi, poplącze i tyle z tego wyjdzie. Moim faworytem 60-40 jest Dunham. Obawiam się tego, czy sędziowie nie będą ślepi po raz kolejny (Dunham – Grant/dos Anjos), jednak uważam, że gra jest warta świeczki po takim kursie.

    A ja postawiłem na Kosa. Mam wrażenie, że Woodley jest przereklamowany przez ten knockout na Hieronie.

  241. @Puczi

    Zgadzam się, ze "Kowboj" ma dziurawą gardę, ale… Dunham w tej materii dużo gorszy nie jest, o czym świadczy między innymi jego walka z, nomen omen, Guillardem. Evan daje się trafiać, co w połączeniu ze ślamazarnym tempem, w którym zaczyna walki może mieć spory wpływ na przebieg pojedynku. Jak ja to widzę? Walka zaczyna się cios za cios, jednak to lepszy technicznie Cerrone częściej i czyściej trafia (mam nadzieję, ze nie zapomni o swoich highkickach, bo są na prawdę wyborne). To sprawia, że rozluźnia się i bez skrępowania walczy dalej, także przyspieszenie i zwiększenie presji przez Dunhama nie będzie mu straszne. Liczę, że Donaldowi uda się urwać dwie rundy. Najbardziej obawiam się, że Evan, wbrew temu co do tej pory robił, zacznie walkę "z przytupem" od samego początku, ale jestem dobrej wiary.

  242. Nie chce się gifów szukać to trzeba po gmoszemu analizy robić robić : D Jeszcze tyle prognoz przed galą nie czytałem, nigdy : ) nie wiem czy w końcu coś w ogólę dzisiaj zagram, bo już mam mętlik w głowie absolutny:-)

  243. midern – będzie typowanie redakcji jak zawsze

    maryjan – gify dojdą, przed tym typowaniem nie starczyło już czasu no i to nowy cykl u nas więc będzie się rozwijał:)

  244. maryjan to tak jak ja ,niby juz zagralem ale mam chec dorzucic rorego przez dec ,ale sie zastanawiam bo mam w grze juz kupon z rorym rampage + minakov + rory do wygrania 50 moze zagrac za 50 przez dec jak wygra przez cokolwiek to maly minus a jak przez dec to spory plus :Pa jak przegra to juz dupa:):-)

    te anazlizy beda tylko UFC czy tez innych gal?

  245. Już teraz wiem, dlaczego Szady siedziałeś cicho przez ostatnie dni. Propsy za wkład 🙂

    Dobry materiał panowie. Mam nadzieję, że będzie cykliczny. Dobrze by też było, jeśli udałoby się Wam wstawiać go trochę wcześniej, niż na kilka godzin przed galą, bo wiele ludzi, ( zaliczam się do nich i ja ) nie czeka do ostatniej chwili ze względu na częste wahania kursów, co mieli postawić – postawili i tekst ten traktują bardziej jako porównanie typowań własnych z typowaniami redakcji (bądź Szadego ) niż analityczną pomoc w obstawianiu. 😉

  246. @Zychal

    Głównie UFC. Myślę, że wobec KSW też nie będziemy obojętni. 🙂

    @Pietagoras

    Ja bym wolał "wypuszczać" analizy dopiero po tym jak Betsafe poda pełną ofertę kursów na całą galę. Mamy zamiar analizować nie tylko kursy na zwycięstwo konkretnego zawodnika, ale i zakłady specjalne typu: "Rundy powyżej/poniżej" czy metody zwycięstw, a te pojawiają się na kilka dni przed galą. Przyznaję, że sobota to trochę późno, ale nieraz może się nie udać szybciej. Projekt dopiero startuje, wszystko się może pozmieniać, także wszelkie sugestie mile widziane. 🙂

  247. @Tomasz Chmura

    Spokojnie. Faktycznie, zapomniałem,że Yoshi używał tego sformułowania. Dawno nie czytałem żadnego pod lupą i to mi sie bardziej kojarzyło z analizami Slipmycha. Najmocniej przepraszam, bez zbędnych nerwów 🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.