Tymoteusz Łopaczyk, mistrz organizacji Babilon MMA, podpisał kontrakt z KSW. W pierwszym pojedynku zmierzy się z Brianem Hooiem, numerem pięć rankingu wagi półśredniej i nie kryje, że cieszy się z tego zestawienia.
Tymoteusz Łopaczyk pomagał w przygotowaniach do walki Igora Michaliszyna, który miał w czerwcu zmierzyć się z Brianem Hooiem. Ostatecznie jednak Michaliszyn wszedł w zastępstwie do walki o pas z Adrianem Bartosińskim, a Hooi pozostał bez rywala. W programie MMA Studio Łopaczyk powiedział, że właśnie wówczas pojawił się pomysł, aby to on zmierzył się z Brianem.
Gdy zapadła decyzja, że Igor wchodzi do walki z Bartosem, powiedziałem do Artura (Ostaszewskiego, menadżera – przyp. red.), że ja muszę wejść do Hooia. Od tego się zaczęło. Czekaliśmy około dwóch tygodni, aż zapadła finalna decyzja, że wchodzę do Hooia i udało się.
Łopaczyk cieszy się, że będzie miał okazję zawalczyć z zawodnikiem, który jest wysoko w rankingu KSW.
Fajnie, że z wysokiego C. Mnie to nakręca. Brian jest piąty w rankingu. Wysoko jest walka. Po tym starciu mogę być dość blisko Bartosa. Jestem bardzo zadowolony. Może być to na pewno szybkie wejście w czołówkę.
Mówiąc natomiast o samym rywalu dodał:
Jego mocną stroną jest boks, ale wydaje mi się, że w każdej płaszczyźnie jestem lepszy od niego i będę starał się to wykorzystać.
Łopaczyk ma na swoim koncie nie tylko pas mistrzowski Babilon MMA, ale również Armia Fight Night. Tymoteusz ostatni raz walczył w lutym tego roku i na gali Strife pokonał Alissona Barbosę. Łopaczyk stoczył do tej pory 14 zawodowych pojedynków, z których wygrał 11.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Loża Szyderców
Vale Tudo Open
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/73979/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>