Podczas gali KSW 58 Szymon Kołecki odniósł kolejne zwycięstwo w klatce KSW. Pokonał na punkty doświadczonego Martina Zawadę. Trener byłego mistrza olimpijskiej jest bardzo zadowolony z tego, jak ułożyła się walka.
Mirosław Okniński, trener Szymona Kołeckiego, podsumowując jego walkę na gali KSW 58 powiedział, że plan, który został na nią przygotowany został zrealizowany w całości. W rozmowie z Adamem Lewickim dla serwisu Okniński stwierdził:
Szymon to jest człowiek komputer. Co ustalimy to realizuje. I tak się stało i wszystkim znowu zrobiliśmy na przekór.
Trener dodał też, że gdyby Szymon postawił na stójkę w walce z Zwadą, najpewniej zostałby znokautowany. Patrząc natomiast na postać mistrza olimpijskiego powiedział, że jego największym problemem w MMA jest wiek.
Umiejętności się rozwijają. Siłę i motorykę ma. Głowę ma mistrz, zwycięzcy. To jest naprawdę wartościowy sportowiec i człowiek.
Szymon Kołecki ma dziś 39 lat. Do świata MMA trafił w roku 2017. Dziś walczy dla organizacji KSW, ale początkowo bił się dla PLMMA i Babilon MMA. Wybór mniejszych organizacji na początek kariery w świecie sportów walki był świadomą, biznesową decyzją Kołeckiego. Dziś Szymon Kołecki ma za sobą 10 walk na zasadach MMA.